12 ⇒

⇐ 10

Prawo Jedności Sesje 11 – 26

Ukryj menu

11.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

11.1 Pytający: Czy powinniśmy zawrzeć rytuał, który zasugerowałeś do łączenia się z tobą, w książce, która będzie wynikiem tych sesji?

Ra: Jestem Ra. Ta sprawa ma niewielkie znaczenie, ponieważ zasugerowaliśmy to w celu nawiązania kontaktu za pośrednictwem tego instrumentu z tą grupą.

11.2 Pytający: Czy obecność [imię] i [imię] jest pomocna dla instrumentu? Czy liczba osób w grupie ma znaczenie w tych sesjach?

Ra: Jestem Ra. Najważniejszymi istotami są pytający i kompleks wibracyjny dźwięku, Jim. Te dwie istoty dodatkowo wspomagają komfort instrumentu, energetyzując instrument swoimi zdolnościami do dzielenia się kompleksem energii fizycznej, który jest częścią waszej wibracji miłości.

11.3 Pytający: Powiedziałeś wczoraj, że Maldek został zniszczony w wyniku działań wojennych. Gdyby Maldek nie został zniszczony z powodu działań wojennych, czy stałby się planetą ewoluującą w służbie sobie? I czy istoty zwiększyłyby swoją gęstość, przechodząc, powiedzmy, do czwartej, piątej gęstości w sensie negatywnym czyli w sensie służby sobie?

Ra: Jestem Ra. Planetarny kompleks pamięci społecznej, Maldek, miał cechę wspólną z waszą planetą, sytuację mieszanki kierunku energii. Tak więc, choć niewiadomo, najprawdopodobniej byłyby to zbiory mieszane - niewielu przenosi się do czwartej gęstości, niewielu przenosi się do czwartej gęstości w służbie sobie, a zdecydowana większość powtarza trzecią gęstość. Jest to przybliżone ze względu na fakt, że równoległe wiry możliwości/prawdopodobieństwa ustają, gdy pojawia się działanie i rozpoczynają się nowe wiry prawdopodobieństwa/możliwości.

11.4 Pytający: Czy istnieje planeta za naszym słońcem, na orbicie naprzeciw nas, o której nie wiemy?

Ra: Jestem Ra. W obszarze naprzeciw twojego Słońca znajduje się kula o bardzo, bardzo zimnej naturze, ale wystarczająco duża, by wypaczyć pewne dane statystyczne. Sfery tej nie należy właściwie nazywać planetą, ponieważ jest zamknięta w pierwszej gęstości.

11.5 Pytający: Powiedziałeś, że byty z Maldeka mogą trafić do... niektórzy mogą przejść do negatywnej czwartej gęstości. Czy są ludzie, którzy wychodzą z naszej obecnej trzeciej gęstości do miejsc we wszechświecie i służą, które są czwartej gęstości w służbie sobie lub planetami typu negatywnego?

Ra: Jestem Ra. Twoje pytanie jest niejasne. Proszę powtórzyć.

11.6 Pytający: Kiedy nasz cykl się kończy i następuje ukończenie nauki, czy jest możliwe, aby ktokolwiek mógł przejść z trzeciej gęstości na planetę czwartej gęstości, która jest typem planety w służbie sobie lub typem negatywnym?

Ra: Jestem Ra. Teraz rozumiemy specyfikę Twojego zapytania. W przypadku tych zbiorów wir prawdopodobieństwa/możliwości wskazuje na zbiór tego rodzaju, choć niewielki. To się zgadza.

11.7 Pytający: Czy możesz nam powiedzieć, co stało się z Adolfem Hitlerem?

Ra: Jestem Ra. Kompleks umysłu/ciała/ducha, znany [jako] Adolf, znajduje się obecnie w procesie uzdrawiania na środkowych płaszczyznach astralnych waszego sferycznego pola siłowego. Istota ta była bardzo zdezorientowana i chociaż była świadoma okoliczności zmiany poziomu wibracji związanej z ustaniem chemicznego kompleksu ciała, niemniej jednak wymagała wiele uwagi.

11.8 Pytający: Czy w naszej historii jest ktoś, kto jest powszechnie znany, kto udał się na planetę czwartej gęstości służby sobie lub na planetę typu negatywnego albo czy ktoś tam pójdzie?

Ra: Jestem Ra. Liczba zebranych w ten sposób istot jest niewielka. Niemniej jednak kilku spenetrowało ósmy poziom, który jest dostępny jedynie przez otwarcie siódmego poprzez szósty. Przebicie się do ósmego poziomu, czyli inteligentnej nieskończoności, pozwala na zebranie kompleksu umysłu/ciała/ducha, jeśli sobie tego życzy, w dowolnym czasie/przestrzeni podczas cyklu.

11.9 Pytający: Czy któraś z tych osób jest znana w historii naszej planety z imienia i nazwiska?

Ra: Jestem Ra. Wymienimy kilku. Ten znany jako Taras Bulba, ten znany jako Czyngis-chan, ten znany jako Rasputin.

11.10 Pytający: Jak tego dokonali? Co było im potrzebne, żeby to osiągnąć?

Ra: Wszystkie z wyżej wymienionych istot były świadome, poprzez wspomnienia, atlantydzkich koncepcji związanych z wykorzystaniem różnych centrów napływu energii do kompleksu umysłu/ciała/ducha w celu osiągnięcia bramy do inteligentnej nieskończoności.

11.11 Pytający: Czy to umożliwiło im robienie tego, co nazywamy magią? Czy podczas inkarnacji tutaj robili rzeczy paranormalne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Pierwsze dwie wymienione istoty w niewielkim stopniu świadomie wykorzystywały te umiejętności. Byli jednak nastawieni jednomyślnie na służbę sobie, nie szczędząc wysiłków w osobistej dyscyplinie, aby podwoić, ponownie podwoić i w ten sposób wzmocnić tę bramę. Trzeci był świadomym adeptem i również nie szczędził wysiłków w dążeniu do służby sobie.

11.12 Pytający: Gdzie są teraz te trzy istoty?

Ra: Jestem Ra. Te istoty są w wymiarze znanym wam jako czwarty. Dlatego kontinua czasu/przestrzeni nie są kompatybilne. Przybliżenie lokalizacji w przestrzeni/czasie każdego z nich nie dałoby żadnego rzeczywistego zrozumienia. Każda [istota] wybrała planetę czwartej gęstości, która była oddana pogoni za zrozumieniem Prawa Jedności poprzez służbę sobie: jedna w tym, co znacie jako grupę Oriona, jedna w tym, co znacie jako Kasjopeja, jedna w tym, co znacie jako Krzyż Południa. Jednak te lokalizacje nie są zadowalające. Nie mamy słownictwa na potrzeby obliczeń geometrycznych niezbędnych do przekazania wam tego zrozumienia.

11.13 Pytający: Kto poszedł do grupy Oriona?

Ra: Jestem Ra. Ten znany jako Czyngis-chan.

11.14 Pytający: Czym on się tam obecnie zajmuje? Jaka jest jego praca lub zawód? Co on robi?

Ra: Jestem Ra. Ta istota na swój sposób służy Stwórcy.

11.15 Pytający: Czy nie możesz nam dokładnie powiedzieć, w jaki sposób wykonuje tę służbę?

Ra: Jestem Ra. Możemy odpowiedzieć na to pytanie. Jednak wykorzystujemy każdą okazję, by powtórzyć podstawowe zrozumienie/naukę, że wszystkie istoty służą Stwórcy.

Ten, o którym mówisz jako Czyngis-chan, jest obecnie wcielony w fizycznym ciele świetlistym, którego zadaniem jest rozpowszechnianie materiału kontroli myśli wśród tych, których możesz nazwać krzyżowcami. Jest, jak można by to nazwać, urzędnikiem przewozowym.

11.16 Pytający: Czym zajmują się krzyżowcy?

Ra: Jestem Ra. Krzyżowcy poruszają się w swoich rydwanach, by podbijać planetarne kompleksy społeczne umysłu/ciała/ducha, zanim osiągną etap uzyskania pamięci społecznej.

11.17 Pytający: Na jakim etapie planeta osiąga pamięć społeczną?

Ra: Jestem Ra. Kompleks społeczny umysłu/ciała/ducha staje się kompleksem pamięci społecznej, gdy cała grupa istot ma jedną orientację lub poszukiwanie. Pamięć grupowa utracona przez jednostki w korzeniach drzewa umysłu staje się wtedy znana kompleksowi społecznemu, tworząc w ten sposób kompleks pamięci społecznej. Zaletami tego kompleksu jest względny brak zniekształceń w rozumieniu bytu społecznego i względny brak zniekształceń w kierunku poszukiwania, ponieważ wszelkie zniekształcenia zrozumienia są dostępne dla istot społeczeństwa.

11.18 Pytający: Mamy więc krzyżowców z Oriona przybywających na tę planetę w celu kontroli umysłu. Jak oni to robią?

Ra: Jak wszyscy, przestrzegają Prawa Jedności, szanując wolną wolę. Nawiązywany jest kontakt z tymi, którzy wzywają. Ci na sferze planetarnej działają podobnie jak wy, aby szerzyć postawy i filozofię ich szczególnego rozumienia Prawa Jedności, które jest służbą sobie. Ci stają się elitą. Dzięki nim, to staranie zaczyna tworzyć stan, w którym reszta planetarnych istot zostaje zniewolona z własnej woli.

11.19 Pytający: Czy potrafisz wymienić któregokolwiek z odbiorców krzyżowców - to znaczy nazwiska, które mogą być znane dzisiaj na planecie?

Ra: Jestem Ra. Pragnę nie naruszać Zniekształcenia Wolnej Woli. Wymienienie osób zaangażowanych w przyszłość waszej przestrzeni/czasu jest naruszeniem; dlatego wstrzymujemy te informacje. Prosimy o waszą kontemplację owoców działań tych istot, które możecie obserować, które cieszą sie zniekształceniem w kierunku władzy. W ten sposób możecie samodzielnie rozpoznać te informacje. Nie będziemy ingerować w, powiedzmy, grę planetarną. Nie jest to kluczowe dla zbiorów.

11.20 Pytający: W jaki sposób krzyżowcy przekazują swoje koncepcje wcielonym jednostkom na Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Są dwa główne sposoby, tak jak są dwa główne sposoby, powiedzmy, polaryzacji w kierunku służby innym. Na waszej płaszczyźnie istnieją kompleksy umysłu/ciała/ducha, które wykonują ćwiczenia i dyscypliny, aby szukać kontaktu ze źródłami informacji i mocy prowadzącymi do otwarcia bramy do inteligentnej nieskończoności.

Są inni, których kompleks wibracyjny jest taki, że ta brama jest otwarta, a kontakt z całkowitą służbą sobie, z jej pierwotnym zniekształceniem manipulacji innymi, uzyskuje się z niewielkimi lub żadnymi trudnościami, bez szkolenia i bez kontroli.

11.21 Pytający: Jakie informacje są przekazywane tym ludziom przez krzyżowców?

Ra: Jestem Ra. Grupa Oriona przekazuje informacje dotyczące Prawa Jedności z ukierunkowaniem na służbę sobie. Informacje mogą stać się technicznymi, tak jak niektóre osoby w Konfederacji, próbując pomóc tej planecie w służbie innym, dostarczyły coś, co nazwalibyście informacjami technicznymi. Technologia dostarczana przez tę grupę ma postać różnych środków kontroli lub manipulacji innymi w celu służenia sobie.

11.22 Pytający: Czy masz na myśli to, że niektórzy naukowcy otrzymują informacje techniczne, powiedzmy, telepatycznie, które pojawiają się jako użyteczne gadżety?

Ra: Jestem Ra. To się zgadza. Jednak bardzo pozytywnie, jak nazwalibyście to zniekształcenie, zorientowani tak zwani naukowcy otrzymali informacje mające na celu odblokowanie pokojowych środków postępu, które przyczyniły się do ostatnich ech potencjalnego zniszczenia z powodu dalszego odbioru przez innych naukowców o negatywnym zniekształceniu/orientacji.

11.23 Pytający: Czy w ten sposób dowiedzieliśmy się o energii jądrowej? Czy była to mieszana orientacja, zarówno pozytywna, jak i negatywna?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Istoty odpowiedzialne za zgromadzenie naukowców miały mieszaną orientację. Naukowcy byli zdecydowanie pozytywni w swojej orientacji. Naukowcy, którzy śledzili ich prace, mieli mieszaną orientację, w tym jedną skrajnie negatywną istotę, jak można to określić.

11.24 Pytający: Czy ta skrajnie negatywna istota jest wciąż inkarnowana na Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

11.25 Pytający: Zakładam więc, że nie możesz go nazwać i chciałbym zapytać cię, skąd Nikola Tesla otrzymał swoje informacje?

Ra: Jestem Ra. Ten znany jako Nikola otrzymał informacje ze źródeł Konfederacji, pragnących pomóc tej niezwykle, powiedzmy, anielsko pozytywnej istocie w polepszaniu istnienia jej bliźnich kompleksów umysłu/ciała/ducha. To niefortunne, powiedzmy, że jak wielu wędrowców, wibracyjne zniekształcenia iluzji trzeciej gęstości spowodowały, że ta istota stała się ekstremalnie zniekształcona w postrzeganiu jej bliźnich kompleksów umysłu/ciała/ducha, tak że jej misja była utrudniona, a w wyniku tego, zboczyła z celu.

11.26 Pytający: W jaki sposób praca Tesli miała przynieść korzyści człowiekowi na Ziemi i jakie były jej cele?

Ra: Jestem Ra. Najbardziej pożądanym celem kompleksu umysłu/ciała/ducha, Nikola, było uwolnienie wszystkich planetarnych istot z ciemności. W ten sposób usiłował przekazać planecie nieskończoną energię sfery planetarnej do wykorzystania w oświetleniu i dostarczaniu energii.

11.27 Pytający: Poprzez uwolnienie planetarnych istot z ciemności, co dokładnie masz na myśli?

Ra: Jestem Ra. [Odpowiedź Ra nie mogła być transkrybowana z powodu awarii magnetofonu. Poniżej znajduje się istota ich odpowiedzi.] Chcieliśmy powiedzieć o uwolnieniu mieszkańców waszej planety z dosłownej ciemności.

11.28 Pytający: Czy to uwolnienie się z ciemności byłoby współmierne z Prawem Jedności, czy też ma to jakiś realny wpływ?

Ra: Jestem Ra. Wynik takiego uwolnienia stworzyłby dwa doświadczenia.

Po pierwsze, doświadczenie braku konieczności szukania niezbędnego wynagrodzenia na opłaty w waszych pieniądzach za energię.

Po drugie, zapewniony czas wolny, w następstwie dający możliwość i ulepszający prawdopodobieństwo wolności aby w efekcie poszukać w sobie początków odkrywania Prawa Jedności.

Niewielu jest pracujących fizycznie od świtu do nocy, jak to nazywacie, na waszej płaszczyźnie, którzy mogą świadomie kontemplować Prawo Jedności.

11.29 Pytający: A co ogólnie z rewolucją przemysłową? Czy było to w jakikolwiek sposób zaplanowane?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pytanie tej sesji.

To się zgadza. Wędrowcy inkarnowali się w kilku falach, jak można je nazwać, aby wywołać stopniowe uwalnianie się od wymogów cykli dobowych i braku swobody wypoczynku.

11.30 Pytający: Cóż, to było ostatnie pytanie, więc jak zwykle zapytam, czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrumentowi było bardziej komfortowo?

Ra: Jestem Ra. Dobrze wam idzie. Najważniejsze jest staranne wyrównanie symboli. Regulacja wprowadzona w tym konkretnym czasie/przestrzeni pomoże fizycznemu kompleksowi tego instrumentu w zniekształceniu w kierunku komfortu.

Czy możemy zapytać, czy masz jakieś krótkie pytania, na które możemy odpowiedzieć przed zamknięciem sesji?

11.31 Pytający: Nie wiem, czy to krótkie pytanie, czy nie, więc możemy je zachować do następnego razu, ale moje jedyne pytanie brzmi: dlaczego krzyżowcy z Oriona to robią. Jaki jest ich ostateczny cel? To prawdopodobnie za długie, aby odpowiedzieć.

Ra: Jestem Ra. Nie jest za długie aby odpowiedzieć. Służyć sobie, to służyć wszystkim. Służba sobie, widziana z tej perspektywy, wymaga coraz szerszego wykorzystywania energii innych do manipulacji z korzyścią dla siebie ze zniekształceniem w kierunku władzy.

Jeśli pojawią się dalsze pytania, które pozwolą pełniej wyjaśnić ten temat, będziemy z wami następnym razem.

11.32 Pytający: Zapomniałem o jednej rzeczy. Czy można dziś zrobić kolejną sesję późno?

Ra: Jestem Ra. Można.

11.33 Pytający: Dziękuję.

Ra: Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

12.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

12.1 Pytający: Dziś po południu odebrałem telefon od Henry'ego Puharicha. Będzie tu w przyszłym miesiącu. Chcę Cię zapytać, czy jest możliwe, aby dołączył do naszego kręgu i zadawał pytania. A jeśli Michel D’Obrenovic, znany również jako George Hunt Williamson, przypadkiem tu przyjedzie, czy byłoby w porządku, gdyby znalazł się w kręgu?

Ra: Jestem Ra. Istoty te obecnie nie są odpowiednio dostrojone do określonej pracy z powodu zniekształceń wibracyjnych, które z kolei wynikają z niedawnego braku czasu/przestrzeni, który nazywacie zajętością. Byłoby wymagane, aby istoty spędzały krótki czas/przestrzeń w każdym dziennym cyklu waszej planety na kontemplacji. Prosimy o ponowne zadanie pytania w przyszłym czasie/przestrzeni waszego kontinuum.

Ta grupa jest wysoce zrównoważona ze względu na zniekształcenia wibracyjne tego instrumentu spowodowane, po pierwsze, codziennym kontaktem z instrumentem. Po drugie, z powodu kontaktu z instrumentem podczas okresów medytacji. Po trzecie, poprzez osobiste zniekształcenie kompleksu umysłu/ciała/ducha w kierunku kontemplacji, co w sumie powoduje, że ta grupa jest skuteczna.

12.2 Pytający: Dziękuję. Kontynuując poprzednią sesję, wspomniałeś, że krzyżowcy Oriona przybyli tu rydwanami. Czy mógłbyś opisać rydwan?

Ra: Jestem Ra. Termin rydwan jest określeniem używanym na wojnie między waszymi ludami. To jest jego znaczenie. Kształt statku Oriona jest jednym z następujących: po pierwsze, wydłużony, owalny kształt, który ma ciemniejszą naturę niż srebro, ale ma metaliczny wygląd, jeśli jest widoczny w świetle. W przypadku braku światła wydaje się być w jakiś sposób czerwony lub ognisty.

Inne jednostki obejmują obiekty w kształcie dysku o małej naturze, o średnicy około dwunastu stóp, kształt podobny do pudełka w przybliżeniu o boku około czterdziestu stóp w pomiarze. Inne statki mogą przybrać pożądany kształt dzięki zastosowaniu mechanizmów kontroli myśli. W ramach tej grupy działają różne kompleksy cywilizacyjne. Niektóre są bardziej zdolne do korzystania z inteligentnej nieskończoności niż inne. Informacje są bardzo rzadko udostępniane; dlatego rydwany różnią się znacznie pod względem kształtu i wyglądu.

12.3 Pytający: Czy Konfederacja podejmuje jakieś wysiłki, aby powstrzymać rydwany Oriona przed przybyciem tutaj?

Ra: Jestem Ra. Dokładamy wszelkich starań, aby poddać tę planetę kwarantannie. Jednakże sieć Strażników, podobnie jak każdy inny wzór patroli na jakimkolwiek poziomie, nie każdemu bytowi utrudnia przenikanie przez kwarantannę, ponieważ jeśli prośba zostanie złożona w świetle/miłości, Prawo Jedności spotka się z przyzwoleniem. Jeśli prośba nie zostanie zgłoszona z powodu prześliźnięcia się przez sieć, następuje penetracja tej sieci.

12.4 Pytający: Kto składa tę prośbę?

Ra: Jestem Ra. Twoje zapytanie jest niejasne. Proszę powtórzyć.

12.5 Pytający: Nie do końca zrozumiałem. W jaki sposób Konfederacja powstrzymuje rydwan Oriona przed przejściem przez kwarantannę? Jakie działania...

Ra: Jestem Ra. W zależności od wibracyjnego poziomu Strażnika zachodzi kontakt na poziomie formy świetlnej lub istoty ciała świetlistego. Ci Strażnicy omiatają obszary ziemskich pól energetycznych, próbując dostrzec zbliżające się istoty. Istota, która się zbliża, witana jest w imieniu Jednego Stwórcy. Każda tak witana istota jest skąpana w miłości/świetle i w wolnej woli będzie posłuszna kwarantannie dzięki mocy Prawa Jedności.

12.6 Pytający: Co by się stało z istotą, gdyby po wezwaniu nie poddała się kwarantannie?

Ra: Jestem Ra. Nieprzestrzeganie kwarantanny po powitaniu na poziomie, o którym mówimy, byłoby równoznaczne z niezatrzymaniem się po wejściu w solidny mur.

12.7 Pytający: Co stałoby się z istotą, gdyby to zrobiła? Co by się stało z jego rydwanem?

Ra: Jestem Ra. Stwórca jest jedną istotą. Poziom wibracji tych, którzy są w stanie dotrzeć do granic kwarantanny, jest taki, że widząc sieć miłości/światła, nie mogą złamać tego Prawa. Dlatego nic się nie dzieje. Żadna próba nie jest podejmowana. Nie ma konfrontacji.

Jedynymi istotami, które są w stanie przeniknąć kwarantannę, są te, które odkrywają okna lub zniekształcenia w kontinuach przestrzennych/czasowych otaczających pola energetyczne planety. Przechodzą przez te okna. Te okna s rzadkie i nieprzewidywalne.

12.8 Pytający: Czy to tłumaczy coś, co nazywamy „falami UFO”, gdzie pojawia się duża liczba UFO, jak w 1973 roku?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

12.9 Pytający: Zatem czy większość UFO, które widać na naszym niebie, pochodzi od grupy Oriona?

Ra: Jestem Ra. Wiele z tych, które widzisz na niebie, należy do grupy Oriona. Wysyłają wiadomości. Niektóre są odbierane przez tych, którzy są nastawieni na służbę innym. Te komunikaty są następnie zmieniane, aby były do zaakceptowania przez te istoty, jednocześnie ostrzegając o nadchodzących trudnościach. To najwięcej, co mogą zrobić istoty służące sobie w obliczu tych, którzy chcą służyć innym. Kontakty, które grupa [Oriona] uważa za najbardziej pomocne w ich sprawie, to kontakty nawiązywane z istotami, których orientacja jest ukierunkowana na służbę sobie.

Na waszym niebie jest wiele istot formy myślowej, które mają pozytywny charakter i są projekcjami Konfederacji. Inne obserwacje wynikają z nieumyślnej wizualizacji przez mechanizmy optyczne broni waszych ludzi z waszego własnego rządu.

12.10 Pytający: Która to grupa skontaktowała się z Henry'm Puharichem w Izraelu około 1972 roku?

Ra: Jestem Ra. Musimy powstrzymać się od odpowiedzi na to pytanie ze względu na możliwość/prawdopodobieństwo, że osoba, którą nazywasz Henry, przeczyta tę odpowiedź. Spowodowałoby to zniekształcenia w jego przyszłości. Konieczne jest, aby każda istota korzystała z wolnego i pełnego rozeznania w obrębie całości jaźni, która jest sercem kompleksu umysłu/ciała/ducha.

12.11 Pytający: Czy dotyczy to również odpowiedzi na pytanie, kto skontaktował się z grupą, w której pierwotnie byłem, w 1962 roku?

Ra: Jestem Ra. Na to pytanie można odpowiedzieć. Grupa, z którą się skontaktowano, to Konfederacja.

12.12 Pytający: Czy mieli w tym czasie jakieś swoje statki w naszej okolicy?

Ra: Jestem Ra. Nie było żadnego statku. Była forma myślowa.

12.13 Pytający: Wspomniałeś o krzyżowcach Oriona, kiedy przedostają się przez sieć, podają zarówno techniczne, jak i nietechniczne informacje. Wiemy, co masz na myśli, mówiąc o informacjach technicznych, ale jakie informacje nietechniczne przekazują osobom, z którymi się kontaktują? Czy mam rację zakładając, że wszystko to odbywa się za pomocą komunikacji telepatycznej?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Poprzez telepatię rozpowszechniana jest filozofia Prawa Jedności ze zniekształceniem w kierunku służby sobie. W grupach zaawansowanych odbywają się rytuały i ćwiczenia, które zostały spisane tak samo, jak jednostki zorientowane na służbę innym spisały rozpowszechnianą filozofię swoich nauczycieli. Filozofia dotyczy służby manipulowania innymi, aby mogli doświadczyć służby dla innej jaźni, a dzięki temu doświadczeniu będą mogli docenić służbę sobie. W ten sposób istoty te stałyby się zorientowane na służbę sobie i z kolei manipulowałyby jeszcze innymi, aby ci z kolei mogli doświadczyć służenia innej jaźni.

12.14 Pytający: Czy to byłoby pochodzeniem tego, co nazywamy czarną magią?

Ra: Jestem Ra. W pewnym sensie jest to poprawne, w innym niepoprawne. Grupa Oriona pomogła tak zwanym negatywnie zorientowanym wśród kompleksów umysłu/ciała/ducha. W każdym razie te same istoty zajmowałyby się służbą sobie, a na waszych tak zwanych wewnętrznych płaszczyznach jest wielu, którzy są zorientowani negatywnie, a zatem są dostępni jako wewnętrzni nauczyciele lub przewodnicy i tak zwani posiadacze pewnych dusz, które poszukują tego zniekształcenia służby sobie.

12.15 Pytający: Czy jest możliwe, aby istota tu na Ziemi była tak zdezorientowana, że mogłaby na przemian wzywać zarówno Konfederację, jak i grupę Oriona, najpierw pierwszą, potem drugą, [niesłyszalne] z powrotem do [niesłyszalne]?

Ra: Jestem Ra. Jest całkowicie możliwe, że niedostrojony kanał, jak nazywasz tę służbę, odbiera zarówno pozytywne, jak i negatywne komunikaty. Jeśli istota będąca u podstaw swego pomieszania jest zorientowana na służbę innym, zacznie otrzymywać przesłania zagłady. Jeśli istota u podstaw kompleksu bytu jest zorientowana na służbę sobie, krzyżowcy, którzy w tym przypadku nie uważają za konieczne kłamać, po prostu zaczną przedstawiać filozofię, którą mają tu dać.

Wiele z waszych tak zwanych kontaktów wśród waszych ludzi było zdezorientowanych i autodestrukcyjnych, ponieważ kanały były zorientowane na służbę innym, ale w pragnieniu zdobycia dowodu były otwarte na kłamliwe informacje krzyżowców, którzy byli wtedy w stanie zneutralizować skuteczność kanału.

12.16 Pytający: Czy większość z tych krzyżowców jest czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Większość jest czwartej gęstości. To się zgadza.

12.17 Pytający: Czy osoba w czwartej gęstości pojawia się normalnie, czy też jest dla nas niewidoczna?

Ra: Jestem Ra. Użycie słowa „normalny” to takie, które dezorientuje znaczenie pytania. Przeformułujmy dla jasności. Czwarta gęstość z wyboru nie jest widoczna dla trzeciej gęstości. Możliwe jest, że czwarta gęstość będzie widoczna. Jednak nie jest to wybór istoty czwartej gęstości, aby być widocznym z powodu konieczności skupienia się na raczej trudnym kompleksie wibracyjnym, jakim jest trzecia gęstość, której doświadczasz.

12.18 Pytający: Czy są jakieś osoby z Konfederacji lub Oriona żyjące na Ziemi, które są dla nas widoczne i ważne w naszym społeczeństwie w obecnym czasie? Czy chodzą wśród nas?

Ra: Jestem Ra. W tej chwili nie ma wśród was żadnych istot z żadnej grupy. Jednakże, powiedzmy, krzyżowcy z Oriona używają dwóch rodzajów istot do wykonywania swoich poleceń. Pierwszy typ to forma myślowa; drugi to rodzaj robota.

12.19 Pytający: Czy mógłbyś opisać robota?

Ra: Jestem Ra. Robot może wyglądać jak każda inna istota. To jest konstrukt.

12.20 Pytający: Czy robot to to co zazwyczaj nazywamy „Facetami w czerni”?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne.

12.21 Pytający: Kim są Faceci w Czerni?

Ra: Jestem Ra. Faceci w Czerni są istotami typu formy myślowej, które mają pewną istotę w swojej kompozycji. Pewne fizyczne charakterystyki są im nadane. Jednakże ich prawdziwa natura wibracyjna jest pozbawiona cech wibracyjnych trzeciej gęstości, a zatem są w stanie materializować się i dematerializować, gdy jest to konieczne.

12.22 Pytający: Czy wszyscy ci Facieci w Czerni są następnie wykorzystywani przez krzyżowców Oriona?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

12.23 Pytający: Gdyby mnie odwiedził, a ja bym go złapał i zamknął w szafie, czy mógłbym go zatrzymać, czy zniknąłby?

Ra: Jestem Ra. Zależy to od rodzaju chwytanej jednostki. Być może jesteś w stanie dostrzec konstrukt. Konstrukt może być przechowywany przez krótki czas, chociaż konstrukty te również mają zdolność do znikania. Jednakże oprogramowanie tych konstruktów utrudnia zdalne sterowanie nimi. Nie byłbyś w stanie zmagać się z typem istoty formy myślowej Facetów w Czerni, jak to nazywasz.

12.24 Pytający: Czy byłoby to sprzeczne z Prawem Jedności i popełniłbym błąd, chwytając te istoty?

Ra: Jestem Ra. Zgodnie z Prawem Jedności nie ma błędów.

12.25 Pytający: Chodzi mi o to, czy bardziej spolaryzowałbym się w kierunku służby sobie czy służby innym, kiedy dokonałbym tego uwięzienia formy myślowej lub konstruktu?

Ra: Jestem Ra. Możesz rozważyć to pytanie samodzielnie. Interpretujemy Prawo Jedności, ale nie w zakresie porad.

12.26 Pytający: Dziękuję. Mówiłeś o wędrowcach. Kim są wędrowcy? Skąd oni pochodzą?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, piaski waszych wybrzeży. Tak jak jest nieskończenie wiele ziaren piasku tak tyle jest źródeł iteligentnej nieskończoności.

Kiedy kompleks pamięci społecznej osiągnie pełne zrozumienie swojego pragnienia, może dojść do wniosku, że jego pragnieniem jest służba innym ze zniekształceniem w kierunku wyciągniecia ręki, w przenośni, ku wszystkim istotom, które wzywają pomocy. Istoty te, które możesz nazwać Braćmi i Siostrami od Smutku, podążają w kierunku tego wezwania smutku. Te istoty pochodzą ze wszystkich stron nieskończonej kreacji i są połączone pragnieniem służenia w tym zniekształceniu.

12.27 Pytający: Ilu z nich jest teraz wcielonych na Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Liczba jest przybliżona ze względu na duży napływ osób urodzonych w tym czasie z powodu intensywnej potrzeby złagodzenia wibracji planety, a tym samym pomocy w zbiorach. Liczba zbliża się do sześćdziesięciu pięciu milionów.

12.28 Pytający: Czy większość z nich pochodzi z czwartej gęstości? Z jakiej gęstości pochodzą?

Ra: Jestem Ra. Niewielu jest z czwartej gęstości. Najwięcej wędrowców, jak ich nazywacie, pochodzi z szóstej gęstości. Chęć służenia musi zostać zniekształcona w kierunku dużej czystości umysłu i tego, co możesz nazwać głupotą lub odwagą w zależności od zniekształcenia kompleksu osądu. Wyzwaniem/niebezpieczeństwem wędrowca jest to, że zapomni o swojej misji, zaangażuje się karmicznie, a tym samym zostanie zmieciony w wir, z którego się wcielił, aby wspomóc zniszczenie.*

12.29 Pytający: Co może zrobić jedna z tych istot, aby stać się karmicznie zaangażowaną? Czy mógłbyś podać nam przykład?

Ra: Jestem Ra. Istota, która działa świadomie bez miłości w działaniu wobec innych istot, może stać się karmicznie zaangażowaną.

12.30 Pytający: Właśnie przyszła mi do głowy myśl. Czy któryś z tych wędrowców cierpi na dolegliwości fizyczne w tej sytuacji na ziemi?

Ra: Jestem Ra. Ze względu na skrajne rozbieżności między zniekształceniami wibracyjnymi trzeciej gęstości a tymi o większej gęstości, jeśli wolisz, wędrowcy mają z reguły jakąś poważną formę upośledzenia, trudności lub poczucia wyobcowania. Najczęstsze z tych trudności to wyobcowanie, reakcja na wibracje planetarne w formie zaburzeń osobowości, jak byś je nazwał, oraz dolegliwości związane z kompleksem ciała, wskazujące na trudności w przystosowaniu się do wibracji planety, takie jak alergie, jak byś je nazwał.

12.31 Pytający: Czy istnieje jakiś najlepszy sposób, aby te istoty wyleczyły się z fizycznych dolegliwości?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie kompletne pytanie dotyczące tego czasu/przestrzeni.

Zniekształcenie samoleczenia następuje poprzez uświadomienie sobie inteligentnej nieskończoności spoczywającej wewnątrz. Jest to w pewien sposób zablokowane u tych, którzy nie są idealnie zrównoważeni w kompleksach cielesnych. Blokada różni się w zależności od istoty. Wymaga to świadomości duchowej natury rzeczywistości, jeśli chcesz, i odpowiedniego wlania tej rzeczywistości do indywidualnego kompleksu umysłu/ciała/ducha, aby nastąpiło uzdrowienie.

Użyjemy tego instrumentu jako przykładu. Część jego dolegliwości, jak nazywacie ten kompleks zniekształceń, które można doskonalić w równowadze, wynikają przede wszystkim z zablokowania centrum energii promienia indygo lub szyszynki. Centrum to otrzymuje inteligentną energię ze wszystkich źródeł zgodnych z Jedynym Stworzeniem; to znaczy, zgodnych z prawem w tym zniekształceniu lub iluzji trzeciej gęstości. Jeśli nie ma blokady, te energie wlewają się lub spływają w dół do kompleksu umysłu/ciała/ducha, doskonaląc, chwila po chwili, kompleks ciała jednostki.

Ten instrument również doświadcza pewnego zniekształcenia centrum energii zielonego promienia, które możesz nazwać centrum serca. Jest nadmiernie otwarty z powodu intensywnego zniekształcenia pragnienia ze strony tego kompleksu umysłu/ciała/ducha w kierunku służby innym lub, jak można to nazwać, uniwersalnej miłości. Zatem ta istota poświęca się bez względu na swoje rezerwy zniekształcenia kompleksu umysłu/ciała/ducha w odniesieniu do tego, co nazywacie siłą lub energią. To zniekształcenie jest spowodowane głównie blokadą promienia indygo, o której mówiliśmy wcześniej. Zniekształceniem niezrozumienia instrumentu odpowiedzialnym za tę blokadę jest podstawowe ukierunkowanie na wiarę w niegodność. Zniekształcenie niegodności blokuje swobodny przepływ inteligentnej energii.

Siódmy lub fioletowy promień jest nienaruszony, będąc nie tylko receptorem energii, ale także sumą poziomu wibracji jednostki. Inne centra energetyczne również są całkiem jasne. Rozwiązaniem dla uzdrowienia w tym przypadku jest działanie, które wprowadza w życie pokojowe zrozumienie, w zniekształceniu pokory, że istota jest jednym ze Stwórcą, a zatem jest doskonała, a nie oddzielona. W każdym przypadku tego, co nazwałbyś złym stanem zdrowia, jedno lub więcej z tych ośrodków energetycznych jest zablokowanych. Inteligencja kompleksu umysłu/ciała/ducha musi więc być zaalarmowana albo przez jaźń jako uzdrowiciela, albo przez katalizator innego uzdrowiciela, jak powiedzieliśmy wcześniej.

Czy jest jakieś krótkie pytanie, zanim zakończymy tę sesję?

12.32 Pytający: Czy możesz nam powiedzieć, czy któreś z naszej trójki jest i było wędrowcem?

Ra: Jestem Ra. Skanując każdy z obecnych kompleksów umysłu/ciała/ducha, znajdujemy już całkowitą pewność tego wystąpienia, a zatem nie znajdujemy szkody w powtórzeniu tego zdarzenia. Każdy z obecnych jest wędrowcem wykonującym misję, jeśli wolisz.

12.33 Pytający: Dziękuję. Czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo?

Ra: Jestem Ra. Prosimy o ponowne ustawienie przedmiotu, na którym znajdują się symbole. Nie jest to znaczące zniekształcenie w przypadku jednej sesji, ale po zmierzeniu całego zestawu okaże się, że miejsce spoczynku jest o jeden przecinek cztery stopnie [1,4°] od prawidłowego wyrównania, a miejsce spoczynku o dodatkowe pół stopnia [0,5°] oddalone od właściwej orientacji. Nie przejmujcie się tym nadmiernie w obecnym węźle przestrzeni/czasu, ale nie pozwólcie, aby te zniekształcenia utrzymywały się przez długi czas, inaczej kontakt będzie stopniowo osłabiany.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i w świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

13.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

13.1 Pytający: Pierwsza rzecz, którą chciałbym zrobić, to przeprosić za głupie pytania, które zadałem, szukając tego, co powinniśmy zrobić. Uważam, że to, co robimy, jest wielkim zaszczytem i przywilejem, będąc jednocześnie pokornymi posłańcami Prawa Jedności i obecnie wierzę, że sposobem przygotowania tej książki jest rozpoczęcie od początku stworzenia, poprzez ewolucję człowieka oraz ewolucję człowieka na Ziemi, do tego, według mojej najlepszej [niesłyszalne], przez cały czas badając, w jaki sposób stosowano Prawo Jedności [niesłyszalne]. Myślę także... że muszę dokończyć książkę. . . niech materiał, który już mamy, tworzy koniec książki. [niesłyszalne]

Sugerowałbym również tytuł książki Prawo Jedności. Jako autora chciałbym dać, Ra. Zgodziłbyś się na to?

Ra: Jestem Ra. Twoje zapytanie jest niejasne. Czy mógłbyś podać osobne zapytania dla każdego obszaru umowy?

13.2 Pytający: Po pierwsze, chciałbym zacząć od początku stworzenia, tak daleko, jak to tylko możliwe i śledzić rozwój człowieka do chwili obecnej. Czy to jest do zaakceptowania?

Ra: Jestem Ra. To jest całkowicie twoje rozeznanie/zrozumienie/decyzja.

13.3 Pytający: Po drugie, chciałbym zatytułować książkę Prawo Jedności autorstwa Ra. Czy to jest do zaakceptowania?*

Ra: Jestem Ra. Tytuł książki jest do zaakceptowania. Autorstwo kompleksu wibracyjnego dźwięku Ra jest, w naszym zniekształceniu zrozumienia, niekompletne. Jesteśmy posłańcami.

13.4 Pytający: Czy możesz określić, kto powinien być autorem książki?

Ra: Mogę tylko poprosić, aby jeśli twoje rozeznanie/zrozumienie sugeruje użycie tego kompleksu wibracyjnego dźwięku, Ra, zostało dołączone wyrażenie „Pokorny posłaniec Prawa Jedności”.

13.5 Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi opowiedzieć o najwcześniejszej, pierwszej znanej rzeczy w stworzeniu?

Ra: Jestem Ra. Pierwszą znaną rzeczą w stworzeniu jest nieskończoność. Nieskończoność jest stworzeniem.

13.6 Pytający: Z tej nieskończoności musiało zatem pochodzić to, co doświadczamy jako stworzenie. Jaki był następny krok lub następny postęp?

Ra: Jestem Ra. Nieskończoność stała się świadoma. To był następny krok.

13.7 Pytający: Co się potem stało?

Ra: Świadomość doprowadziła do skupienia nieskończoności w nieskończonej energii. Nazywaliście to różnymi kompleksami wibracyjnymi dźwięku, najczęściej słyszanym przez was było „Logos” lub „Miłość”. Stwórca jest skupieniem nieskończoności jako świadomej zasady nazywanej przez nas tak ściśle, jak tylko możemy wytworzyć zrozumienie/uczenie się w waszym języku, inteligentną nieskończonością.

13.8 Pytający: Czy możesz określić następny krok?

Ra: Następnym krokiem jest nadal, w tym węźle przestrzeni/czasu waszej iluzji, osiągnięcie postępu, tak jak to możecie zobaczyć w waszej iluzji. Następnym krokiem jest nieskończona reakcja na Zasadę Stwórczą zgodnie z Prawem Jedności w jednym z jej pierwotnych zniekształceń, wolności woli. Tak więc możliwych jest wiele, wiele wymiarów, nieskończonych w liczbie.

Energia przemieszcza się z inteligentnej nieskończoności, najpierw w wyniku wylewu przypadkowej siły twórczej, a następnie tworzy wzorce, które w stylu holograficznym pojawiają się jako całe stworzenie bez względu na to, jaki kierunek lub energia są badane. Te wzorce energii zaczynają wtedy regulować swoje własne, powiedzmy, rytmy i pola energii, tworząc w ten sposób wymiary i wszechświaty.

13.9 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jak powstała galaktyka i ten układ planetarny?

Ra: Jestem Ra. Musisz sobie wyobrazić wielki skok myślowy w tym zapytaniu, ponieważ przy ostatnim zapytaniu fizyczne, jak to nazywacie, wszechświaty jeszcze się nie narodziły.

Energie poruszały się po coraz bardziej inteligentnych wzorcach, dopóki indywidualizacja różnych energii emanujących z Zasady Stwórczej inteligentnej nieskończoności nie osiągnęła stanu takiego, że stały się one Współtwórcami. W ten sposób zaczęła się tak zwana materia fizyczna. Koncepcja Światła jest instrumentalna w uchwyceniu tego wielkiego skoku myśli, ponieważ to wibracyjne zniekształcenie nieskończoności jest budulcem tego, co jest znane jako materia, Światło jest inteligentne i pełne energii, a zatem jest pierwszym zniekształceniem inteligentnej nieskończoności, które zostało powołane przez Zasadę Stwórczą.

To Światło Miłości zostało stworzone tak, aby miało w swoich wystąpieniach pewne cechy, wśród nich nieskończoną całość, paradoksalnie opisaną linią prostą, jak byście to nazwali. Paradoks ten jest odpowiedzialny za kształt różnych fizycznych istot iluzji, które nazywacie układami słonecznymi, galaktykami i planetami, wszystkie obracające się i zmierzające w kierunku soczewki.

13.10 Pytający: Myślę, że popełniłem błąd zadając to pytanie, wyprzedzając proces, który opisywałeś. Czy byłoby pomocne wypełnienie tego wielkiego skoku, który błędnie zrobiłem?

Ra: Jestem Ra. Próbowałem wypełnić lukę. Możesz mnie jednak przepytać w dowolny sposób, jaki uznasz za stosowny.

13.11 Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć... biorąc pod uwagę pytanie poprzedzające to, które zadałem na temat galaktyk i planet, czy możesz mi powiedzieć, jaki jest następny krok, który nastąpił po tym kroku?

Ra: Jestem Ra. Kroki, jak je nazywasz, są w pewnym momencie równoczesne i nieskończone.

13.12 Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć, jak inteligentna nieskończoność stała się, powiedzmy - mam trudności z niektórym słownictwem - jak inteligentna nieskończoność zindywidualizowała się sama z siebie?

Ra: Jestem Ra. To jest właściwe pytanie.

Inteligentna nieskończoność dostrzegła koncepcję. Ta koncepcja została rozpoznana ze względu na wolność woli świadomości. Tą koncepcją była skończoność. To był pierwszy i pierwotny paradoks lub zniekształcenie Prawa Jedności. W ten sposób jedna inteligentna nieskończoność zaangażowała się w eksplorację wielości. Ze względu na nieskończone możliwości inteligentnej nieskończoności nie ma końca wielości. Eksploracja może więc trwać w nieskończoność w wiecznej teraźniejszości.

13.13 Pytający: Czy galaktyka, w której się znajdujemy, została stworzona przez nieskończoną inteligencję, czy też przez część zindywidualizowanej nieskończonej inteligencji?

Ra: Jestem Ra. Galaktyka i wszystkie inne materialne rzeczy, których jesteś świadomy, są produktami zindywidualizowanych części inteligentnej nieskończoności. Każda rozpoczynająca się ekspolaracja z kolei znalazła swój punkt skupienia i stawała się Współtwórcą. Używając inteligentnej nieskończoności, każda część stworzyła wszechświat i - pozwalając na płynięcie rytmom wolnego wyboru, bawiąc się nieskończonym spektrum możliwości - każda zindywidualizowana część skierowała miłość/światło do tego, co moglibyście nazwać inteligentną energią, tworząc w ten sposób tak zwane prawa naturalne dowolnego konkretnego wszechświata.

Z kolei każdy wszechświat zindywidualizował się w skupienie, stając się z kolei współtwórcą i pozwalając na dalszą różnorodność, tworząc w ten sposób dalsze inteligentne energie, regulując lub powodując pojawienie się praw naturalnych we wzorcach wibracyjnych tego, co nazwalibyście układem słonecznym. Zatem każdy układ słoneczny ma swój własny, powiedzmy, lokalny układ współrzędnych iluzorycznych praw naturalnych.

Należy rozumieć, że każda część, nieważne jak mała, o dowolnej gęstości lub iluzorycznym wzorze, zawiera, jak w obrazie holograficznym, Jednego Stwórcę, który jest nieskończonością. Tak więc wszystko zaczyna się i kończy w tajemnicy.

13.14 Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć, w jaki sposób zindywidualizowana część inteligentnej nieskończoności stworzyła naszą galaktykę [niesłyszalne], że ta sama część stworzyła nasz układ planetarny, a jeśli tak, to jak to się stało?

Ra: Jestem Ra. Być może źle zrozumieliśmy Twoje zapytanie. Byliśmy pod zniekształceniem/wrażeniem, że odpowiedzieliśmy na to konkretne zapytanie. Czy możesz powtórzyć zapytanie?

13.15 Pytający: Przede wszystkim zatem, jak wyewoluował, powiedzmy, system planetarny, w którym obecnie się znajdujemy - czy to wszystko zostało stworzone od razu, czy też najpierw zostało stworzone nasze słońce i ten [niesłyszalne] został stworzony?

Ra: Jestem Ra. Proces przebiega od większego, w waszej iluzji, do mniejszego. W ten sposób Współtwórca, indywidualizując galaktykę, stworzył wzorce energetyczne, które następnie skupiały się w wielu punktach dalszej świadomości inteligentnej nieskończoności. Zatem układ słoneczny, w którym doświadczasz zamieszkiwania, ma własne wzorce, rytmy i tak zwane prawa naturalne, które są unikalne dla niego samego. Jednakże postęp przebiega od galaktycznej spiralnej energii, do spiralnej energii słonecznej, do spiralnej energii planetarnej, do empirycznych okoliczności spiralnej energii, które rozpoczynają pierwszą gęstość świadomości czyli świadomości istot planetarnych.

13.16 Pytający: Czy mógłbyś mi opowiedzieć o tej pierwszej gęstości istot planetarnych?

Ra: Jestem Ra. Każdy krok podsumowuje inteligentną nieskończoność w swoim odkrywaniu świadomości. W środowisku planetarnym wszystko zaczyna się od tego, co nazwalibyście chaosem, energii nieukierunkowanej i przypadkowej w jej nieskończoności. Powoli, w waszych kategoriach rozumienia, tworzy się skupienie samoświadomości. W ten sposób wkracza Logos. Światło tworzy ciemność zgodnie ze wzorcami i rytmami wibracji Współtwórcy, tworząc w ten sposób pewien rodzaj doświadczenia.

Zaczyna się od pierwszej gęstości, która jest gęstością świadomości, życia mineralnego i wodnego na planecie uczących się od ognia i wiatru świadomości istnienia. To jest pierwsza gęstość.

13.17 Pytający: Czy ta pierwsza gęstość przechodzi następnie do większej świadomości?

Ra: Energia spiralna, która jest cechą tego co wy nazywacie światłem, porusza się w prostolinijnej spirali, w ten sposób dając spiralom zdecydowany wektor w górę do bardziej kompletnego istnienia w odniesieniu do inteligentnej nieskończoności. Tak więc istota pierwszego wymiaru dąży do lekcji drugiej gęstości typu świadomości, który obejmuje raczej rozwój niż rozpad lub przypadkową zmianę.

13.18 Pytający: Czy mógłbyś zdefiniować, co rozumiesz przez rozwój?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, różnicę między życiem mineralnym lub wodnym w pierwszej wibracji a istotami niższej drugiej gęstości, które zaczynają się poruszać wewnątrz i po ich istnieniu. Ten ruch jest charakterystyczny dla drugiej gęstości, dążenie do światła i wzrostu.

13.19 Pytający: Dążenie do światła, co masz na myśli?

Ra: Jestem Ra. Bardzo uproszczonym przykładem wzrostu drugiej gęstości dążącego do światła jest liść dążący do źródła światła.

13.20 Pytający: Czy istnieje fizyczna różnica między pierwszą a drugą gęstością? Na przykład, gdybym mógł zobaczyć obok siebie planetę drugiej gęstości i planetę pierwszej gęstości, w moim obecnym stanie, czy mógłbym zobaczyć je obie? Czy obie byłyby widoczne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Cała oktawa waszych gęstości byłaby wyraźnie widoczna, gdyby nie to że czwarta aż do siódmej dobrowolnie nie chcą być widoczne.

13.21 Pytający: Zatem w jaki sposób druga gęstość przechodzi do trzeciej?

Ra: Jestem Ra. Druga gęstość dąży do trzeciej gęstości, która jest gęstością samoświadomości. Dążenie to odbywa się poprzez wyższe formy drugiej gęstości, które są wyposażane przez istoty trzeciej gęstości w tożsamość do tego stopnia, że stają się samoświadomymi kompleksami umysłu/ciała, stając się w ten sposób kompleksami umysłu/ciała/ducha i wkraczając w trzecią gęstość, pierwszą gęstość świadomości ducha.

13.22 Pytający: Jaki jest obecnie poziom gęstości naszej planety Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Sfera, na której mieszkacie, jest trzecią gęstością w jej istnieniu kompleksów umysłu/ciała/ducha. Teraz jest w kontinuum przestrzeni/czasu, czwartej gęstości. Powoduje to dość trudne zbiory.

13.23 Pytający: W jaki sposób planeta trzeciej gęstości staje się czwartą gęstością?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne pytanie.

Czwarta gęstość jest, jak powiedzieliśmy, tak uregulowana w swoim podejściu, jak wybijanie zegara o pełnej godzinie. Przestrzeń/czas waszego układu słonecznego umożliwiły tej sferze planetarnej spiralne przejście w przestrzeń/czas o innej konfiguracji wibracyjnej. To sprawia, że sfera planetarna może być uformowana przez te nowe zniekształcenia. Jednakże formy myślowe waszych ludzi w tym okresie przejściowym są takie, że kompleksy umysłu/ciała/ducha zarówno jednostek, jak i społeczeństw są rozproszone po całym spektrum, zamiast być w stanie, powiedzmy, chwycić igłę i skierować kompas w jednym kierunku.

Zatem wejście w wibrację miłości, nazywaną czasami przez waszych ludzi wibracją zrozumienia, nie jest efektywne w obecnym kompleksie społecznym. Zatem zbiory będą takie, że wielu powtórzy cykl trzeciej gęstości. Energie waszych wędrowców, waszych nauczycieli i waszych adeptów w tym czasie skupiają się na zwiększaniu zbiorów. Jednakże, niewielu jest do zebrania.

13.24 Pytający: Chciałbym przeprosić za zadawanie czasami niewłaściwych lub nieodpowiednich pytań. Czasami trudno jest zadać właściwe pytanie. Nie chcę omawiać żadnej kwestii, którą już omówiliśmy. Zauważyłem, że ten okres jest nieco krótszy niż poprzednie okresy. Czy jest tego powód?

Ra: Jestem Ra. Energia życiowa tego instrumentu jest nieco niska.

13.25 Pytający: Na tej podstawie wychodzę z założenia, że dobrym pomysłem byłoby nie mieć dzisiaj kolejnej sesji. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Możemy później odbyć sesję jeśli dopuszczalne jest, abyśmy monitorowali ten instrument i przestali go używać, gdy poziom materiału, który z niego pobieramy, stanie się niski. Nie chcemy wyczerpać tego instrumentu.

13.26 Pytający: Jest to zawsze dopuszczalne w każdej sesji. Zadam ostatnie pytanie. Czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo lub ułatwiał komunikację?

Ra: Jestem Ra. Jest dobrze. Każdy jest bardzo sumienny. Kontynuujcie w ten sam sposób. Czy jest jakieś inne krótkie zapytanie?

13.27 Pytający: Tom Flaherty będzie tu dziś wieczorem i będzie pomagał w wieczornej sesji. Czy to w porządku?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

14.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

14.1 Pytający: Wracając do dzisiejszej porannej pracy, [niesłyszalne]. Powiedziałeś, że druga gęstość dąży do trzeciej gęstości, która jest gęstością samoświadomości. Dążenie odbywa się poprzez formy drugiej gęstości, które są inwestowane przez istoty trzeciej gęstości. Czy mógłbyś wyjaśnić, co przez to rozumiesz?

Ra: Jestem Ra. Tak jak wy nakładacie szatę, tak samo wasze istoty trzeciej gęstości wyposażą lub przyodzieją niektóre istoty drugiej gęstości samoświadomością. Odbywa się to często dzięki sposobności, którą nazywasz zwierzętami domowymi. Dokonuje się tego również różnymi innymi sposobami inwestytury. Obejmują one wiele tak zwanych kompleksów praktyk religijnych, które uosabiają i wysyłają miłość do różnych naturalnych istot drugiej gęstości w ich formie grupowej.

14.2 Pytający: Kiedy ta Ziemia była drugiej gęstości, w jaki sposób istoty drugiej gęstości na tej Ziemi zostały tak przyodziane?

Ra: Nie było tego typu wyposażenia o jakim wspomniano, ale proste wyposażenie trzeciej gęstości, które jest linią spiralnego światła wywołującego zniekształcenie w górę od gęstości do gęstości. Proces trwa dłużej, gdy wcielone istoty trzeciej gęstości nie uczestniczą w przyodziewaniu.

14.3 Pytający: Zatem jaka była forma drugiej gęstości - jak wyglądała - która stała się człowiekiem ziemskim w trzeciej gęstości? Jak wyglądał w drugiej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Różnica między formami cielesnymi drugiej i trzeciej gęstości byłaby w wielu przypadkach bardziej podobna do siebie. W przypadku waszej sfery planetarnej proces został przerwany przez tych, którzy inkarnowali się tutaj ze sfery planetarnej, którą nazywacie Marsem. Zostały one dostosowane przez zmiany genetyczne i dlatego istniała pewna różnica, która była bardzo zauważalna, a nie stopniowe podnoszenie form dwunożnych z poziomu drugiej gęstości do poziomu trzeciej gęstości. Nie ma to nic wspólnego z tak zwanym umiejscowieniem duszy. Ma to związek tylko z okolicznościami napływu osób z tej kultury.

14.4 Pytający: Z poprzedniego materiału rozumiem, że wydarzyło się to 75 000 lat temu. Wtedy rozpoczął się nasz proces ewolucji trzeciej gęstości. Czy możesz mi opowiedzieć historię, odnosząc się tylko do punktów rozwoju, że tak powiem, które wydarzyły się w ciągu tych 75 000 lat, w jakimkolwiek konkretnym czasie lub punktach w których podjęto próby zwiększenia rozwoju tej trzeciej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Pierwsza próba pomocy waszym narodom miała miejsce w tamtym czasie siedem pięć zero zero zero [75 000]. Ta próba siedemdziesiąt pięć tysięcy [75 000] waszych lat temu została wcześniej opisana przez nas.*

Następna próba miała miejsce około pięć osiem zero zero zero, pięćdziesiąt osiem tysięcy [58 000] waszych lat temu, trwających przez długi czas w waszej mierze, wraz z tymi z Mu, jak nazywacie tę rasę, lub społeczny kompleks umysłu/ciała/ducha.

Następna próba była długo oczekiwna i miała miejsce około trzynastu tysięcy [13 000] waszych lat temu, kiedy ofiarowano pewne inteligentne informacje Atlantydzie, które są tego samego rodzaju uzdrawianiem i pracą z kryształami, o których mówiliśmy wcześniej.*

Następna próba to jeden zero zero zero, jedenaście tysięcy [11 000] waszych lat temu. Są to przybliżenia, ponieważ nie jesteśmy w stanie całkowicie przetworzyć waszego systemu pomiaru kontinuum przestrzeni/czasu. To było w tym, co nazywacie Egiptem i o tym też mówiliśmy.*

Te same istoty, które przyszły z nami, wróciły około trzy pięć zero zero [3500] lat później, aby po raz kolejny spróbować pomóc kompleksowi społecznemu umysłu/ciała/ducha w Ameryce Południowej. Jednakże piramidy tych tak zwanych miast nie miały być wykorzystywane we właściwy sposób. Dlatego nie kontynuowano tego.

Około trzy zero zero zero, trzy tysiące [3000] lat temu miało miejsce lądowanie także w waszej Ameryce Południowej, jak to nazywacie. Było kilka prób pomocy waszym narodom około dwa trzy zero zero [2300] lat temu, to na obszarze Egiptu.* Przez pozostałą część cyklu, nigdy nie opuściliśmy waszego piątego wymiaru i pracowaliśmy w tym ostatnim małym cyklu, aby przygotować się do zbiorów.

14.5 Pytający: Czy egipska wizyta sprzed 11 000 lat była jedyną, w której rzeczywiście chodziłeś po ziemi?

Ra: Jestem Ra. Rozumiem, że twoje pytanie zostało zniekształcone w kierunku jaźni, a nie innych jaźni. My, członkowie kompleksu wibracyjnego dźwięku, Ra, chodziliśmy między wami tylko w tamtym czasie.

14.6 Pytający: Zrozumiałem, że powiedziałeś we wcześniejszej sesji, że piramidy zbudowano tak, aby otaczały Ziemię. Ile piramid zostało zbudowanych?

Ra: Jestem Ra. Istnieje sześć piramid równoważących i pięć dwa, pięćdziesiąt dwie [52] inne zbudowane w celu dodatkowego uzdrawiania i inicjacji wśród kompleksów społecznych umysłu/ciała/ducha.

14.7 Pytający: Co to jest piramida równoważąca?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, wiele pól siłowych Ziemi w ich geometrycznie precyzyjnej sieci. Energie napływają do płaszczyzn ziemi, jak byście je nazwali, z magnetycznie określonych punktów. Ze względu na rosnące zniekształcenia form myślowych w zrozumieniu Prawa Jedności, sama planeta była postrzegana jako posiadająca potencjał do zachwiania równowagi. Równoważące struktury piramidalne zostały naładowane kryształami, które zapewniały odpowiednią równowagę siłom energii wpływających do różnych geometrycznych centrów energii elektromagnetycznej, które otaczają i kształtują sferę planetarną.

14.8 Pytający: Pozwól, że dokonam streszczenia, a ty powiesz mi, czy mam rację. Wszystkie te wizyty w ciągu ostatnich 75 000 lat miały na celu dać mieszkańcom Ziemi zrozumienie Prawa Jedności, a tym samym umożliwienie im przejścia w górę przez czwartą, piątą i szóstą gęstość. Miała to być służba dla Ziemi. Piramidy posłużyły też do przekazywania Prawa Jedności na swój sposób. Piramidy równoważące, nie jestem do końca pewien. Czy mam rację do tej pory?

Ra: Jestem Ra. Masz rację w granicach precyzji dozwolonych przez język.

14.9 Pytający: Czy piramida równoważąca spowodowała zmianę osi Ziemi?

Ra: Jestem Ra. To pytanie nie jest jasne. Proszę powtórzyć.

14.10 Pytający: Czy równoważenie odnosi się do równoważenia osoby, która jest inicjowana w piramidzie, czy też odnosi się do fizycznego równoważenia ziemi na jej osi w przestrzeni?

Ra: Jestem Ra. Równoważące struktury piramidalne mogły [być] i były używane do indywidualnej inicjacji. Jednakże użycie tych piramid było również zaprojektowane do równoważenia planetarnej sieci energetycznej.

Inne piramidy nie są odpowiednio ustawione do uzdrawiania Ziemi, ale do uzdrawiania kompleksów umysłu/ciała/ducha. Zwróciliśmy uwagę, że wasza gęstość została zniekształcona w kierunku tego, co nazywamy przez nasze zniekształcenie zrozumienia trzeciej gęstości, przedwczesnym procesem starzenia. Próbowaliśmy pomóc w nadaniu komplekosm umysłu/ciała/ducha trzeciej gęstości na waszej sferze planetarnej więcej kontinuum czasu/przestrzeni w ramach jednego wzorca wcielenia, aby mieć pełniejszą możliwość uczenia się/nauczania Praw lub Dróg pierwotnego zniekształcenia Prawa Jedności, którym jest Miłość.

14.11 Pytający: Wygłoszę teraz pewne stwierdzenie. Możesz mi powiedzieć, czy mam rację. Tak jak ja to rozumiem, piramidy równoważące miały robić to, co nazywamy, zwiększaniem długości życia istot tutaj, tak aby zyskały więcej mądrości Prawa Jedności na raz, podczas przebywania w stanie fizycznym. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Jednakże piramidy, które nie zostały przez nas nazwane kompleksem wibracyjnym dźwięku, piramidy równoważące, były liczniejsze i były używane wyłącznie do powyższego celu oraz do nauczania/uczenia się uzdrowicieli w celu ładowania się i umożliwiania tych procesów.

14.12 Pytający: George Van Tassel zbudował na naszej zachodniej pustyni maszynę o nazwie „Integratron”. Czy ta maszyna będzie działać w tym celu, aby zwiększyć żywotność?

Ra: Jestem Ra. Maszyna jest niekompletna i nie będzie działać w wyżej wymienionym celu.

14.13 Pytający: Kto udzielił George'owi informacji, jak ją zbudować?

Ra: Jestem Ra. Były dwa kontakty, które dostarczyły tej istocie o kompleksie wibracyjnym dźwięku, George. Jeden był z Konfederacji. Drugi należał do grupy Oriona. Konfederacja została zmuszona do znalezienia zniekształcenia w kierunku braku kontaktu z powodu zmiany kompleksów wibracyjnych umysłu osoby zwanej George. Tak więc grupa Oriona użyła tego instrumentu; jednakże ten instrument, choć zdezorientowany, był kompleksem umysłu/ciała/ducha oddanym w głębi serca służbie innym, więc najgorsze, co można było zrobić, to zdyskredytować to źródło.

14.14 Pytający: Czy ukończenie tej maszyny miałoby jakąkolwiek wartość dla ludzi na tej planecie teraz, w tym czasie?

Ra: Jestem Ra. Zbiory są teraz. W tej chwili nie ma żadnego powodu, aby uwzględniać wysiłki związane z tymi zniekształceniami prowadzącymi do długowieczności, ale raczej zachęcać do zniekształceń w kierunku poszukiwania serca samego siebie, ponieważ to, co wyraźnie znajduje się w polu energii fioletowego promienia, będzie determinować zbiór każdego kompleksu umysłu/ciała/ducha.

14.15 Pytający: Wracając do początku tych 75 000 lat, 25 000 lat po rozpoczęciu miały miejsce zbiory, co oznaczałoby, jak zakładam, 50 000 lat temu. Czy możesz mi powiedzieć, ilu w tamtym czasie zostało zebranych z naszej planety?

Ra: Jestem Ra. Zbioru nie było.

14.16 Pytający: Nie było zbioru? A 25 000 lat temu? Czy wtedy były zbiory?

Ra: Jestem Ra. Zbiory miały miejsce w późniejszej części, według waszej miary czasu/przestrzeni, drugiego cyklu, z jednostkami znajdującymi bramę do inteligentej nieskończoności. Zbiory w owym czasie, choć niezwykle małe, były istotami o skrajnym zniekształceniu w kierunku służby istotom, które teraz miały powtarzać główny cykl. Istoty te pozostały zatem w trzeciej gęstości, chociaż mogły w dowolnym momencie/obecnym węźle opuścić tę gęstość poprzez użycie inteligentnej nieskończoności.

14.17 Pytający: Zatem podczas zbiorów 25 000 lat temu istoty, które mogły zostać zebrane do czwartej gęstości, pozostały tutaj, aby służyć tej populacji planetarnej. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Tak więc nie było zbioru, ale były istoty nadające się do zbioru, które mogły wybrać sposób wejścia do czwartego wymiaru.

14.18 Pytający: Następnie przez ostatnie 2300 lat* aktywnie pracowaliście nad stworzeniem jak największych zbiorów na koniec 75 000-letniego cyklu. Czy możesz powiedzieć, w odniesieniu do Prawa Jedności, dlaczego to robisz, tak samo jak uzasadnienie tego?

Ra: Jestem Ra. Mówię w imieniu kompleksu pamięci społecznej zwanym Ra. Przyszliśmy do was, aby wam pomóc. Nasze wysiłki w służbie były wypaczone. Naszym pragnieniem jest zatem wyeliminowanie, na ile to możliwe, zniekształceń spowodowanych przez tych, którzy błędnie odczytują nasze informacje i wskazówki.

Ogólną przyczyną służby, jaką oferuje Konfederacja, jest pierwotne zniekształcenie Prawa Jedności, którym jest służba. Jedna Istota stworzenia jest podobna do ciała, jeśli zaakceptujesz analogię trzeciej gęstości. Czy zignorowalibyśmy ból w nodze? Siniak na skórze? Rozcięcie, które ropieje? Nie. Nie można zignorować wezwania. My, istoty smutku, wybieramy jako naszą służbę próbę uleczenia smutku, który nazywamy analogicznie do bólów zniekształcenia kompleksu ciała fizycznego.

14.19 Pytający: Na jakim poziomie gęstości jest Ra?

Ra: Jestem Ra. Jestem szóstej gęstości z silnym dążeniem do siódmej gęstości. Zbiory dla nas będą za około dwa i pół miliona waszych lat, a naszym pragnieniem jest być gotowym do zbioru, podczas gdy zbliża się ono do naszego kontinuum przestrzeni/czasu.

14.20 Pytający: I przygotowujecie się na zbiory poprzez najlepszą służbę, jaką możecie zapewnić. Czy to jest poprawne?

Ra: To jest poprawne. Oferujemy Prawo Jedności, rozwiązywanie paradoksów, równoważenie miłości/światła i światła/miłości.

14.21 Pytający: Ile trwa jeden z waszych cykli?

Ra: Jestem Ra. Jeden z naszych cykli liczy siedem pięć zero, zero zero zero, zero zero zero [750 000 000], siedem pięć milionów [75 000 000] waszych lat.*

14.22 Pytający: 75 milionów?

Ra: Zgadza się.

14.23 Pytający: Czy w swojej służbie w przekazywaniu Prawa Jedności pracujesz obecnie z jakąkolwiek planetą inną niż Ziemia, czy tylko z Ziemią?

Ra: Jestem Ra. Obecnie pracujemy tylko z tą sferą planetarną.

14.24 Pytający: Powiedziałeś, że zostałeś wezwany przez 352 000 ziemskich istot. Czy to oznacza, że ta liczba jest liczbą, która zrozumie i zaakceptuje Prawo Jedności? Mam rację?

Ra: Jestem Ra. Nie możemy oszacować poprawności Twojego stwierdzenia, ponieważ ci, którzy wzywają, nie zawsze są w stanie zrozumieć odpowiedź na swoje wezwanie. Co więcej, ci, którzy wcześniej nie wzywali, mogą z wielką traumą odkryć odpowiedzi na wezwanie niemal jednocześnie ze swoim późniejszym wezwaniem. Nie ma czasu/miejsca w wezwaniu. Dlatego nie możemy oszacować liczby waszych kompleksów umysłu/ciała/ducha, które w waszym zniekształceniu kontinuum przestrzeni/czasu usłyszą i zrozumieją.

14.25 Pytający: Jak wykonujecie swoją normalną służbę? Jak zazwyczaj przekazywaliście Prawo Jedności przez ostatnie 2300 lat?* Jak zazwyczaj przekazywaliście je ludziom na Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Korzystaliśmy z kanałów takich jak ten, ale w większości przypadków są one inspirowane snami i wizjami, nie będąc świadomymi naszej tożsamości lub istnienia. Ta konkretna grupa została specjalnie przeszkolona, aby rozpoznawać taki kontakt. To sprawia, że ta grupa jest w stanie być świadomą ogniskowego lub wibracyjnego źródła informacji.

14.26 Pytający: Kiedy kontaktujecie się z istotami w ich snach lub w innych sytuacjach, zakładam, że te istoty muszą najpierw poszukiwać w kierunku Prawa Jedności. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Na przykład istoty narodu egipskiego były w stanie panteizmu, jak można nazwać zniekształcenie w kierunku oddzielnego kultu różnych części Stwórcy. Udało nam się skontaktować z kimś, kto był zorientowany na Jednego.

14.27 Pytający: Trauma - nazwę to w ten sposób - zakładam, że wraz z końcem cyklu będą pewne niedogodności [niesłyszalne]. Będą istoty, które zaczną szukać lub zostaną, można by powiedzieć, katalizowane do poszukiwań z powodu traumy, a następnie być może usłyszą twoje słowa poprzez być może telepatię lub materiały pisemne, takie jak te, które opublikujemy w tej książce.

Ra: Jestem Ra. Masz rację, z wyjątkiem zrozumienia, że te niedogdności już się zaczęły.

14.28 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, kto był odpowiedzialny za przekazanie książki Oahspe?

Ra: Jestem Ra. Zostało to przekazane przez jeden ze stanów kompleksu pamięci społecznej Konfederacji, którego pomysłem, zaproponowanym Radzie, było wykorzystanie znanej historii fizycznej tak zwanych religii lub zniekształceń religijnych waszego cyklu, aby zasłonić i częściowo odsłonić aspekty lub pierwotne zniekształcenie Prawa Jedności. Można przyjąć, że wszystkie nazwy zostały stworzone ze względu na ich charakterystykę wibracyjną. Informacje ukryte w środku mają związek z głębszym zrozumieniem miłości i światła oraz staraniami nieskończonej inteligencji poprzez wielu posłańców, aby nauczać/uczyć te istoty z waszej sfery.

14.29 Pytający: Czy były jakieś inne książki, które możesz wymienić, które są dostępne w tym celu i które zostały przekazane przez Konfederację?

Ra: Jestem Ra. Nie możemy udostępniać tych informacji, ponieważ zniekształciłyby one twoje wzorce rozeznania w twojej przyszłości. Możesz zapytać o konkretny tom.

14.30 Pytający: Księga Urantii, której nie czytałem. Kto to przekazał?

Ra: Jestem Ra. Zostało to przekazane przez serię niewcielonych istot z waszych własnych planów Ziemii, tak zwanych planów wewnętrznych. Ten materiał nie został przekazany przez Radę.

14.31 Pytający: Materiał Edgara Cayce'a. Kto przemawiał przez Edgara Cayce'a?

Ra: Jestem Ra. Żadna istota nie przemawiała przez Edgara Cayce'a.

14.32 Pytający: Skąd pochodzą informacje, które Edgara Cayce czanelingował?

Ra: Jestem Ra. Wyjaśniliśmy wcześniej, że inteligentna nieskończoność jest doprowadzana do inteligentnej energii z ósmej gęstości, czyli oktawy.* Ten kompleks wibracyjny o nazwie Edgar wykorzystał tę bramę do oglądania teraźniejszości, która nie należy do kontinuum, którego doświadczasz, ale jest potencjalnym kompleksem pamięci społecznej tej sfery planetarnej. Termin używany przez wasze narody to „Kroniki Akashy” lub „Sale zapisów”. To jest ostatnie pytanie, które możesz teraz zadać.

14.33 Pytający: Czy jest coś, co możemy zrobić, aby sprawić by instrument czuł się bardziej komforotowo lub pomóc podczas transmisji?

Ra: Jestem Ra. Podkreślamy jedynie znaczenie wyrównania. Ten instrument jest ustawiony o zero przecinek dwa stopnia [0,2°] od kierunku miejsca spoczynku, co jest poprawne. To może być zbadane, powiedzmy, poprzez wzrok i przypomniane instrumentowi. Jesteście sumienni. Czy jest jakieś krótkie pytanie, na które możemy odpowiedzieć przed zamknięciem tej sesji?

14.34 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, czy wykonujemy naszą pracę wystarczająco dobrze?

Ra: Jestem Ra. Prawo jest Jedno. Nie ma błędów.

Jestem Ra. Zostawiam ten instrument w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

15.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

15.1 Pytający: Chciałbym przeprosić za moje przeszłe i przyszłe głupie pytania ze względu na fakt, że szukam właściwego podejścia w badaniu Prawa Jedności. Będziemy eliminować te głupie z książki.*

Chciałbym zapytać, czy użycie instrumentu jest funkcją czasu, w którym używamy instrumentu, czy też ilości informacji, czy też liczby słów, które podaje instrument? Innymi słowy, czy muszę się spieszyć i zadawać pytania, czy też mogę poświęcić trochę czasu na zadawanie pytań?

Ra: Jestem Ra. Twoje zapytanie składa się z dwóch części. Po pierwsze, rezerwa energii witalnej tego instrumentu, która jest produktem zniekształceń ciała, umysłu i ducha w różnych kompleksach, jest kluczem do długości czasu, jaki możemy spędzić używając tego instrumentu. Przebadaliśmy waszą grupę, kiedy się z wami skontaktowaliśmy, ponieważ każda osoba w waszej grupie posiada znacznie więcej energii witalnej kompleksu ciała. Jednakże ten instrument został dostrojony najbardziej odpowiednio przez zniekształcenia kompleksu umysłu/ciała/ducha jego bytu w tej iluzji. Dlatego pozostaliśmy przy tym instrumencie.

Po drugie, komunikujemy się w ustalonym tempie, które zależy od naszej starannej manipulacji tym instrumentem. Nie możemy być szybsi, jak byście powiedzieli. Dlatego możesz szybko zadawać pytania, ale odpowiedzi, które mamy do zaoferowania, są podawane w ustalonym tempie.

15.2 Pytający: Nie do końca o to mi chodziło. Jeśli zajmie mi, powiedzmy, czterdzieści pięć minut, by zadać moje pytania, czy to daje instrumentowi tylko piętnaście minut na odpowiedź, a nie godzinę, czy też ciągniemy to ponad godzinę, a instrument może odpowiedzieć na więcej?

Ra: Jestem Ra. Energia potrzebna do tego kontaktu jest wprowadzana do tego instrumentu w funkcji czasu. Dlatego czas jest czynnikiem, jak rozumiemy twoje zapytanie.

15.3 Pytający: Tak więc powinienem szybko zadawać pytania, aby nie skracać czasu. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zrobisz, co uznasz za stosowne. Możemy jednak zasugerować, że uzyskanie wymaganych odpowiedzi może oznaczać, że zainwestujesz część tego, co doświadczasz jako czas. Chociaż tracisz czas na odpowiedź, zyskujesz przez to na szczegółowości odpowiedzi, ponieważ wielokrotnie w przeszłości potrzebowaliśmy wyjaśnienia pospiesznie formułowanych pytań.

15.4 Pytający: Dziękuję. Pierwsze pytanie brzmi: dlaczego na tej planecie następuje szybkie starzenie się?

Ra: Jestem Ra. Gwałtowne starzenie występuje na tej planecie trzeciej gęstości z powodu ciągłego braku równowagi kompleksu sieci receptorów w eterycznej części pola energetycznego tej planety. Zniekształcenia form myślowych waszych narodów spowodowały, że strumienie energii dostały się do planetarnej atmosfery magnetycznej - jeśli tak nazwalibyście tę sieć wzorców energii - w taki sposób, że właściwe strumienie nie są odpowiednio nasycone zrównoważonym wibracyjnym światłem/miłością z powiedzmy kosmicznego poziomu tej oktawy istnienia.

15.5 Pytający: Czy prawidłowo zakładam, zakładając, że jedną z twoich prób w służbie tej planecie było pomóc ludności tej planety w pełniejszym zrozumieniu i stosowaniu Prawa Jedności, aby to starzenie się, szybkie starzenie się, mogło zmienić się na normalne starzenie?

Ra: Jestem Ra. W dużym stopniu zakładasz poprawnie.

15.6 Pytający: Wtedy bardzo korzystne byłoby, aby ludzie na tej planecie, praktykując Prawo Jedności, uczyli się sposobów służby. Mam rację?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Jeśli będziesz obserwował osoby zorientowane poprzez kompleks zniekształceń życiowych doświadczeń od samego początku tego doświadczenia, zobaczysz stosunkowo młodzieńczy, jakbyś to nazwał, wygląd.

15.7 Pytający: Jaka jest największa służba, którą nasza populacja na tej planecie mogłaby wykonywać indywidualnie?

Ra: Jestem Ra. Jest tylko jedna służba. Prawo jest Jedno. Ofiarowanie siebie Stwórcy jest największą służbą - jednością, źródłem. Istota, która szuka Jednego Stwórcy, ma nieskończoną inteligencję. Z tego poszukiwania, z tej ofiary, wyłoni się wielka różnorodność możliwości, w zależności od zniekształceń kompleksu umysłu/ciała/ducha w odniesieniu do różnych iluzorycznych aspektów lub centrów energii różnych kompleksów waszej iluzji.

W ten sposób niektórzy zostają uzdrowicielami, niektórzy robotnikami, niektórzy nauczycielami i tak dalej.

15.8 Pytający: Gdyby istota była doskonale zrównoważona na tej planecie w odniesieniu do Prawa Jedności, czy przejdzie proces starzenia się?

Ra: Jestem Ra. Idealnie zrównoważona istota byłaby raczej zmęczona niż widocznie postarzała. Po wyciągnięciu lekcji istota odejdzie. Jest to jednak właściwe i jest to forma starzenia się, której wasze narody nie doświadczają. Zrozumienie przychodzi powoli, kompleks ciała rozkłada się szybciej.

15.9 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć coś o definicji słowa „równoważenie”, gdy go używamy?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, Jednego Nieskończonego. Nie masz żadnego obrazu. W ten sposób rozpoczyna się proces. Miłość tworząca Światło, stając się miłością/światłem, napływa do sfery planetarnej zgodnie z elektromagnetyczną siecią punktów lub węzłów wejściowych. Te strumienie są następnie dostępne dla jednostki, która podobnie jak planeta jest siecią pól elektromagnetycznych z punktami lub węzłami wejściowymi.

U zrównoważonej osoby każde centrum energetyczne jest zrównoważone i działa jasno i w pełni. Blokady waszej sfery planetarnej powodują pewne zniekształcenie inteligentnej energii. Blokady kompleksu umysłu/ciała/ducha dodatkowo zniekształcają lub zaburzają tę energię. Jest jedna energia. Można to rozumieć jako miłość/światło lub światło/miłość lub inteligentną energię.

15.10 Pytający: Czy mam rację zakładając, że jedna z blokad kompleksu umysłu/ciała/ducha może wynikać z braku równowagi, powiedzmy, ego, a to można zrównoważyć, powiedzmy, równowagą godności/niegodności?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne.

15.11 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jak równoważyć ego?

Ra: Jestem Ra. Nie możemy pracować z tą koncepcją, ponieważ jest ona niewłaściwie zastosowana, a zatem zrozumienie nie może z niej wynikać.

15.12 Pytający: W jaki sposób dana osoba stara się zachować równowagę? Jaki jest pierwszy krok?

Ra: Jestem Ra. Krok jest tylko jeden; to znaczy zrozumienie centrów energii, które składają się na kompleks umysłu/ciała/ducha. Zrozumienie to można pokrótce podsumować w następujący sposób.

Pierwsze równoważenie dotyczy kompleksu energii wibracyjnej Malkuth, czyli Ziemi, zwanego kompleksem czerwonego promienia. Zrozumienie i akceptacja tej energii ma fundamentalne znaczenie.

Kolejnym kompleksem energetycznym, który może zostać zablokowany, jest kompleks emocjonalny lub osobisty, znany również jako kompleks pomarańczowego promienia. Ta blokada często przejawia się jako osobiste ekscentryczności lub zniekształcenia w odniesieniu do samoświadomego zrozumienia lub akceptacji siebie.

Trzecia blokada najbardziej przypomina to, co nazwaliście ego. Jest to centrum żółtego promienia lub splotu słonecznego. Blokady w tym centrum często objawiają się jako zniekształcenie w kierunku manipulacji władzą i innych zachowań społecznych dotyczących bliskich i pozwiązanych z kompleksem umysłu/ciała/ducha.

Ci, którzy mają blokady w tych pierwszych trzech ośrodkach energetycznych lub węzłach, będą mieli ciągłe trudności ze zdolnością do dalszego poszukiwania Prawa Jedności.

Centrum serca lub zielonego promienia jest centrum, z którego istoty trzeciej gęstości mogą wyskoczyć, powiedzmy, ku nieskończonej inteligencji. Blokady w tym obszarze mogą objawiać się trudnościami w wyrażaniu tego, co można nazwać uniwersalną miłością lub współczuciem.

Centrum niebieskiego promienia strumieni energii jest centrum, które po raz pierwszy jest wypływające jak i napływające. Osoby zablokowane w tym obszarze mogą mieć trudności w uchwyceniu kompleksów ducha/umysłu własnej istoty, a także trudności z wyrażeniem takiego zrozumienia siebie. Istoty zablokowane w tym obszarze mogą mieć trudności z zaakceptowaniem komunikacji pochodzących od innych kompleksów umysłu/ciała/ducha.

Następnym centrum jest szyszynka lub centrum promienia indygo. Osoby zablokowane w tym centrum mogą doświadczyć zmniejszenia napływu inteligentnej energii z powodu manifestacji, które przejawiają się jako niegodność. To jest to, o czym mówiłeś. Jak widać, jest to tylko jedno z wielu zniekształceń spowodowanych kilkoma punktami napływu energii do kompleksu umysłu/ciała/ducha.

Równoważenie promieni indygo jest dość kluczowe dla rodzaju pracy, która obraca się wokół kompleksu ducha (który wpływa następnie na transformację lub transmutację trzeciej gęstości do czwartej gęstości), ponieważ jest to centrum energii otrzymujące najmniej zniekształcone, wypływające strumienie miłości/światła z inteligentnej energii i posiadające potencjał klucza do bramy inteligentnej nieskończoności.

Ostatnie centrum napływu energii jest po prostu całkowitym wyrazem kompleksu wibracyjnego istoty umysłu, ciała i ducha. Tak jest i tak będzie. „Zrównoważony” lub „niezrównoważony” nie ma znaczenia na tym poziomie energii, ponieważ daje ono i przyjmuje swoją własną równowagę. Bez względu na to, jakie to może być zniekształcenie, nie można nim manipulować, tak jak innymi, a zatem nie ma szczególnego znaczenia w postrzeganiu równowagi bytu.

15.13 Pytający: Wcześniej przekazałeś nam informacje o tym, co powinniśmy zrobić w równoważeniu.* Czy są jakieś informacje, które możemy teraz opublikować na temat konkretnych ćwiczeń lub metod równoważenia tych centrów?

Ra: Jestem Ra. Ćwiczenia podane do publikacji, porównane z materiałem, który teraz podano, są w sumie dobrym początkiem. Ważne jest, aby pozwolić każdemu poszukiwaczowi oświecić siebie samego, a nie posłańcowi, by próbował przy pomocy języka nauczać/uczyć się za istotę, a zatem być nauczającym/uczniem i uczącym się/nauczycielem. To nie jest w równowadze z waszą trzecią gęstością. Uczymy się od was. Nauczamy was. W ten sposób nauczamy/uczymy się. Gdybyśmy się tego nauczyli za was, spowodowałoby to nierównowagę w kierunku zniekształcenia wolnej woli.

Istnieją inne dozwolone informacje. Jednakże nie osiągnąłeś jeszcze tych punktów w swoich pytaniach, a naszym kompleksem przekonania/poczucia jest to, że pytający ukształtuje ten materiał w taki sposób, aby wasze kompleksy umysłu/ciała/ducha miały do niego dostęp. W ten sposób odpowiadamy na pytania, które pojawiają się w Twoim kompleksie umysłu.

15.14 Pytający: Wczoraj powiedziałeś: „Zbiory są teraz. W tej chwili nie ma żadnego powodu, aby uwzględniać wysiłki związane z tymi zniekształceniami prowadzącymi do długowieczności, ale raczej zachęcać do zniekształceń w kierunku poszukiwania serca samego siebie. Ponieważ to, co wyraźnie znajduje się w polu energii fioletowego promienia, będzie determinować zbiór każdego kompleksu umysłu/ciała/ducha.” Czy możesz nam powiedzieć, jak szukać lub jak najlepiej szukać serca samego siebie?

Ra: Jestem Ra. Podaliśmy te informacje w kilku sformułowaniach.* Możemy jednak powiedzieć, że materiałem do zrozumienia jest jaźń: kompleks umysłu/ciała/ducha. Otrzymałeś informacje o uzdrawianiu, jak nazywasz to zniekształcenie.* Informacje te mogą być postrzegane w bardziej ogólnym kontekście jako sposoby na zrozumienie siebie.

Zrozumienie, doświadczanie, akceptowanie i łączenie siebie ze sobą i z innymi, a wreszcie ze Stwórcą, jest ścieżką do serca siebie. W każdej nieskończenie małej części twojej jaźni mieszka Jeden w całej Swojej mocy. Dlatego możemy jedynie zachęcać do tych sposobów kontemplacji, zawsze określając warunek wstępny medytacji, kontemplacji lub modlitwy jako środek subiektywnego/obiektywnego używania lub łączenia różnych sposobów rozumienia w celu wzmocnienia procesu poszukiwania. Bez takiej metody odwracania procesu analitycznego nie można byłoby zintegrować w jedności wielu zrozumień zdobytych podczas takiego poszukiwania.

15.15 Pytający: Nie mam zamiaru zadawać tego samego pytania dwa razy, ale są pewne obszary, które uważam za tak ważne, że można je lepiej zrozumieć poprzez ewentualne powtórzenie innymi słowami. Bardzo dziękuję za cierpliwość.

Wczoraj wspomniałeś również, że kiedy nie było zbioru pod koniec ostatnich 25 000 lat: „ Były istoty nadające się do zbioru, które mogły wybrać sposób wejścia do czwartej gęstości.” Czy możesz mi powiedzieć, co masz na myśli, mówiąc, że „wybiorą sposób wejścia do czwartej gęstości”?

Ra: Jestem Ra. Ci pasterze lub, jak niektórzy ich nazywali, „Starsza Rasa”, wybiorą czas/przestrzeń swojego odejścia. Jest mało prawdopodobne, że odejdą, dopóki ich inne ja również nie będą gotowe do zbioru.

15.16 Pytający: Co masz na myśli mówiąc, że ich inne ja będą gotowe do zbioru?

Ra: Jestem Ra. Innymi jaźniami, którymi zajmują się te istoty, są te, które nie zostały zebrane w drugim głównym cyklu.

15.17 Pytający: Czy mógłbyś mi opowiedzieć tylko niewielką część historii tego, co nazywasz Starszą Rasą?

Ra: Jestem Ra. Pytanie jest niejasne. Proszę powtórzyć.

15.18 Pytający: Zadaję to pytanie, ponieważ słyszałem już wcześniej o Starszej Rasie w książce „Road in the Sky” autorstwa George'a Hunta Williamsona i zastanawiałem się, czy ta Starsza Rasa była tą samą, o której mówił?

Ra: Jestem Ra. Pytanie teraz rozwiązuje się samo, ponieważ mówiliśmy wcześniej* o sposobie podejmowania decyzji, który spowodował, że istoty te pozostały tutaj po zakończeniu drugiego głównego cyklu twojego obecnego wielkiego cyklu.

Istnieją pewne zniekształcenia w opisach tego znanego jako Michel* ; jednakże te zniekształcenia mają głównie związek z faktem, że istoty te nie są kompleksem pamięci społecznej, ale raczej grupą kompleksów umysłu/ciała/ducha oddanych służbie. Te istoty współpracują ze sobą, ale nie są całkowicie zjednoczone; w ten sposób nie widzą w pełni swoich myśli, uczuć i motywów. Niemniej jednak ich pragnienie służenia jest czwartowymiarowym typem pragnienia, w ten sposób łącząc ich w coś, co możesz nazwać bractwem.

15.19 Pytający: Dlaczego nazywasz ich Starszą Rasą?

Ra: Jestem Ra. Nazwaliśmy ich w ten sposób, aby zapoznać ciebie, pytającego, z ich tożsamością tak jak jest rozumiana przez twoje zniekształcenia kompleksu umysłu.

15.20 Pytający: Czy są jacyś wędrowcy z tą Starszą Rasą, czy nie?

Ra: Jestem Ra. Są to zebrane istoty planetarne - wędrowcy tylko w tym sensie, że w miłości czwartej gęstości zdecydowali się natychmiast odrodzić w trzeciej gęstości zamiast przejść do czwartej gęstości. To powoduje, że są oni swego rodzaju wędrowcami, którzy nigdy nie opuścili planu ziemskiego z powodu swojej wolnej woli, a nie z powodu poziomu wibracji.

15.21 Pytający: Dobrze, we wczorajszym materiale stwierdziliście: „Oferujemy Prawo Jedności, rozwiązywanie paradoksów”. Wspomniałeś także wcześniej, że pierwszym paradoksem lub pierwszym zniekształceniem, które miałem na myśli, było zniekształcenie wolnej woli.

Czy możesz mi powiedzieć, czy jest jakaś sekwencja? Czy istnieje pierwsze, drugie, trzecie, czwarte zniekształcenie Prawa Jedności?

Ra: Jestem Ra. Tylko w bardzo małym zakresie. Po tym zakresie różnorodność zniekształceń jest równa sobie. Pierwsze Zniekształcenie, Wolna Wola, znajduje się w centrum uwagi. Drugie Zniekształcenie to znane wam jako Logos, Zasada Stwórcza lub Miłość. Ta inteligentna energia tworzy w ten sposób zniekształcenie znane jako Światło.

Z tych trzech zniekształceń pochodzi wiele, wiele hierarchii zniekształceń, z których każda ma swoje własne paradoksy do zsyntetyzowania, a żadna nie jest ważniejsza od drugiej.

15.22 Pytający: Powiedziałeś również, że zaoferowałeś Prawo Jedności, które jest równoważeniem miłości/światła i światła/miłości. Czy jest jakaś różnica między miłością/światłem a światłem/miłością?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pytanie tego czasu/przestrzeni. Istnieje taka sama różnica między miłością/światłem i światłem/miłością, jak między nauczaniem/uczeniem się a uczeniem się/nauczaniem. Miłość/światło jest bodźcem, mocą, dawcą energii. Światło/miłość to manifestacja, która pojawia się, gdy Światło jest pod wrażeniem Miłości.

15.23 Pytający: Czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo? Czy możemy dziś mieć kolejną sesję?

Ra: Jestem Ra. Ten instrument wymaga pewnej ilości manipulacji kompleksu fizycznego lub cielesnego ze względu na sztywność. Poza tym wszystko jest w porządku, energie są zrównoważone. Występuje niewielkie zniekształcenie energii mentalnej tego instrumentu z powodu troski o ukochaną osobę, jak to nazywacie. To tylko nieznacznie obniża energię życiową instrumentu. Po manipulacji instrument ten nada się do kolejnej pracy.

15.24 Pytający: Przez manipulację masz na myśli to, że powinna iść na spacer, czy powinniśmy ją masować?

Ra: Jestem Ra. Chodziło nam o to drugie. Trzeba dodać, że manipulację tę musi wykonać osoba pozostająca w harmonii z istotą. Czy są jakieś krótkie pytania, zanim opuścimy ten instrument?

15.25 Pytający: Czy możesz nam powiedzieć cokolwiek na temat naszej poprzedniej gęstości - skoro jesteśmy wędrowcami? Z jakiej gęstości pochodzimy?

Ra: Przeszukuję każdego z was i stwierdzam, że dopuszczalne jest udostępnienie tych informacji. Wędrowcy w tej pracy są dwóch gęstości: jedną jest piąta gęstość, czyli światła; jedną jest gęstość miłości/światła lub jedności. Uważamy, że określnie tożsamości tych którzy są z jakiej gęstości mogłoby być naruszeniem wolnej woli każdego z was. Dlatego stwierdzamy po prostu dwie gęstości, z których obie są harmonijnie ukierunkowane na współpracę.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Nieskończonego Stwórcy. Adonai.

16.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

16.1 Pytający: Chciałbym zapytać, biorąc pod uwagę Zniekształcenie Wolnej Woli Prawa Jedności, w jaki sposób Strażnicy mogą poddać Ziemię kwarantannie? Czy to kwarantanna w ramach Zniekształcenia Wolnej Woli?

Ra: Jestem Ra. Strażnicy strzegą zniekształcenia wolnej woli kompleksów umysłu/ciała/ducha trzeciej gęstości na tej sferze planetarnej. Zdarzenia wymagające aktywacji kwarantanny zakłócały zniekształcenie wolnej woli kompleksów umysłu/ciała/ducha.

16.2 Pytający: Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że wolną wolą, powiedzmy grupy Orion, byłaby ingerencja. Jak to jest zrównoważone z tą inną koncepcją, którą właśnie podałeś?

Ra: Jestem Ra. Równoważenie odbywa się od wymiaru do wymiaru. Próby tak zwanych krzyżowców, aby ingerować w wolną wolę, są dopuszczalne w wymiarze ich zrozumienia. Jednakże kompleksy umysłu/ciała/ducha tego wymiaru, które nazywacie trzecim, tworzą wymiar wolnej woli, który nie jest w stanie, powiedzmy, w pełni rozpoznać zniekształceń w kierunku manipulacji.

Tak więc, aby zrównoważyć różnice wymiarowe w wibracji, wprowadzono kwarantannę; jest to sytuacja równoważąca, w której wolna wola grupy Oriona nie zostaje zatrzymana, ale stanowi dla niej wyzwanie. Tymczasem grupie trzeciej gęstości nie przeszkadza w swobodnym wyborze.

16.3 Pytający: Czy te okna, które się pojawiają, pozwalają od czasu do czasu pojawiać się grupie Oriona? Czy ma to coś wspólnego z tym zniekształceniem wynikającym z wolnej woli?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.4 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jak to działa?

Ra: Jestem Ra. Najbliższą analogią byłby generator liczb losowych, w pewnych granicach.

16.5 Pytający: Jakie jest źródło tego generatora liczb losowych? Czy zostało to stworzone przez Strażników, aby zrównoważyć ich ochronę? Czy może jest to źródło inne niż Strażnicy?

Ra: Jestem Ra. Wszystkie źródła są jednym. Rozumiemy jednak Twoje zapytanie. Zjawisko okien jest zjawiskiem nie pochodzącym od Strażników. Działa z wymiarów poza przestrzenią/czasem w tym, co możesz nazwać obszarem inteligentnej energii. Podobnie jak wasze cykle, takie równoważenie, takie rytmy są jak zegar wybijający godzinę. W przypadku okien żadna z istot nie ma zegara. Dlatego wydaje się być to przypadkowe. Nie jest przypadkowe w wymiarze, który tworzy tę równowagę. Dlatego stwierdziliśmy, że analogia mieści się w pewnych granicach.

16.6 Pytający: A zatem to okno równoważące zapobiega zmniejszeniu pozytwnej polaryzacji Strażników poprzez całkowite wyeliminowanie kontaktu Oriona przez osłanianie. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest częściowo poprawne. W efekcie równoważenie pozwala na równomierny napływ pozytywny i negatywny, równoważony przez zniekształcenia umysłu/ciała/ducha kompleksu społecznego. Tak więc w waszej określonej sferze planetarnej, mniej negatywna, jak byście to nazwali, informacja lub bodziec jest potrzebna niż pozytywna z powodu nieco negatywnej orientacji waszego zniekształcenia kompleksu społecznego.

16.7 Pytający: W ten sposób całkowita wolna wola jest równoważona, tak aby jednostka miała równe szanse wyboru służby innym lub sobie. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.8 Pytający: Uważam, że jest to odkrycie wielkiej wagi odnośnie Prawa Wolnej Woli. Dziękuję.

Jest jeszcze malutkie pytanie, aby pokazać przykład tej zasady, ale gdyby Konfederacja wylądowała na Ziemi, zostaliby potraktowani jako bogowie, łamiąc Prawo Wolnej Woli i tym samym zmniejszając ich polaryzację w kierunku służby wszystkim. Zakładam, że to samo stanie się, jeśli wyląduje grupa Oriona. Jak wpłynęłoby to na ich polaryzację w kierunku służby sobie, gdyby byli w stanie wylądować i stali się znani jako bogowie?

Ra: Jestem Ra. W przypadku masowego lądowania grupy Oriona polaryzacja byłaby silnie ukierunkowana na wzrost służby sobie, dokładnie odwrotnie do poprzedniej okazji, o której wspomniałeś.

16.9 Pytający: Jeśli grupa Oriona byłaby w stanie wylądować, czy zwiększyłoby to ich polaryzację? To, do czego próbuję dotrzeć, to czy lepiej dla nich jest pracować za kulisami i pozyskiwać, powiedzmy, rekrutów z naszej planety, osobę na naszej planecie, która chce służyć sobie wyłącznie na własną rękę, używając swojej wolnej woli, czy też jest równie dobre dla grupy Oriona wylądować na naszej planecie i zademonstrować niezwykłe moce i pozyskać takich ludzi?

Ra: Jestem Ra. Pierwszy przykład jest, na dłuższą metę, jak powinniśmy to ująć, zdrowszy* dla grupy Oriona, ponieważ nie narusza on Prawa Jedności przez lądowanie, a przez to wykonuje swoją pracę poprzez tych z tej planety.

W drugiej sytuacji masowe lądowanie spowodowałoby utratę polaryzacji z powodu naruszenia wolnej woli planety. Byłby to jednak hazard. Gdyby wtedy planeta została podbita i stała się częścią Imperium, wolna wola zostałaby przywrócona. Jest to ograniczone w działaniu z powodu chęci grupy Oriona do postępu w kierunku Jednego Stwórcy. To pragnienie postępu powstrzymuje grupę przed łamaniem Prawa Pomieszania.

16.10 Pytający: Wspomniałeś słowo „Imperium” w odniesieniu do grupy Oriona. Od jakiegoś czasu myślałem, że film Gwiezdne Wojny był w pewnym sensie alegorią tego, co się naprawdę dzieje. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to poprawne w taki sam sposób, w jaki prosta opowieść dla dzieci jest alegorią zniekształcenia zrozumienia kompleksu fizycznego/filozoficznego/społecznego.

16.11 Pytający: Czy są zbiory istot zorientowanych na służbę sobie, tak jak jest zbiór istot zorientowanych na służbę innym?

Ra: Jestem Ra. Są jedne zbiory. Ci, którzy są w stanie wejść do czwartej gęstości poprzez poziomy kompleksów wibracyjnych, mogą wybrać sposób dalszego poszukiwania Jednego Stwórcy.

16.12 Pytający: Zatem, gdy wejdziemy w czwartą gęstość, to powiedzmy, nastąpi podział, a część osób, które wejdą w czwartą gęstość, pójdzie na planety lub miejsca, gdzie jest służba innym, a druga część pójdzie w miejsca, gdzie jest służba sobie. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.13 Pytający: A zatem, Konfederacja ustanowiła swoją kwarantannę, jak rozumiem, siedemdziesiąt pięć tysięcy lat temu. Czy grupa Oriona próbowała wcześniej skontaktować się z jakąkolwiek częścią tej planety? Czy też może oni... jak długo próbowali skontaktować się z tą planetą?

Ra: Jestem Ra. Około cztery pięć tysięcy [45 000] lat temu podjęto próbę. Była nieudana. Około dwa sześć zero zero, dwa tysiące sześćset [2600], lat temu grupa ta wysłała istotę kompleksu pamięci społecznej do tej sfery planetarnej. Wysiłek ten odniósł pewien sukces, ale jego wpływ na kontinuum przestrzeni/czasu był mniejszy. Od około dwa trzy zero zero, dwa tysiące trzysta [2300], lat temu, według waszej miary, ta grupa stale pracuje nad zbiorami tak jak Konfederacja.*

16.14 Pytający: Czy możesz nazwać istotę, którą tutaj przysłali... dwa tysiące sześćset lat temu?*

Ra: Jestem Ra. Ta istota jest nazywana przez wasze narody, Jahwe.

16.15 Pytający: Czy możesz mi podać pochodzenie Dziesięciu Przykazań?

Ra: Jestem Ra. Pochodzenie tych przykazań jest zgodne z prawem negatywnych istot, wpajających informację w pozytywnie zorientowane kompleksy umysłu/ciała/ducha. Informacje te podjęły próbę skopiowania lub zmałpowania pozytywnych cech zachowując jednocześnie cechy negatywne.

16.16 Pytający: Czy zrobiła to grupa Oriona?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.17 Pytający: Jaki był ich cel?

Ra: Jestem Ra. Celem grupy Oriona, jak wspomniano wcześniej, jest podbój i zniewolenie. Odbywa się to poprzez znajdowanie i tworzenie elity oraz zmuszanie innych do służenia elicie za pomocą różnych środków, takich jak prawa, o których wspominasz, oraz inne nadane przez tę istotę.

16.18 Pytający: Czy odbiorca praw, Dziesięciu Przykazań był zorientowany pozytywnie czy negatywnie?

Ra: Odbiorca był wyjątkowo pozytywny, dlatego uwzględnił niektóre z pseudo-pozytywnych cech otrzymanych informacji. Podobnie jak w przypadku nieudanych kontaktów, ta istota, kompleks wibracyjny Mojsze [Mojżesz], nie pozostała wiarygodnym wpływem na tych, którzy jako pierwsi usłyszeli filozofię Jedności, i ta istota została usunięta z poziomu wibracyjnego trzeciej gęstości w stanie osłabienia lub przygnębienia, utraciwszy to, co możesz nazwać honorem i wiarą, z jaką rozpoczął konceptualizację Prawa Jedności i wyzwolenie tych, którzy byli z jego plemion, jak nazywano ich w tamtym czasie/przestrzeni.

16.19 Pytający: Jeśli ta istota była zorientowana pozytywnie, w jaki sposób grupa Oriona była w stanie się z nim skontaktować?

Ra: Jestem Ra. To było, powiedzmy, intensywne pole bitwy między siłami zorientowanymi pozytywnie, pochodzącymi z Konfederacji, a źródłami zorientowanymi negatywnie. Ten zwany Mojsze był podatny na wpływy i otrzymał Prawo Jedności w najprostszej formie. Jednakże informacje stały się negatywnie zorientowane z powodu presji jego ludu, by robić określone fizyczne rzeczy na planach trzeciej gęstości. To pozostawiło istotę otwartą na informacje i filozofię o charakterze służby sobie.

16.20 Pytający: Byłoby mało prawdopodobne, aby istota w pełni świadoma istnienia Prawa Jedności, kiedykolwiek powiedziałaby: „Nie będziesz”. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.21 Pytający: Czy możesz mi opowiedzieć o historii swojego kompleksu pamięci społecznej i o tym, jak stałeś się świadomy Prawa Jedności?

Ra: Jestem Ra. Ścieżka naszej nauki jest wyryta w chwili obecnej. Nie ma historii, jak rozumiemy waszą koncepcję. Wyobraź sobie krąg istnienia. Znamy alfę i omegę jako nieskończoną inteligencję. Krąg nigdy się nie kończy. Jest obecny.

Gęstości, przez które przeszliśmy w różnych punktach okręgu, odpowiadają charakterystyce cykli:

Pierwszy, cykl świadomości.

Drugi, cykl wzrostu.

Trzeci, cykl samoświadomości.

Czwarty, cykl miłości lub zrozumienia.

Piąty, cykl światła lub mądrości.

Szósty, cykl światło/miłość, miłość/światło lub jedność.

Siódmy, cykl bramy.

Ósmy, oktawa, która przechodzi w tajemnicę, której nie zgłębiliśmy.

16.22 Pytający: Dziękuję bardzo. W poprzednim materiale, zanim się z wami komunikowaliśmy, Konfederacja stwierdziła, że tak naprawdę nie ma przeszłości ani przyszłości - wszystko jest obecne. Czy to byłaby dobra analogia?

Ra: Jestem Ra. W trzeciej gęstości jest przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. W przeglądzie takim, jakim istota mogłaby mieć, usunięta z kontinuum przestrzeni/czasu, można zauważyć, że w cyklu dopełnienia istnieje tylko teraźniejszość. My sami staramy się nauczyć tego zrozumienia. Na siódmym poziomie, czy wymiarze, jeśli nasze pokorne wysiłki okażą się wystarczające, staniemy się jednością ze wszystkim, nie mając w ten sposób pamięci, tożsamości, przeszłości ani przyszłości, ale istniejąc we wszystkim.

16.23 Pytający: Czy to oznacza, że miałbyś świadomość wszystkiego, co jest?

Ra: Jestem Ra. To jest częściowo poprawne. Rozumiemy, że nie byłaby to nasza świadomość, ale po prostu świadomość Stwórcy. W Stwórcy jest wszystko, co istnieje. Dlatego ta wiedza byłaby dostępna.

16.24 Pytający: Zastanawiałem się, ile zamieszkałych planet znajduje się w naszej galaktyce i czy zgodnie z Prawem Jedności wszystkie osiągają wyższą gęstość, czy też istnieje inny sposób. Nie wydaje mi się, żeby istniał inny sposób na osiągnięcie wyższej gęstości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Proszę powtórzyć zapytanie.

16.25 Pytający: Ile zamieszkałych planet znajduje się w naszej galaktyce?

Ra: Jestem Ra. Zakładamy, że w tym pytaniu zamierzasz uwzględnić wszystkie wymiary świadomości, czyli gęstości świadomości. W przybliżeniu jedna piąta wszystkich planetarnych bytów zawiera świadomość jednej lub więcej gęstości. Niektóre sfery planetarne są gościnne tylko dla pewnych gęstości. Na przykład wasza sfera planetarna jest w tym czasie przyjazna dla poziomów lub gęstości, jeden, dwa, trzy i cztery.

16.26 Pytający: A zatem, mniej więcej na ilu planetach w tej galaktyce gwiazd, w której się znajdujemy, istnieje świadome życie, niezależnie od gęstości?

Ra: Jestem Ra. Około sześć siedem, zero zero zero, zero zero zero [67 000 000].

16.27 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jaki procent z nich to trzecia, czwarta, piąta, szósta gęstość i tak dalej? Z grubsza, bardzo z grubsza.

Ra: Jestem Ra. Siedemnaście procent dla pierwszej gęstości, dwadzieścia procent dla drugiej gęstości, dwadzieścia siedem procent dla trzeciej gęstości, szesnaście procent dla czwartej gęstości, sześć procent dla piątej gęstości. Pozostałych informacji nie możemy ujawniać. Wolna wola waszej przyszłości nie pozwala na to.

Wypowiemy się na temat jednej kwestii. Istnieje dość duży procent, około trzydziestu pięciu procent inteligentnych planet, które nie mieszczą się w percentylach. Te tajemnice należą do szóstej i siódmej gęstości i nie są dostępne do omówienia.

16.28 Pytający: Zatem, te pierwsze pięć gęstości - czy wszystkie z nich rozwinęły się z trzeciej gęstości dzięki wiedzy i zastosowaniu Prawa Jedności?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.29 Pytający: Zatem jedynym sposobem wyjścia planety z sytuacji, w której się znajdujemy - lub jedynym sposobem dla populacji - jest uświadomienie sobie Prawa Jedności i rozpoczęcie jego praktyki. Czy to jest poprawne?

Ra: To jest poprawne.

16.30 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jaki procent planet trzeciej, czwartej i piątej gęstości, o których tu wspomniałeś, jest spolaryzowanych negatywnie, spolaryzowanych w kierunku służenia sobie?

Ra: Jestem Ra. To nie jest pytanie, na które możemy odpowiedzieć, biorąc pod uwagę Prawo Pomieszania. Możemy tylko powiedzieć, że negatywnie lub zorientowanych na służbę sobie sfer planetarnych jest znacznie mniej. Podanie dokładnych liczb nie byłoby właściwe.

16.31 Pytający: Chciałbym dokonać analogii o tym, dlaczego mniej jest zorientowanych negatywnie i zapytać, czy analogia jest dobra.

W pozytywnie zorientowanym społeczeństwie, w służbie innym, łatwo byłoby przesunąć duży głaz, prosząc wszystkich, aby pomogli go przenieść. W społeczeństwie zorientowanym na służbę sobie byłoby znacznie trudniej nakłonić wszystkich do pracy przy głazie dla dobra wszystkich; dlatego o wiele łatwiej jest załatwiać sprawy, tworząc zasadę służenia innym i wzrastać w pozytywnie zorientowanych społecznościach, niż w negatywnych. Czy to jest poprawne? [Niesłyszalne]

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.32 Pytający: Dziękuję bardzo. Czy możesz mi powiedzieć, jak powstała Konfederacja Planet i dlaczego?

Ra: Jestem Ra. Pragnienie służenia zaczyna być - w wymiarze miłości lub zrozumienia - przytłaczającym celem kompleksu pamięci społecznej. Tak więc te percentyle istot planetarnych, plus około cztery procent więcej, tych o których tożsamości nie możemy mówić, znalazły się dawno, dawno temu w waszych czasach, szukając tego samego: służenia innym.

Relacja między tymi istotami gdy posiedli zrozumienie innych istot, innych istot planetarnych, oraz innych koncepcji służby, polegała na dzieleniu się i kontynuowaniu razem tych powszechnie przyjmowanych celów służby. W ten sposób każdy z nich dobrowolnie umieścił dane z kompleksu pamięci społecznej w tym, co można uznać za centralny kompleks myślowy dostępny dla wszystkich. Stworzyło to następnie strukturę, dzięki której każda jednostka mogłaby pracować we własnej służbie, odwołując się do wszelkich innych ustaleń potrzebnych do ulepszenia służby. To jest przyczyna powstania i sposobu działania Konfederacji.

16.33 Pytający: Przy tak dużej liczbie planet w tej galaktyce, zastanawiałem się, czy... mówisz, że istnieje około pięćset planet Konfederacji. Wydaje mi się, że jest to stosunkowo niewielki procent całkowitej liczby planet czwartej i piątej gęstości. Czy jest jakiś powód dla tego stosunkowo niewielkiego odsetka w tej Konfederacji?

Ra: Jestem Ra. Jest wiele Konfederacji. Ta Konfederacja, współpracuje z planetarnymi sferami siedmiu waszych galaktyk i jest odpowiedzialna za wezwania z gęstości tych galaktyk.

16.34 Pytający: Czy zdefiniowałbyś słowo galaktyka tak, jak go właśnie użyłeś?

Ra: Używamy tego terminu w tym sensie, jak w przypadku systemów gwiezdnych.

16.35 Pytający: Jestem trochę zdezorientowany, ile planet w sumie obsługuje zatem Konfederacja, w której jesteś?

Ra: Jestem Ra. Widzę zamieszanie. Mamy trudności z waszym językiem.

Termin galaktyka musi zostać podzielony. Nazywamy galaktykę kompleksem wibracyjnym, który jest lokalny. Zatem wasze słońce jest tym, co nazwalibyśmy centrum galaktyki. Widzimy, że masz inne znaczenie tego terminu.

16.36 Pytający: Tak. W naszej nauce termin galaktyka odnosi się do soczewkowatego układu gwiazd, który zawiera miliony gwiazd, a to miało miejsce wcześniej w naszej komunikacji, ten obszar zamieszania. Cieszę się, że udało mi się to wyjaśnić.

Używając terminu galaktyka w sensie, który właśnie wam podałem, odnoszącego się do soczewkowego układu gwiazd, który zawiera miliony gwiazd, czy wiecie o ewolucji w innych galaktykach poza tą?

Ra: Jestem Ra. Jesteśmy świadomi życia w nieskończonej ilości. Masz rację w tym założeniu.

16.37 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, czy rozwój życia w innych galaktykach jest podobny do postępu w tej?

Ra: Jestem Ra. Progresja jest nieco zbliżona do tego samego, asymptotycznie* zbliża się do zgodności w nieskończoności. Swobodny wybór tego, co nazywacie układami galaktycznymi, powoduje zmiany o bardzo małej naturze od jednej z waszych galaktyk do drugiej.

16.38 Pytający: I wtedy Prawo Jedności jest naprawdę uniwersalne w tworzeniu postępu w kierunku ósmej gęstości, czyli oktawy, we wszystkich galaktykach. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Istnieją nieskończone formy, nieskończone zrozumienia, ale postęp jest jeden.

16.39 Pytający: Zakładam, że nie jest konieczne, aby jednostka rozumiała Prawo Jedności, aby przejść z trzeciej do czwartej gęstości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest absolutnie konieczne, aby istota świadomie zdała sobie sprawę, że nie rozumie, aby można ją było zebrać. Zrozumienie nie należy do tej gęstości.

16.40 Pytający: To jest bardzo ważny punkt. Użyłem złego słowa. Chodziło mi o to, że wierzę, iż nie jest konieczne, aby istota była świadoma Prawa Jedności, aby przejść z trzeciej do czwartej gęstości.

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.41 Pytający: W jakim punkcie gęstości jest konieczne, aby istota była świadoma Prawa Jedności, aby się rozwijać?

Ra: Jestem Ra. Zbiory w piątej gęstości są tymi, których wibracyjne zniekształcenia świadomie akceptują zaszczyt/obowiązek Prawa Jedności. Ta odpowiedzialność/zaszczyt jest podstawą tej wibracji.

16.42 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć trochę więcej na temat tej koncepcji zaszczytu/odpowiedzialności?

Ra: Jestem Ra. Każda odpowiedzialność to zaszczyt; każdy zaszczyt, odpowiedzialnością.

16.43 Pytający: Chcę zadać raczej wątpliwe pytanie. Mogę tego nie umieścić w książce. Zastanawiałem się, czy okaleczenia bydła, których obecnie doświadczamy w całym kraju i gdzie indziej, mogą zostać przez Ciebie wyjaśnione.

Ra: Jestem Ra. Większa część waszych tak zwanych okaleczeń ma miejsce zgodnie ze sposobem [życia] waszych istot drugiej gęstości, które żywią się padliną. Część z tych tak zwanych okaleczeń to te, które można nazwać typem wielowymiarowym: konstrukty form myślowych wykorzystujące różne części, aby żyć i być w trzeciej gęstości.

16.44 Pytający: Skąd się biorą te formy myślowe?

Ra: Jestem Ra. To jest bardzo niejednoznaczne pytanie. Postaramy się jednak odpowiedzieć. Po pierwsze, pochodzą od Stwórcy. Po drugie, pochodzą one z tego, co możesz nazwać myślą niższego astralnego planu wewnętrznego. Po trzecie, w kompleksie konstruktu wizualizacji znajdują się one częściowo pod skorupą waszej planety.

16.45 Pytający: Czy są one jakiejś jednej konkretnej formy?

Ra: Jestem Ra. Te istoty mogą przybierać dowolną formę myślową związaną z uczuciem strachu lub przerażenia.

16.46 Pytający: Czy te formy myślowe są w stanie atakować tylko bydło, czy też mogą atakować ludzi?

Ra: Jestem Ra. Te formy myślowe nie mogą atakować istot trzeciej gęstości.

16.47 Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi opowiedzieć o srebrnych pyłkach, które czasami znajdowaliśmy na naszych twarzach lub gdzie indziej?

Ra: Jestem Ra. Te, o których mówisz, są materializacją subiektywnie zorientowanego drogowskazu wskazującego jednemu kompleksowi umysłu/ciała/ducha, a nie innemu, znaczenie o charakterze subiektywnym.

16.48 Pytający: Kto tworzy srebrne pyłki? Czy są prawdziwe?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, rosnący potencjał uczenia się/nauczania. W pewnym momencie zostanie podany znak wskazujący na stosowność lub znaczenie tej nauki/nauczania. Sama istota we współpracy z wewnętrznymi płaszczyznami tworzy dowolny drogowskaz, który jest dla niej najbardziej zrozumiały lub zauważalny.

16.49 Pytający: Mówisz, że my sami je tworzymy?

Ra: Jestem Ra. Istoty świadomie ich nie tworzą. Tworzą je korzenie kompleksu umysłu, który dotknął w zrozumieniu, inteligentnej nieskończoności.

16.50 Pytający: Dziękuję. Czy możesz podać krótki opis warunków w czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Prosimy was o rozważenie, kiedy mówimy, że nie ma słów by pozytywnie opisać czwartą gęstość. Możemy tylko wyjaśnić, czym nie jest i w przybliżeniu, czym jest. Poza czwartą gęstością nasza zdolność staje się coraz bardziej ograniczona, aż zabraknie nam słów.

To, czym nie jest czwarta gęstość: nie jest słowami, chyba że z wyboru. Nie jest ciężkim pojazdem chemicznym do wykonywania czynności kompleksu ciała. Nie jest dysharmonią wewnątrz siebie. Nie jest dysharmonią między ludźmi. Nie mieści się w granicach możliwości spowodowania jakiejkolwiek dysharmonii.

Przybliżenia pozytywnych stwierdzeń: jest to płaszczyzna typu dwunożnego pojazdu, który jest znacznie gęstszy i bardziej tętni życiem. Jest to płaszczyzna, na której jest się świadomym myśli innych jaźni. Jest to płaszczyzna, na której jest się świadomym wibracji innych jaźni. Jest to płaszczyzna współczucia i zrozumienia smutków trzeciej gęstości. To płaszczyzna dążąca do mądrości lub światła. Jest to płaszczyzna, w której wyraźne są indywidualne różnice, chociaż automatycznie harmonizowane z konsensusem grupowym.

16.51 Pytający: Czy mógłbyś zdefiniować słowo gęstość, w taki sobsób w jaki go używaliśmy, aby dać nam nieco lepsze pojęcie o koncepcie tego terminu, kiedy jest przez ciebie używany?

Ra: Jestem Ra. Termin gęstość jest, jak byście to nazwali, terminem matematycznym. Najbliższą analogią jest muzyka, gdzie po siedmiu nutach na twojej zachodniej skali, jeśli wolisz, ósma nuta rozpoczyna nową oktawę. W waszej wielkiej oktawie istnienia, którą z wami dzielimy, jest siedem oktaw czyli gęstości. W każdej gęstości jest siedem sub-gęstości. W każdej sub-gęstości siedem sub-sub-gęstości i tak dalej w nieskończoność.

16.52 Pytający: Zauważyłem, że wykorzystany przez nas czas to nieco ponad godzinę. Wolałbym kontynuować, ale w tym momencie chcę zapytać o stan tego instrumentu.

Ra: Jestem Ra. Ten instrument jest w równowadze. Jeśli chcesz, można kontynuować.

16.53 Pytający: W porządku. Kontynuując to, o czym właśnie rozmawialiśmy, mianowicie gęstości: rozumiem więc, że każda gęstość ma siedem sub-gęstości, które znowu mają siedem sub-gęstości, które znowu mają siedem sub-gęstości. To rozszerza się w niezwykle szybkim tempie, gdy rzeczy są zwiększane do siódmej potęgi. Czy to oznacza, że na jakimkolwiek poziomie gęstości dzieje się wszystko co możesz sobie pomyśleć? I dzieje się wiele rzeczy, o których nigdy nie myślałeś... czy istnieją... wszystko się dzieje... to jest zagmatwane...

Ra: Jestem Ra. Z Twojego pomieszania wybieramy koncepcję, z którą się zmagasz, czyli nieskończone możliwości. Każdy kompleks możliwości/prawdopodobieństwa można uznać za istniejący.

16.54 Pytający: Czy to, co robimy, kiedy myślimy o możliwościach, które mogą się wydarzyć - powiedzmy fantazje - stają się realne w tych gęstościach?

Ra: Jestem Ra. To zależy od natury fantazji. To jest obszerny temat. Być może najprostszą rzeczą, jaką możemy powiedzieć, jest to, że jeśli fantazje, jak je nazywacie, to takie, które przyciągają do jaźni, staje się to rzeczywistością dla jaźni. Jeśli jest to ogólne marzenie kontemplacyjne, może to wkroczyć w nieskończoność kompleksów możliwości/prawdopodobieństwa i wystąpić gdzie indziej, nie mając żadnego szczególnego przywiązania do pól energetycznych twórcy.

16.55 Pytający: Aby to trochę wyjaśnić, gdybym mocno marzył o budowie statku, czy zdarzy się to w jednej z tych innych gęstości?

Ra: Jestem Ra. Tak by się stało, mogłoby się wydarzyć lub się wydarzy.

16.56 Pytający: A jeśli, powiedzmy, istota marzy o walce, powiedzmy, z inną istotą, czy to się stanie?

Ra: Jestem Ra. W tym przypadku fantazja istoty dotyczy jaźni oraz innej jaźni; to wiąże formę myślową z kompleksem możliwości/prawdopodobieństwa związanym z jaźnią, która jest twórcą tej formy myślowej. To z kolei zwiększyłoby możliwość/prawdopodobieństwo doprowadzenia tego do wystąpienia w trzeciej gęstości.

16.57 Pytający: Czy grupa Oriona używa tej zasady do tworzenia warunków dostosowanych do ich celów?

Ra: Jestem Ra. Odpowiemy bardziej szczegółowo niż zadane pytanie. Grupa Oriona wykorzystuje sny na jawie o wrogiej lub innej negatywnej wibracyjnej naturze, aby zasilić lub wzmocnić te formy myślowe.

16.58 Pytający: Czy kiedykolwiek używają, powiedzmy, gratyfikacji ciała fizycznego, aby wzmocnić takie marzenia na jawie?

Ra: Jestem Ra. Są w stanie to zrobić tylko wtedy, gdy po stronie odbierającego kompleksu umysłu/ciała/ducha istnieje silna zdolność postrzegania form myślowych. Można to nazwać niezwykłą cechą, ale rzeczywiście była to metoda stosowana przez istoty Oriona.

16.59 Pytający: Wielu wędrowców przybywających na tę planetę teraz i w niedalekiej przeszłości - czy podlegają myślom Oriona?

Ra: Jestem Ra. Jak powiedzieliśmy wcześniej, wędrowcy stają się całkowicie istotami trzeciej gęstości w kompleksie umysłu/ciała. Szansa na taki wpływ jest tak samo duża dla istoty wędrowca, jak dla kompleksu umysłu/ciała/ducha tej sfery planetarnej. Jedyna różnica występuje w kompleksie duchowym, który, jeśli chce, ma zbroję światła, co pozwala mu wyraźniej rozpoznać to, co nie jest takie, czego właściwie pożądałby kompleks umysłu/ciała/ducha. To nic więcej jak uprzedzenie i nie można go nazwać zrozumieniem.

Ponadto wędrowiec jest w swoim własnym kompleksie umysłu/ciała/ducha, mniej zniekształcony w kierunku, powiedzmy, przebiegłości pozytywnych/negatywnych dezorientacji trzeciej gęstości. Dlatego często nie rozpoznaje tak łatwo, jak bardziej negatywna jednostka, negatywnej natury myśli lub istoty.

16.60 Pytający: Czy zatem wędrowcy, gdy inkarnują się tutaj, byliby, powiedzmy, priorytetowymi celami grupy Oriona?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

16.61 Pytający: A jeśli wędrowiec zostałby skutecznie naruszony przez grupę Oriona, co by się stało z tym wędrowcem podczas zbiorów?

Ra: Jestem Ra. Gdyby istota wędrowca wykazała poprzez działanie negatywną orientację w stosunku do innych jaźni, byłaby, jak powiedzieliśmy wcześniej, złapana w wibrację planetarną i po zebraniu prawdopodobnie powtórzyłaby ponownie główny cykl trzeciej gęstości jako istota planetarna. To będzie ostatnie pełne pytanie tej sesji.

Czy jest jakieś krótkie pytanie, na które możemy odpowiedzieć przed zamknięciem sesji?

16.62 Pytający: Tylko takie, czy instrument może czuć się bardziej komfortowo?

Ra: Jestem Ra. Ten instrument czuje się tak komfortowo, jak to tylko możliwe, biorąc pod uwagę zniekształcenia słabości jego kompleksu ciała. Jesteście sumienni.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

17.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy.

Zanim zaczniemy odpowiadać, poprawimy błąd, który odkryliśmy w przekazywaniu wam naszych informacji. Mamy trudności z radzeniem sobie z waszym czasem/przestrzenią. Mogą znowu wystąpić błędy tego typu. Nie krępuj się nas zapytać, czy możemy przeliczyć czas/przestrzeń w waszej mierze.

Błąd, który odkryliśmy, dotyczy jednego przybycia zarówno grupy Oriona do waszej planetarnej sfery wpływów jak i odpowiadającego temu przybyciu emisariuszy Konfederacji. Podaliśmy daty dwa sześć zero zero [2600] lat dla przybycia Oriona, dwa trzy zero zero [2300] dla przybycia Konfederacji. To jest niepoprawne. Przeliczenie wskazuje na liczby trzy sześć zero zero [3,600] dla przybycia Oriona, trzy trzy zero zero [3,300] dla przybycia Konfederacji.*

Komunikujemy się teraz.

17.1 Pytający: Dziękuję bardzo. Chciałbym powtórzyć... uważam to za zaszczyt, wielki zaszczyt, a także przywilej, jako mój [niesłyszalne]. I chciałbym powtórzyć, że moje pytania mogą czasami trochę być nie na temat, ponieważ kontynuuję coś, nad czym już zacząłem pracować, nad zastosowaniami Prawa Jednośći, aby lepiej zrozumieć przede wszystkim zasadę wolnej woli oraz dalsze zniekształcenia, które odkrywamy.

Właśnie otrzymałem trzy pytania podczas medytacji. Zadam je najpierw, zanim przejdziemy dalej.

Po pierwsze, jesteśmy teraz w czwartej gęstości. Czy efekty czwartej gęstości nasilą się w ciągu następnych trzydziestu lat? Czy zobaczymy więcej zmian w naszym środowisku i nasz wpływ na nasze środowisko?

Ra: Jestem Ra. Czwarta gęstość to spektrum wibracyjne. Wasze kontinuum czasu/przestrzeni wprawiło w ruch spiralny waszą sferę planetarną i waszą jakbyśmy to nazwali galaktykę, którą nazywacie gwiazdą, w tę wibrację. To spowoduje, że sfera planetarna sama w sobie elektromagnetycznie wyreguluje swoje wiry odbioru napływów sił kosmicznych wyrażających się jako sieci wibracyjne, tak że Ziemia zostanie w ten sposób namagnesowana czwartą gęstością, jakby można to nazwać.

Będzie to miało miejsce z pewnymi niedogodnościami, jak powiedzieliśmy wcześniej, ze względu na energie form myślowych waszych narodów, które zakłócają uporządkowane konstrukcje wzorców energetycznych wewnątrz waszych ziemskich spirali energii, co zwiększa entropię i bezużyteczne ciepło. Spowoduje to, że wasza sfera planetarna będzie miała pewne pęknięcia w swojej zewnętrznej powłoce, podczas gdy zostanie odpowiednio namagnesowana dla czwartej gęstości. To jest to dostosowanie planetarne.

Zauważysz gwałtowny wzrost liczby ludzi, jak nazywacie kompleksy umysłu/ciała/ducha, których potencjały wibracyjne obejmują potencjały zniekształceń czwartej wibracji. Tak więc, powiedzmy, będzie się wydawało, że jest to nowa rasa. To są ci, którzy inkarnują dla pracy w czwartej gęstości.

Nastąpi również gwałtowny wzrost w krótkim okresie negatywnie zorientowanych lub spolaryzowanych kompleksów umysłu/ciała/ducha i kompleksów społecznych z powodu polaryzujących warunków ostrego rozgraniczenia między cechami czwartej gęstości a orientacją na służbę sobie w trzeciej gęstości.

Ci, którzy pozostaną w czwartej gęstości na tej płaszczyźnie, będą mieli tak zwaną pozytywną orientację. Wielu przyjdzie skądś indziej, ponieważ wydaje się, że przy wszystkich najlepszych wysiłkach Konfederacji, które także obejmują te z wewnętrznych planów waszych ludzi, wewnętrzne cywilizacje i te z innych wymiarów, zbiory będą nadal znacznie mniejsze niż te, które ta sfera planetarna jest w stanie wygodnie wspierać w służbie.

17.2 Pytający: Czy w tych ostatnich dniach można pomóc istocie osiągnąć poziom czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Nie można bezpośrednio pomóc innej istocie. Możliwe jest jedynie udostępnienie katalizatora w jakiejkolwiek formie, z których najważniejszym jest promieniowanie uświadomienia sobie jedności ze Stwórcą z pozycji jaźni, mniej ważne są informacje, którymi się z wami dzielimy.

My sami nie odczuwamy potrzeby szerokiego rozpowszechniania tych informacji. Wystarczy, że udostępniliśmy go trzem, czterem lub pięciu. Jest to niezwykle obfita nagroda, ponieważ jeśli jeden z nich uzyska zrozumienie czwartej gęstości dzięki temu katalizatorowi to wtedy wypełnimy Prawo Jedności w zniekształceniu służby.

Zachęcamy do beznamiętnej próby dzielenia się informacjami bez troski o liczby lub szybki wzrost pośród innych. To, że próbujesz udostępnić te informacje, jest z twojego punktu widzenia służbą. Próba, jeśli dotrze do jednego, dociera do wszystkich.

Nie możemy zaoferować drogi na skróty do oświecenia. Oświecenie jest chwilą, jest otwarciem na inteligentną nieskończoność. Może to być dokonane tylko przez tą jaźń, dla tej jaźni. Inna jaźń nie może nauczać/uczyć się oświecenia, a jedynie nauczać/uczyć się informacji, inspiracji lub dzielić się miłością, tajemnicą, nieznanym, co sprawia, że druga jaźń wyciąga rękę i rozpoczyna proces poszukiwania, który kończy się w danej chwili. Ale kto może wiedzieć, kiedy istota otworzy bramę do teraźniejszości?

17.3 Pytający: Podczas medytacji kilka dni temu miałem wrażenie pytania o krater w Rosji. Myślę, że to było w Tungusce. Czy możesz mi powiedzieć, co spowodowało ten krater?

Ra: Jestem Ra. Zniszczenie reaktora jądrowego spowodowało ten krater.

17.4 Pytający: Czyjego reaktora?

Ra: Jestem Ra. To było coś, co można nazwać „dronem” wysłanym przez Konfederację, który uległ awarii. Został przeniesiony w miejsce, gdzie jego zniszczenie nie spowodowałoby naruszenia woli kompleksów umysłu/ciała/ducha. Następnie został zdetonowany.

17.5 Pytający: Jaki był cel jego przybycia tutaj?

Ra: To był dron przeznaczony do nasłuchiwania różnych sygnałów waszych ludzi. Rozpoczynaliście wtedy pracę w bardziej technicznej sferze. Byliśmy zainteresowani określeniem zakresu i szybkości waszych postępów. Ten dron był napędzany prostym silnikiem jądrowym, jak byście to nazwali. Nie był to typ, który teraz znacie, ale był bardzo mały. Jednakże ma taki sam destrukcyjny wpływ na struktury molekularne trzeciej gęstości. W związku z tym, ponieważ działał nieprawidłowo, uznaliśmy, że najlepiej będzie wybrać miejsce na jego zniszczenie niż próbować go odzyskać, ponieważ możliwości/prawdopodobieństwa tego manewru wyglądały na bardzo, bardzo znikome.

17.6 Pytający: Czy groziło to zarówno wybuchem, jak i promieniowaniem?

Ra: Jestem Ra. Jak wiesz, w tym konkretnym urządzeniu jest bardzo mało promieniowania. Jest promieniowanie, które jest zlokalizowane, ale lokalizacja jest taka, że nie dryfuje wraz z wiatrem, tak jak emisja waszej nieco prymitywnej broni.

17.7 Pytający: Wydaje mi się, że analiza drzew na tym terenie wykazała niski poziom promieniowania. Czy to jest przyczyną tak niskiego poziomu promieniowania na drzewach?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Ilość promieniowania jest bardzo zlokalizowana. Niemniej jednak uwalniana energia jest wystarczająco silna, aby powodować trudności.

17.8 Pytający: Czy zatem Konfederacja była odpowiedzialna za uzyskanie energii jądrowej przez Ziemię?

Ra: Jestem Ra. Jest to punkt, w którym nie można ocenić, co jest przyczyną. Podstawowym równaniem poprzedzającym tę pracę było równanie wykonane przez wędrowca oddanego służbie tej planecie. To, że dzieło to stało się podstawą dla narzędzi zniszczenia, nie było zamierzone i nie zostało dane w tym celu.

17.9 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, kim był ten wędrowiec, który został przeprowadzony przez to równanie?

Ra: Jestem Ra. Ta informacja wydaje się nieszkodliwa, ponieważ ta istota nie należy już do waszej trzeciej gęstości planetarnej. Ta istota została nazwana, kompleksem wibracyjnym dźwięku, Albert.

17.10 Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi powiedzieć, kto przed inkarnacją w tej gęstości był znany jako Jezus z Nazaretu?

Ra: Jestem Ra. Mam trudność z tym pytaniem w jaki sposób zostało sformułowane. Czy możesz znaleźć inną formę dla tego zapytania?

17.11 Pytający: Tak. Chciałem powiedzieć, czy możesz mi powiedzieć, czy Jezus z Nazaretu pochodził z Konfederacji przed wcieleniem tutaj?

Ra: Jestem Ra. Ten znany wam jako Jezus z Nazaretu nie miał imienia. Istota ta należała do piątej* gęstości najwyższego poziomu tej suboktawy. Ta istota pragnęła przybyć na tę sferę planetarną, aby dzielić się wibracją miłości w możliwie najczystszy sposób. Tym samym istota ta otrzymała pozwolenie na wykonanie tej misji. Istota ta była wówczas wędrowcem bez imienia, pochodząca z Konfederacji, z piątej gęstości, reprezentującej rozumienie wibracji zrozumienia lub miłości piątej gęstości.

17.12 Pytający: Czy powiedziałeś, że piąta wibracja to wibracja miłości? Piąta gęstość była gęstością miłości?

Ra: Jestem Ra. Popełniłem błąd. Istota czwartej gęstości jest tym, co zamierzaliśmy powiedzieć, najwyższym poziomem czwartej gęstości przechodzącym do piątej. Ta istota mogła przejść do piątej, ale zamiast tego zdecydowała się powrócić do trzeciej w tej konkretnej misji. Ta istota była z najwyższej suboktawy wibracji miłości. To jest czwarta gęstość.

17.13 Pytający: Kiedy komunikuję się z tobą jako Ra, czy jesteś czasami zindywidualizowaną istotą, czy też mówię do całego kompleksu?

Ra: Jestem Ra. Rozmawiasz z Ra. Nie ma oddzielenia. Nazwałbyś to kompleksem pamięci społecznej, wskazując w ten sposób na wielość. W naszym rozumieniu mówisz do zindywidualizowanej części świadomości.

17.14 Pytający: Czy zawsze mówię do tej samej zindywidualizowanej części świadomości na każdej z sesji?

Ra: Jestem Ra. Rozmawiasz z tą samą istotą za pośrednictwem kanału lub instrumentu. Ten instrument ma czasami mniej energii życiowej. Czasami utrudnia to nasze postępowanie. Jednakże ten instrument wykazuje dużą wierność zadaniu i oddaje wszystko co ma na rzecz tego zadania. Dlatego możemy kontynuować, nawet gdy energia jest niska. Dlatego zwykle mówimy o zakończeniu sesji ze względu na nasze oszacowanie poziomów energii witalnej instrumentu.

17.15 Pytający: Chciałbym wyjaśnić sprawę, teraz gdy jestem pewny. Ludzie na tej planecie, wyznający jakąkolwiek religię lub nie wyznający żadnej religii, albo nie mający intelektualnej wiedzy o Prawie Jedności lub w ogóle czegokolwiek, nadal mogą być zebrani do czwartej gęstości, jeśli mają tę wibrację. Czy to nie jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Jednakże niewielu znajdziesz nadających się do zbioru, których blask nie powoduje, że inni są świadomi tego, co możesz nazwać, ich duchowością, cechą zniekształcenia kompleksu umysłu/ciała/ducha. Tak więc nie jest szczególnie prawdopodobne, że istota byłaby całkowicie nieznana jego bezpośrednim znajomym jako niezwykle promienna osobowość, nawet gdyby ta osoba nie została wciągnięta w żadne z wypaczeń waszych tak zwanych systemów religijnych.

17.16 Pytający: Czy podczas inkarnacji Jezusa z Nazaretu grupa Oriona usiłowała go w jakiś sposób zdyskredytować?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

17.17 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, co zrobiła grupa Oriona, aby spróbować spowodować jego upadek?

Ra: Jestem Ra. Możemy ogólnie opisać, co się wydarzyło. Technika polegała na budowaniu na innych negatywnie zorientowanych informacjach. Ta informacja została przekazana przez tego, którego wasze narody nazywały Jahwe. Ta informacja zawierała wiele nakazów dotyczących zachowania i obiecywała władzę w trzeciej gęstości. Te dwa rodzaje zniekształceń wywarły wrażenie na tych, którzy już byli zorientowani na myślenie w tych formach myślowych.

To ostatecznie doprowadziło do wielu wyzwań dla istoty znanej jako Jezus. W końcu doprowadziło to do tego, kompleksu wibracyjnego dźwięku Judasz, jak nazywacie tę istotę, który wierzył, że robi właściwą rzecz, sprowadzając lub narzucając temu, którego nazywacie Jezusem, konieczność wprowadzenia zniekształcenia władzy na planecie trzeciej gęstości przez panowanie nad innymi w trzeciej gęstości.

Ta istota, Judasz, czuła, że gdyby została zapędzona w róg, istota, którą nazywasz Jezusem, byłaby w stanie dostrzec mądrość w użyciu mocy inteligentnej nieskończoności, aby rządzić innymi. Ten, którego nazywasz Judaszem, mylił się w ocenie reakcji istoty, Jezusa, którego nauczanie/uczenie się nie było zorientowane na to zniekształcenie. Spowodowało to zniszczenie kompleksu cielesnego osoby znanej wam jako Jezus.

17.18 Pytający: Zatem, jeśli istota Jezus należała do czwartej gęstości, a dziś na planecie są wędrowcy, którzy przybyli z piątej i szóstej gęstości, co takiego uczynił Jezus, dzięki czemu był tak dobrym uzdrowicielem i czy te istoty z piątej i szóstej gęstości mogą dzisiaj robić to samo?

Ra: Jestem Ra. Ci, którzy leczą, mogą mieć dowolną gęstość, która ma świadomość ducha. Obejmuje to trzecią, czwartą, piątą, szóstą i siódmą. Trzecia gęstość może być tą, w której następuje uzdrowienie tak samo jak w innych. Jest jednak więcej iluzorycznych materiałów do zrozumienia, zrównoważenia, zaakceptowania i pójścia naprzód.

Brama do inteligentnej nieskończoności może zostać otwarta tylko wtedy, gdy zrozumienie napływu inteligentnej energii zostanie otwarte dla uzdrowiciela. Są to tak zwane Prawa Naturalne twojego lokalnego kontinuum przestrzeni/czasu i jego sieci źródeł elektromagnetycznych lub węzłów napływającej energii.

Poznaj więc najpierw umysł i ciało. Następnie, gdy duch jest zintegrowany i zsyntetyzowany, są one zharmonizowane w kompleks umysłu/ciała/ducha, który może poruszać się między wymiarami i który może otworzyć bramę do inteligentnej nieskończoności, w ten sposób uzdrawiając siebie światłem i dzieląc się tym światłem z innymi.

Prawdziwe uzdrowienie jest po prostu blaskiem jaźni wytwarzającym środowisko, w którym może wystąpić katalizator, który inicjuje rozpoznanie siebie przez siebie, samoleczących właściwości jaźni.

17.19 Pytający: Jak Jezus się tego nauczył podczas swojego wcielenia?

Ra: Jestem Ra. Ta istota nauczyła się tej zdolności poprzez naturalny sposób przypominania sobie w bardzo młodym wieku. Niestety, ta istota po raz pierwszy odkryła swoją zdolność przenikania inteligentnej nieskończoności, stając się zniekształceniem, które nazywacie „złością” na towarzysza zabaw. Istota ta została dotknięta przez istotę, znaną wam jako Jezus, i została śmiertelnie zraniona.

W ten sposób ten znany jako Jezus uświadomił sobie, że tkwi w nim straszliwy potencjał. Ta istota zdecydowała się odkryć, jak wykorzystać tę energię dla dobra, a nie dla negatywu. Ta istota była wyjątkowo pozytywnie spolaryzowana i pamiętała więcej niż większość wędrowców.

17.20 Pytający: Jak to agresywne działanie przeciwko towarzyszowi zabaw wpłynęło na Jezusa w jego duchowym wzroście? Gdzie poszedł po swojej fizycznej śmierci?

Ra: Jestem Ra. Istota, którą nazywasz Jezusem, została pobudzona przez to doświadczenie i rozpoczęła poszukiwanie i badanie trwające całe życie. Na początku istota ta uczyła się dniami i nocami w swoich własnych konstruktach religijnych, które nazywacie judaizmem i w bardzo młodym wieku nauczyła się być rabinem, jak nazywacie nauczających/uczących się tego konkretnego rytmu lub zniekształcenia rozumienia.

W wieku około trzynastu i pół lat, istota ta opuściła miejsce zamieszkania swojej ziemskiej rodziny, jak byście to nazwali, i udawała się w wiele innych miejsc w poszukiwaniu dalszych informacji. Było to sporadyczne aż istota osiągnęła wiek około dwudziestu pięciu lat, kiedy to wróciła do swojego rodzinnego domu, gdzie nauczyła się i praktykowała sztukę swojego ziemskiego ojca.

Kiedy istota była w stanie zintegrować lub zsyntetyzować wszystkie doświadczenia, zaczęła mówić do innych jaźni i nauczać/uczyć się tego, co uważała w poprzednich latach za wartościowe.

Istota została uwolniona karmicznie ze zniszczenia innej jaźni, kiedy to była w ostatniej części swojego życia i przemówiła z tego, co nazwałbyś krzyżem, mówiąc: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. W przebaczeniu leży zatrzymanie koła działania, czyli tego, co nazywacie karmą.

17.21 Pytający: Zatem w jakiej gęstości przebywa teraz istota znana jako Jezus?

Ra: Jestem Ra. Ta informacja jest nieszkodliwa, ale nieważna. Istota ta studiuje teraz lekcje wibracji mądrości, piątej gęstości, zwanej także wibracją światła.

17.22 Pytający: W naszej kulturze jest znane powiedzenie, że on powróci. Czy możesz mi powiedzieć, czy to jest zaplanowane?

Ra: Jestem Ra. Spróbuję rozwiązać to pytanie. To jest trudne. Ta istota zdała sobie sprawę, że nie jest bytem sama w sobie, ale działała jako posłaniec Jednego Stwórcy, którego ta istota postrzegała jako Miłość. Ta istota była świadoma, że ten cykl był w ostatniej części i powiedziała, że jej świadomość powróci podczas zbiorów.

Konkretny kompleks umysłu/ciała/ducha, którego nazywasz Jezusem, jak nazwałbyś tę istotę, nie powróci, chyba że jako członek Konfederacji czasami przemawiający przez kanał. Jednakże są inni, o identycznej zgodności świadomości, którzy przyjmą tych do czwartej gęstości. Takie jest znaczenie powrotu.

17.23 Pytający: Wspomniałeś, że łagodzeniem karmy jest przebaczenie. Czy są... Trudno mi jest sformułować to pytanie. Myślę, że będę musiał do tego wrócić. Zadam to drugie pytanie.

Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego po zakończeniu cyklu Ziemia będzie w pozytywnej czwartej gęstości, a nie w negatywnej czwartej gęstości, skoro wydaje się, że liczba ludności negatywnej jest większa?

Ra: Jestem Ra. Ziemia wydaje się być negatywna. Wynika to z cichego, powiedzmy, przerażenia, które jest powszechnym zniekształceniem, które te dobre lub pozytywnie zorientowane istoty mają w stosunku do wydarzeń, które są obecne w waszej przestrzeni/czasie. Jednak ci zorientowani i nadający się do zbioru w służbie innym znacznie przewyższają liczebnie tych, których orientacja w kierunku służby sobie, uzyskała jakość zbioru.

17.24 Pytający: Innymi słowy, będzie mniej negatywnych bytów zbieranych do czwartej gęstości niż będzie pozytywnych. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Zdecydowana większość waszych ludzi powtórzy trzecią gęstość.

17.25 Pytający: W jaki sposób Taras Bulba, Czyngis-chan i Rasputin zostali zebrani przed zbiorami?

Ra: Jestem Ra. Jest prawem/przywilejem/obowiązkiem tych, którzy świadomie otwierają bramę do inteligentnej nieskończoności, wybrać sposób opuszczenia gęstości. Osoby o negatywnej orientacji, które w ten sposób osiągają to prawo/obowiązek, najczęściej wybierają postęp w nauce/nauczaniu służby sobie.

17.26 Pytający: Czy to jest przyczyną tego, co nazywamy samozapłonem?

Ra: Jestem Ra. To nie jest poprawne.

17.27 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, co powoduje to zjawisko?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie las. Piorun uderza w jedno drzewo. Ono się pali. Piorun nie uderza w inne miejsce. Gdzie indziej nie pali się. Istnieją przypadkowe zdarzenia, które nie mają związku z istotą, ale ze zjawiskiem okna, o którym mówiliśmy.

17.28 Pytający: Czy te poszczególne istoty są jednoznacznie takie same, czy też są po prostu przypadkowymi istotami?

Ra: Jestem Ra. To drugie jest poprawne.

17.29 Pytający: Czy mam rozumieć, że zbiory będą miały miejsce w roku 2011, czy też będą rozłożone?

Ra: Jestem Ra. To jest przybliżenie. Stwierdziliśmy, że mamy trudności z waszym czasem/przestrzenią. Jest to odpowiedni prawdopodobny/możliwy węzeł czasu/przestrzeni dla zbiorów. Ci, którzy w tym czasie nie są wcieleni, będą objęci zbiorami.

17.30 Pytający: Zatem, jeśli istota chce się tego nauczyć, chce służyć innym, a nie sobie, podczas gdy jest w tej trzeciej gęstości, jakie są najlepsze sposoby służenia innym, czy też jakikolwiek sposób jest równie dobry jak inny sposób?

Ra: Jestem Ra. Najlepszy sposób służenia innym został wyraźnie omówiony w poprzednim materiale.* Powtórzymy to krótko.

Najlepszym sposobem służenia innym jest nieustanna próba dzielenia się miłością Stwórcy, jaka jest znana wewnętrznemu ja. Obejmuje to samopoznanie i umiejętność otwierania siebie na inne jaźnie bez wahania. Obejmuje to, powiedzmy, promieniowanie tym, co jest esencją lub sercem kompleksu umysłu/ciała/ducha.

Nawiązując do intencji twojego pytania, najlepszy sposób służby innym jest, dla każdego poszukiwacza w trzeciej gęstości, unikalny dla danego kompleksu umysłu/ciała/ducha. Oznacza to, że kompleks umysłu/ciała/ducha musi następnie szukać w sobie inteligencji własnego rozeznania, w jaki sposób może najlepiej służyć innym. Dla każdego będzie to coś innego. Nie ma najlepszego. Nie ma uogólnienia. Nic nie jest znane.

17.31 Pytający: Dziękuję bardzo. Nie chcę tracić czasu na ponowne zadawanie pytań. Niektóre są tak ważne, że próbuję zadać podobne pytania na różne sposoby, aby rozwinąć odpowiedź. Wydaje się, że [niesłyszalne] to, do czego zmierzamy, a może nie.

W książce Oahspe stwierdza się, że jeśli dana osoba ma więcej niż pięćdziesiąt procent dla innych - to znaczy przekracza 50% w służbie innym i mniej niż pięćdziesiąt procent w służbie sobie - wówczas nadaje się do zbioru. Czy to jest poprawne stwierdzenie?

Ra: Jestem Ra. Jest to poprawne, jeśli zbiory mają dotyczyć pozytywnego czwartego wymiaru.

17.32 Pytający: Jaki musi być procent istoty, powiedzmy, jeśli ma zostać zebrana jako negatywna?

Ra: Jestem Ra. Istota, która chce podążać ścieżką służenia sobie, musi osiągnąć poziom pięciu - to jest pięć procent służby innym, dziewięćdziesiąt pięć procent służby sobie. Musi zbliżyć się do całości. Negatywna ścieżka jest dość trudna do osiągnięcia i wymaga wielkiego poświęcenia.

17.33 Pytający: Dlaczego negatywna ścieżka jest o wiele trudniejsza do osiągnięcia zbioru niż pozytywna?

Ra: Jestem Ra. Wynika to ze zniekształcenia Prawa Jedności, które wskazuje, że brama do inteligentnej nieskończoności jest bramą na końcu ciasnej i wąskiej ścieżki, jak można to nazwać. Osiągnięcie pięćdziesięciu jeden procent poświęcenia dla dobra innych jaźni jest równie trudne, jak osiągnięcie stopnia pięciu procent oddania innym jaźniom. Powiedzmy, że między nimi znajduje się zapadlisko obojętności.

17.34 Pytający: Zatem, jeśli istota została zebrana do czwartej gęstości z oceną, powiedzmy, pięćdziesiąt jeden procent dla innych, czterdzieści dziewięć procent dla siebie, na jaki poziom czwartej gęstości wejdzie? Zakładam, że są różne poziomy czwartej gęstości.

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Każda wkracza w sub-gęstość, która wibruje zgodnie ze zrozumieniem istoty.

17.35 Pytający: Ile mamy teraz poziomów w trzeciej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Trzecia gęstość ma nieskończoną liczbę poziomów.

17.36 Pytający: Słyszałem, że istnieje siedem podstawowych poziomów astralnych i siedem dewakanicznych. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Mówisz o niektórych z większych różnic poziomów w twoich wewnętrznych planach. To się zgadza.

17.37 Pytający: Zatem, kto zamieszkuje sfery astralne, a kto plany dewakaniczne?

Ra: Jestem Ra. Istoty zamieszkują różne płaszczyzny ze względu na ich wibracyjną naturę. Płaszczyzna astralna jest zróżnicowana od form myślowych w jej dolnych granicach do oświeconych istot, które poświęcają się nauczaniu/uczeniu się na wyższych planach astralnych.

Na płaszczyznach dewakanicznych, jak je nazywasz, znajdują się ci, których wibracje są jeszcze bardziej zbliżone do pierwotnych zniekształceń miłości/światła.

Poza tymi planami są inne.

17.38 Pytający: A zatem, czy każdy... czy... to jest trudne. Nasz plan fizyczny - czy istnieje siedem płaszczyzn podrzędnych tego, co nazywamy tutaj naszym planem fizycznym?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Trudno to zrozumieć.

Istnieje nieskończona liczba płaszczyzn. W waszym szczególnym zniekształceniu kontinuum przestrzeni/czasu istnieje siedem subpłaszczyzn kompleksów umysłu/ciała/ducha. Odkryjesz wibracyjną naturę tych siedmiu płaszczyzn, przechodząc przez swoje empiryczne zniekształcenia, spotykając inne ja na różnych poziomach, które odpowiadają centrom napływu energii fizycznego pojazdu.

Niewidzialne lub wewnętrzne, płaszczyzny trzeciej gęstości są zamieszkane przez tych, którzy nie mają kopleksów natury cielesnej, takich jak wasze; to znaczy, nie tworzą ciała chemicznego dla swoich kompleksów ducha/umysłu. Niemniej jednak istoty te są podzielone na różne poziomy w czymś, co możesz nazwać sztucznym snem we śnie. Na wyższych poziomach pragnienie przekazywania wiedzy z powrotem na zewnętrzne płaszczyzny egzystencji staje się mniejsze, z powodu intensywnej nauki/nauczania, które ma miejsce na tych poziomach.

17.39 Pytający: Czy zatem konieczne jest penetrowanie jednej płaszczyzny na raz, gdy przechodzimy od tego, co nazywamy fizycznością trzeciej gęstości, poprzez te plany?

Ra: Jestem Ra. Z naszego doświadczenia wynika, że niektórzy penetrują jednocześnie kilka płaszczyzn. Inni wnikają w nie powoli. Niektórzy z zapałem próbują penetrować wyższe plany, zanim przenikną energie tak zwanych niższych lub bardziej fundamentalnych poziomów. To powoduje brak równowagi energetycznej.

Przekonasz się, że zły stan zdrowia, jak nazywasz to zniekształcenie, często jest wynikiem subtelnego niedopasowania energii, w którym niektóre z wyższych poziomów energii są aktywowane przez świadome próby istoty, podczas gdy istota nie przeniknęła niższych centrów energii, czyli sub-gęstości tej gęstości.

17.40 Pytający: Czy jest jakiś najlepszy sposób medytacji?

Ra: Jestem Ra. Nie.

17.41 Pytający: W tej chwili, pod koniec cyklu, w jaki sposób reinkarnacje w ciele fizycznym są przydzielane na tej planecie? W naszym własnym [niesłyszalne].

Ra: Jestem Ra. Istoty, które chcą zdobyć doświadczenie potrzebne w sposób krytyczny, aby stać się możliwymi do zbioru, inkarnują się z pierwszeństwem przed tymi, którzy bez zbytnio prawdopodobnych/możliwych wątpliwości będą musieli ponownie doświadczyć tej gęstości.

17.42 Pytający: Jak długo to trwa, tego typu alokacja?

Ra: Jestem Ra. Dzieje się tak, odkąd pierwsza indywidualna istota uświadomiła sobie potrzebę nauczenia się lekcji tej gęstości. To był początek tego, co możesz nazwać starszeństwem w wibracji.

17.43 Pytający: Czy możesz wyjaśnić, co masz na myśli mówiąc o starszeństwie w wibracji?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnia pytanie tej sesji roboczej.

Starszeństwo w wibracji jest, powiedzmy, preferencyjnym traktowaniem, zgodnie ze ścieżkami Prawa Jedności, które zachęca gotowe do zbioru jednostki. Każda osoba, która zdaje sobie sprawę z czasu zbiorów i potrzeby, na poziomie własnego ja, nagięcia umysłu, ciała i ducha w kierunku uczenia się/nauczania tych lekcji, ma pierwszeństwo, aby ta istota miała jak największe szanse, powiedzmy, udanej próby.

Czy w tym momencie możemy zapytać, czy są jakieś pytania?

17.44 Pytający: Moje jedyne pytanie: czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument [niesłyszalne]?

Ra: Jestem Ra. Ten instrument nie ma na sobie odpowiedniego ubioru do tej pracy. Ponieważ napływy pojawiają się w obszarach, które możecie nazwać, siódmą czakrą, jak mówicie o tych centrach energii, filtrując przez szóstą i tak dalej, inne czakry istoty lub czakry bazowe, zostają nieco pozbawione energii. Zatem ta istota powinna być bardziej ostrożna w doborze ciepłej odzieży dla części kompleksu ciała, którą nazywasz stopami.

Czy możemy odpowiedzieć na inne krótkie pytania?

17.45 Pytający: Po prostu… chcemy założyć grubszą odzież na stopy. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Opuszczę teraz ten instrument. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Adonai.

18.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

18.1 Pytający: Zeszłej nocy myślałem, że gdybym był w tym czasie na miejscu Ra, pierwsze zniekształcenie Prawa Jedności mogłoby mnie skłonić do pomieszania niektórych błędnych danych z prawdziwymi informacjami, które przekazałem tej grupie. Czy ty to robisz?

Ra: Jestem Ra. Nie robimy tego celowo. Jednakże nastąpi zamieszanie. Błędy, które wystąpiły, wynikały ze sporadycznych zmian kompleksu wibracyjnego tego instrumentu w wyniku spożycia substancji chemicznej. W tym konkretnym projekcie naszym zamiarem nie jest tworzenie błędnych informacji, ale wyrażenie w ograniczającej atmosferze waszego systemu językowego uczucia nieskończonej tajemnicy Jednego Stworzenia w jego nieskończonej i inteligentnej jedności.

18.2 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jaka substancja chemiczna została spożyta? Powoduje słaby kontakt?

Ra: Jestem Ra. To nie jest jasne pytanie. Czy mógłbyś powtórzyć?

18.3 Pytający: Przed chwilą stwierdziłeś, że masz problemy z instrumentem z powodu spożycia przez instrument jakiejś substancji chemicznej. Czy możesz mi powiedzieć, jaka to była substancja?

Ra: Jestem Ra. Substancja, o której mówimy, nazywana jest kompleksem wibracyjnym dźwięku LSD. Nie daje słabego kontaktu, jeśli jest używana w połączeniu z kontaktem. Trudność tej konkretnej substancji polega na tym, jeśli można tak powiedzieć, że następuje bardzo dramatyczny spadek działania tej substancji. W każdym przypadku ten instrument rozpoczynał sesję od zniekształcenia w kierunku ekstremalnej energii witalnej, którą wytwarza ta substancja.

Jednakże ta istota podczas sesji znajdowała się w punkcie, w którym ta substancja nie miała już wystarczającej siły, aby wzmocnić zdolności istoty do wyrażania energii witalnej. Tak więc, najpierw zjawisko, powiedzmy, przerywanego kontaktu, a następnie, gdy instrument ponownie opiera się na własnych wibracyjnych kompleksach energii witalnej, przy czym energia witalna była w tym przypadku bardzo niska, konieczne stało się nagłe przerwanie komunikacji w celu ochrony i pielęgnowania instrumentu. Ta konkretna substancja chemiczna jest zarówno pomocna, jak i nieprzydatna w tych kontaktach z podanych przyczyn.

18.4 Pytający: Czy jest jakaś żywność, która jest pomocna lub szkodliwa, którą może zjeść instrument?

Ra: Jestem Ra. Ten instrument ma zniekształcenie kompleksu ciała w kierunku złego stanu zdrowia w kierunku zniekształcenia, które najlepiej koryguje się przez spożycie żywności zawierającej zboża i warzywa, jak je nazywacie. Jest to jednak niezwykle nieistotne, gdy traktuje się je jako pomoc na równi z innymi środkami pomocniczymi, takimi jak nastawienie, którego ten instrument ma pod dostatkiem. Jednakże to wspomaga energię życiową tego instrumentu, z mniejszym zniekształceniem prowadzącym do złego stanu zdrowia, w spożywaniu żywności w powyższy sposób z okazjonalnym spożywaniem tego, co nazywasz mięsem, ze względu na potrzebę zmniejszenia zniekształcenia w kierunku niskiej energii witalnej.

18.5 Pytający: Dziękuję. Mam tutaj pytanie od Jima, które przeczytam dosłownie:

„Wiele mistycznych tradycji poszukiwań na Ziemi głosi, że indywidualna jaźń musi zostać wymazana lub zniszczona, a świat materialny zignorowany, aby istota osiągnęła „nirwanę”, jak jest to nazywane, czyli oświecenie. Jaka jest właściwa rola indywidualnej jaźni i jej doczesnych działań w pomaganiu istotcie we wzrastaniu w Prawie Jedności?”

Ra: Jestem Ra. Właściwą rolą istoty w tej gęstości jest doświadczenie wszystkich rzeczy, których pragnie, a następnie przeanalizowanie, zrozumienie i zaakceptowanie tych doświadczeń, oddestylowując z nich miłość/światło zawarte w nich. Nic nie powinno być przezwyciężane. To, co nie jest potrzebne, odpada.

Orientacja rozwija się dzięki analizie pragnienia. Te pragnienia stają się coraz bardziej zniekształcone w kierunku świadomego stosowania miłości/światła, gdy istota dostarcza sobie destylowanego doświadczenia.

Przekonaliśmy się, że skrajnie niewłaściwym jest zachęcanie do przezwyciężania jakichkolwiek pragnień, z wyjątkiem sugerowania raczej wyobraźni niż spełniania na planie fizycznym, jak to nazywacie, tych pragnień, które nie są zgodne z Prawem Jedności - to zachowanie pierwotnego zniekształcenia Wolnej Woli.

Powodem, dla którego przezwyciężanie jest nierozsądne, jest to, że przezwyciężanie jest działaniem niezrównoważonym, stwarzającym trudności w równoważeniu kontinuum czasu/przestrzeni. Przezwyciężenie stwarza zatem dalsze środowisko do trzymania się tego, co pozornie zostało przezwyciężone.

Wszystkie rzeczy są dopuszczalne we właściwym czasie dla każdej istoty, i w doświadczaniu, w zrozumieniu, w akceptowaniu, a następnie w dzieleniu się z innymi jaźniami, właściwym opisem będzie odchodzenie od zniekształceń jednego rodzaju do zniekształceń innego rodzaju, które mogą być bardziej zgodne z Prawem Jedności.

Jest to, powiedzmy, skrót pozwalający po prostu zignorować lub przezwyciężyć jakiekolwiek pragnienie. Zamiast tego należy je zrozumieć i zaakceptować. Wymaga to cierpliwości i doświadczenia, które można analizować z uwagą, ze współczuciem dla siebie i dla innych.

18.6 Pytający: Zasadniczo powiedziałbym, że naruszenie wolnej woli innej jaźni lub innej istoty byłoby podstawową rzeczą, której nigdy nie należy robić zgodnie z Prawem Jedności. Czy możesz przytoczyć inne naruszenia Prawa Jedności niż ta podstawowa zasada?

Ra: Jestem Ra. Przechodząc od pierwotnego zniekształcenia Wolnej Woli, przechodzimy do zrozumienia centralnych punktów inteligentnej energii, które stworzyły inteligencje lub drogi określonego kompleksu umysłu/ciała/ducha w jego środowisku, w obu przypadkach to, co nazwalibyście naturalnym i to, co nazwalibyście stworzonym przez człowieka.

Zatem zniekształcenia, których należy unikać, to te, które nie uwzględniają zniekształceń skupienia energii miłości/światła lub, powiedzmy, Logosu tej konkretnej sfery lub gęstości. Należą do nich brak zrozumienia potrzeb środowiska naturalnego, potrzeb kompleksów umysłu/ciała/ducha innych jaźni. Jest ich wiele z powodu różnych zniekształceń kompleksów stworzonych przez człowieka, w których inteligencja i świadomość samych istot wybrały sposób wykorzystania dostępnych energii.

Zatem to, co byłoby niewłaściwym zniekształceniem w przypadku jednej istoty, jest właściwe dla innej. Możemy zasugerować próbę uświadomienia sobie drugiej jaźni jako siebie, a tym samym wykonania tego działania, które jest potrzebne innej jaźni, rozumiejąc inteligencję i świadomość drugiej jaźni. W wielu przypadkach nie wiąże się to z rozbiciem zniekształcenia Wolnej Woli na zniekształcenie lub fragmentację, zwaną naruszeniem. Jednakże służenie jest delikatną sprawą, a współczucie, wrażliwość i umiejętność empatii są pomocne w unikaniu zniekształceń inteligencji i świadomości stworzonych przez człowieka.

Obszar lub arena, zwana kompleksem społecznym, jest areną, na której nie ma szczególnej potrzeby bycia ostrożnym, ponieważ prerogatywnym zaszczytem/obowiązkiem osób na danej planecie jest działanie zgodnie z własną wolną wolą w próbach pomocy kompleksowi społecznemu.

Zatem masz dwie proste dyrektywy: świadomość inteligentnej energii wyrażonej w naturze; świadomość inteligentnej energii wyrażonej w sobie, którą, gdy wydaje się to stosowne, istota dzieli się z kompleksem społecznym i masz jeden nieskończenie subtelny i różnorodny zestaw zniekształceń, których możesz być świadomy; to znaczy zniekształcenia w odniesieniu do siebie i innych jaźni, które nie dotyczą wolnej woli, ale harmonijnych relacji i służby innym, w taki sposób, aby inne jaźnie mogłyby jak najbardziej na tym skorzystać.

18.7 Pytający: Kiedy istota wyrasta z dzieciństwa w tej gęstości, staje się coraz bardziej świadoma swoich obowiązków. Czy istnieje wiek, poniżej którego istota nie jest odpowiedzialna za swoje czyny, czy też jest odpowiedzialna od urodzenia?

Ra: Jestem Ra. Istota inkarnująca się na płaszczyźnie ziemskiej staje się świadoma siebie w różnym punkcie postępu swojego kontinuum czasu/przestrzeni. Może to mieć średnią, powiedzmy, około piętnastu waszych miesięcy. Niektóre istoty stają się świadome siebie w okresie bliższym inkarnacji, inne w okresie dalej od tego wydarzenia. We wszystkich przypadkach odpowiedzialność działa wstecz od tego momentu w kontinuum, tak aby zniekształcenia zostały zrozumiane przez istotę i zniknęły, gdy jednostka się ich nauczy.

18.8 Pytający: Wtedy istota, powiedzmy, czteroletnia byłaby całkowicie odpowiedzialna za wszelkie działania, które byłyby sprzeczne lub niezgodne z Prawem Jedności. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Można zauważyć, że zostało zaaranżowane przez wasze struktury kompleksu społecznego to, że nowsze istoty, które inkarnują mają otrzymać przewodników fizycznego kompleksu umysłu/ciała/ducha, dzięki czemu są w stanie szybko dowiedzieć się, co jest zgodne z Prawem Jedności.

18.9 Pytający: Kim są ci przewodnicy?

Ra: Jestem Ra. Tymi przewodnikami są rodzice, nauczyciele i przyjaciele.

18.10 Pytający: Rozumiem. Istota Aleister Crowley napisała: „Czyń, co chcesz, jest całym prawem”. Oczywiście do pewnego stopnia rozumiał Prawo Jedności. Gdzie jest teraz ta istota?

Ra: Jestem Ra. Ta istota jest w waszych wewnętrznych planach. Ta istota jest w procesie leczenia.

18.11 Pytający: Czy zatem ta istota, mimo że intelektualnie rozumiała Prawo Jedności, nadużyła go i dlatego musi przejść przez ten proces uzdrawiania?

Ra: Jestem Ra. Istota ta stała się, pozwólcie że użyjemy kompleksu wibracyjnego dźwięku, nadmiernie stymulowaną przez prawdziwą naturę rzeczy. Ta nadmierna stymulacja skutkowała zachowaniem, które było poza świadomą kontrolą istoty. W ten sposób istota - w wielu próbach przejścia przez proces równoważenia, jak opisaliśmy różne centra energetyczne zaczynając od czerwonego promienia i poruszając się w górę - była pod zbyt dużym wrażeniem lub za bardzo pochłonięta tym procesen i odizolowała się od innych jaźni.

Ta istota była pozytywna. Jednakże jej podróż była trudna ze względu na niezdolność do wykorzystania, syntezowania i zharmonizowania rozumienia własnych pragnień, tak aby mogła dzielić się, w pełnym współczuciu, z innymi jaźniami. W ten sposób istota ta stała się bardzo niezdrowa, jak można to nazwać, w sensie kompleksu duchowego i konieczne jest, aby osoby z tego typu zniekształceniem wewnętrznego bólu były pielęgnowane na planach wewnętrznych, dopóki taka istota nie będzie w stanie spojrzeć na doświadczenia znowu z brakiem zniekształcenia w kierunku bólu.

18.12 Pytający: Wczoraj stwierdziłeś, że przebaczenie jest środkiem eliminującym karmę. Zakładam, że zbalansowane przebaczenie dla całkowitego wyeliminowania karmy wymagałoby wybaczenia nie tylko innym jaźniom, ale także sobie. Mam rację?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Krótko omówimy to rozumienie, aby je wyjaśnić.

Przebaczenie innej jaźni jest przebaczeniem sobie. Zrozumienie tego wymaga pełnego przebaczenia na świadomym poziomie jaźni i innej jaźni, ponieważ są one jednym. Zatem pełne przebaczenie jest niemożliwe bez włączenia w to siebie.

18.13 Pytający: Dziękuję. Najważniejszy punkt w moim sposobie myślenia.

Wspomniałeś, że jest wiele Konfederacji. Czy wszystkie służą Nieskończonemu Stwórcy w zasadzie w ten sam sposób, czy też niektórzy specjalizują się w określonych typach służby?

Ra: Jestem Ra. Wszyscy służą Jednemu Stwórcy. Nie ma nic innego, czemu można by służyć, bo Stwórca jest wszystkim, co istnieje. Nie można nie służyć Stwórcy. Istnieją po prostu różne zniekształcenia tej służby.

Podobnie jak w Konfederacji, która współpracuje z waszymi narodami, każda Konfederacja jest grupą wyspecjalizowanych, indywidualnych kompleksów pamięci społecznej, z których każda robi to, co wyraża, aby stało się to rzeczywistością.

18.14 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, w jaki sposób Jahwe komunikował się z ludźmi na Ziemi?

Ra: Jestem Ra. To dość złożone pytanie.

Pierwsza komunikacja była tak zwana genetyczna. Drugą komunikacją było chodzenie między waszymi ludźmi w celu wywołania dalszych genetycznych zmian w świadomości. Trzecią była seria dialogów z wybranymi kanałami.

18.15 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jakie były te zmiany genetyczne i jak zostały wywołane?

Ra: Jestem Ra. Niektóre z tych zmian genetycznych miały postać podobną do tego, co nazywacie procesem klonowania. W ten sposób istoty inkarnowały się na podobieństwo istot Jahwe. Drugim był kontakt natury, którą znacie jako seksualną, zmieniający kompleks umysłu/ciała/ducha za pomocą naturalnych środków wzorców reprodukcji opracowanych przez inteligentną energię waszego fizycznego kompleksu.

18.16 Pytający: Czy możesz mi dokładnie powiedzieć, co zrobili w tej sprawie?

Ra: Jestem Ra. Odpowiedzieliśmy na to pytanie. Proszę powtórzyć, aby uzyskać dalsze informacje.

18.17 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jaka jest różnica między... programowaniem seksualnym, powiedzmy, przed interwencją Jahwe i po interwencji?

Ra: Jestem Ra. Jest to pytanie, na które możemy odpowiedzieć jedynie stwierdzając, że interwencja za pomocą środków genetycznych jest taka sama, niezależnie od źródła tej zmiany.

18.18 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jaki był cel Jahwe w dokonywaniu seksualnych zmian genetycznych?

Ra: Jestem Ra. Celem zmian, siedem pięć zero zero zero [75 000] lat temu, wg tego jak mierzycie czas, które nastąpiły po tym czasie, miały tylko jeden cel: wyrażać w kompleksie umysł/ciało te cechy, które prowadziłyby do dalszego i szybszego rozwoju kompleksu duchowego.

18.19 Pytający: W jaki sposób te cechy prowadziły do bardziej duchowego rozwoju?

Ra: Jestem Ra. Cechy, które były wspierane, to wrażliwość wszystkich zmysłów fizycznych, aby wyostrzyć doświadczenia i wzmocnienie kompleksu umysłu w celu promowania zdolności do analizowania tych doświadczeń.

18.20 Pytający: Kiedy Jahwe podjął działania, aby dokonać zmian genetycznych, których Jahwe dokonał?

Ra: Jestem Ra. Grupa Jahwe współpracowała z tymi z planety, którą nazywacie Marsem, siedem pięć, siedemdziesiąt pięć tysięcy [75 000] lat temu, w ramach tego, co nazwalibyście procesem klonowania. Istnieją różnice, ale leżą one w przyszłości waszego kontinuum czasu/przestrzeni i nie możemy złamać wolnej woli Prawa Pomieszania.

W przybliżeniu dwa sześć zero zero [2600], czasu temu był po raz drugi —poprawiamy się — mniej więcej trzy sześć zero zero [3600] temu, czas prób podejmowanych przez grupę Oriona podczas tego kulturowego kompleksu. To była seria spotkań, w których te zwane Anak zostały zapłodnione nowym kodem genetycznym za pomocą sposobów waszych kompleksów fizycznych, aby organizmy były większe i silniejsze.

18.21 Pytający: Dlaczego chcieli większych i silniejszych organizmów?

Ra: Jahwe próbowali zrozumieć Prawo Jedności, tworząc kompleksy umysłu/ciała zdolne do uchwycenia Prawa Jedności. Eksperyment okazał się zdecydowaną porażką z punktu widzenia pożądanych zniekształceń ze względu na fakt, że zamiast przyswajać sobie Prawo Jedności, wielką pokusą było uznanie tak zwanego kompleksu społecznego lub subkompleksu jako elitarnego lub innego i lepszego niż inne jaźnie, jest to jedna z technik służenia sobie.

18.22 Pytający: Następnie grupa Oriona... nie jestem pewien, czy to rozumiem. Czy masz na myśli, że grupa Oriona stworzyła ten większy kompleks ciała, aby stworzyć elitę, aby Prawo Jedności mogło być stosowane w tym, co nazywamy negatywnym sensem?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Istoty Jahwe były odpowiedzialne za tę procedurę w pojedynczych przypadkach jako eksperymenty w walce z grupą Oriona.

Jednakże grupa Oriona była w stanie wykorzystać to zniekształcenie kompleksu umysłu/ciała aby zaszczepić myśli elity zamiast koncentracje na uczenie się/nauczanie jedności.

18.23 Pytający: Cóż, czy Jahwe był wtedy członkiem Konfederacji?

Ra: Jestem Ra. Jahwe należał do Konfederacji, ale mylił się, próbując pomóc.

18.24 Pytający: Zatem komunikacja Jahwe nie pomogła lub nie stworzyła tego, co Jahwe chciał dla nich stworzyć. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Wyniki tej interakcji były dość zróżnicowane. Tam, gdzie istoty charakteryzowały się sumą wibracyjną, która obejmowała jedność, manipulacje Jahwe były bardzo przydatne. Tam, gdzie istoty wolnej woli wybrały mniej pozytywnie zorientowaną konfigurację sumarycznego kompleksu wibracyjnego, ci z grupy Oriona po raz pierwszy byli w stanie poważnie wkroczyć w świadomość kompleksu planetarnego.

18.25 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć konkretnie, co pozwoliło grupie Oriona na dokonanie najpoważniejszej z tych inwazji?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne pytanie.

W szczególności ci, którzy są silni, inteligentni itd., mają pokusę, by czuć się innymi niż ci, którzy są mniej inteligentni i mniej silni. Jest to zniekształcona percepcja jedności z innymi jaźniami. Pozwoliło to grupie Oriona stworzyć koncepcję świętej wojny, jak można to nazwać. To jest poważnie zniekształcona percepcja. Było wiele takich wojen o niszczycielskim charakterze.

18.26 Pytający: Dziękuję bardzo. Uważam, że jest to bardzo ważny punkt w zrozumieniu całości działania Prawa Jedności. To będzie pomocne. Jak zapewne wiesz, muszę pracować przez następne trzy dni, więc prawdopodobnie będziemy mieć kolejną sesję wieczorem, jeśli uznasz, że to możliwe. Następna sesja miała nastąpić dopiero za cztery dni. Czy uważasz, że kolejna sesja dziś wieczorem jest możliwa?

Ra: Jestem Ra. Ten instrument jest nieco słaby. Jest to zniekształcenie spowodowane brakiem energii życiowej. Tak więc pielęgnowanie instrumentu w zakresie fizycznego równoważenia pozwoli na kolejną sesję. Czy rozumiesz?

18.27 Pytający: Niezupełnie. Co konkretnie powinniśmy zrobić dla równowagi fizycznej?

Ra: Jestem Ra. Po pierwsze: zadbajcie o żywność. Po drugie: manipulujcie kompleksem fizycznym, aby złagodzić zniekształcenie w kierunku kompleksu fizycznego bólu. Po trzecie: zachęcajcie do wykonywania pewnych ilości tego co nazwalibyście ćwiczeniami Ostatnia wskazówka: aby podczas tej drugiej sesji zwrócić szczególną uwagę na ustawienie, tak aby istota mogła uzyskać jak największą pomoc ze strony obecnych symboli. Zalecamy jak najdokładniejsze sprawdzenie tych symboli. Ta istota jest nieco przesunięta w stosunku do prawidłowej konfiguracji. W tej chwili nieważne. Ważniejsze, gdy planowana jest druga sesja.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

19.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

19.1 Pytający: Zastanawiałem się nad zakresem tej książki i przeczytam to, o czym myślałem. Skupiamy się w tej komunikacji na ewolucji umysłu, ciała i ducha. Chciałbym w pełni zbadać, poprzez zadawanie pytań, mechanizm ewolucji, aby umożliwić zainteresowanym osobom udział w ich własnej ewolucji. Wydaje mi się, że dobrym miejscem do rozpoczęcia byłoby przejście z drugiej do trzeciej gęstości, a następnie szczegółowe zbadanie ewolucji ziemskich istot trzeciej gęstości, zwracając szczególną uwagę na mechanizmy, które pomagają lub utrudniają tę ewolucję. To jest mój zamiar, jeśli chodzi o kierowanie tą sesją roboczą. Mam nadzieję, że to właściwy kierunek.

Najpierw chciałbym wiedzieć: czy wszystkie istoty przechodzą z drugiej do trzeciej gęstości, czy też są inne istoty, które nigdy tego przejścia nie zrobiły?

Ra: Jestem Ra. Twoje pytanie zakłada rozumienia kontinuum przestrzeni/czasu inteligentnej energii, która ożywia twoją iluzję. W kontekście tej iluzji możemy powiedzieć, że są takie, które nie przechodzą z jednej konkretnej gęstości do drugiej, ponieważ kontinuum jest skończone.

W naszym zrozumieniu wszechświata, czyli stworzenia, jako jednej nieskończonej istoty - jej serce bije jako żywe w swojej własnej inteligentnej energii - jest to po prostu jedno uderzenie serca tej inteligencji od stworzenia do stworzenia. W tym kontekście każda istota świadomości doświadczyła/doświadcza/będzie doświadczać każdej gęstości.

19.2 Pytający: Przejdźmy do punktu, w którym zindywidualizowana istota drugiej gęstości jest gotowa do przejścia do trzeciej. Czy ta druga gęstość jest tym, co nazwalibyśmy zwierzęciem?

Ra: Jestem Ra. Istnieją trzy typy bytów drugiej gęstości, które, powiedzmy, stają się ożywione. Pierwsza to zwierzę. To jest najbardziej dominujące. Drugim jest roślina, a zwłaszcza to, co nazywasz kompleksem wibracyjnym dźwięku „drzewo”. Te istoty są zdolne do dawania i otrzymywania wystarczającej ilości miłości, aby się zindywidualizować. Trzecia kategoria to minerały. Czasami jakieś konkretne miejsce - jak można to nazwać - zostaje pobudzone do indywidualności poprzez miłość, którą otrzymuje i daje w związku z istotą trzeciej gęstości, która jest z nią w relacji. To najmniej powszechne przejście.

19.3 Pytający: Kiedy ma miejsce to przejście z drugiej do trzeciej gęstości, w jaki sposób istota, czy to zwierzę, drzewo czy minerał, staje się ożywioną?

Ra: Jestem Ra. Istoty nie ulegają ożywieniu. Stają się świadome inteligentnej energii zawartej w każdej części, komórce lub atomie, jak możesz to nazwać, jej istoty.

Ta świadomość jest tym, co jest świadomością tego, co już zostało dane. Z nieskończoności pochodzą wszystkie gęstości. Samoświadomość pochodzi z wnętrza - biorąc pod uwagę katalizator pewnych doświadczeń - zrozumienia, jak możemy nazwać tę konkretną energię, spiralnego wznoszenia się komórki, atomu lub świadomości w górę.

Możesz wtedy zobaczyć, że istnieje nieuniknione przyciąganie do tego, co możesz nazwać, ostatecznym urzeczywistnieniem siebie.

19.4 Pytający: A zatem, po przejściu do trzeciej gęstości, mam rację, zakładając, że te istoty będą wtedy w… Weźmiemy Ziemię jako przykład. Czy więc istoty wyglądałyby jak my? Będą w ludzkiej postaci? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To prawda, biorąc za przykład waszą sferę planetarną.

19.5 Pytający: Kiedy pierwsze istoty drugiej gęstości stały się trzeciej [gęstości] na tej planecie, czy to dzięki przeniesieniu istot z Marsa, czy też istniały istoty drugiej gęstości, które ewoluowały do trzeciej gęstości bez wpływu z zewnątrz?

Ra: Jestem Ra. Było kilka istot drugiej gęstości, które przeszły do trzeciej gęstości bez zewnętrznego bodźca, a jedynie przy pomocy efektywnego wykorzystania doświadczenia.

Inni z waszej drugiej gęstości planetarnej przyłączyli się do cyklu trzeciej gęstości z powodu wysiłków związanych ze zbiorami przez ten sam rodzaj pomocy wibracyjnej, jaką obecnie przesyła wam Konfederacja. Komunikacja ta była jednak raczej telepatyczna niż telepatyczna/głosowa lub telepatyczna/pisemna, ze względu na naturę istot drugiej gęstości.

19.6 Pytający: Kto wysłał pomoc istotom drugiej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Nazywamy siebie Konfederacją Planet w służbie Nieskończonemu Stwórcy. To jest uproszczenie mające na celu ułatwienie zrozumienia waszym ludziom. Wahamy się, czy użyć terminu, wibracja dźwiękowa „zrozumienie”, ale jest ono najbliższe naszemu znaczeniu.

19.7 Pytający: Następnie Konfederacja pomagała również w przejściu z drugiej gęstości do trzeciej gęstości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Musimy określić poprawność tego zapytania. Część Konfederacji, która nie pracuje w trzeciej gęstości, ale uważa, że jej pomoc jest najlepiej wykorzystywana przy innych zbiorach - to jest przy zbiorach drugiej gęstości - jest odpowiedzialna za pomoc w tych zbiorach.

Konfederacja, jak powiedzieliśmy wcześniej na tych sesjach, składa się z wielu z tych w innych gęstościach, w waszej własnej gęstości, w waszej sferze planetarnej oraz w wewnętrznych lub anielskich wymiarach. Każda z tych istot, rozwijająca kompleks umysłu/ciała/ducha, a następnie rozwijająca kompleks pamięci społecznej, a następnie poświęcająca ten kompleks pamięci społecznej wyłącznej służbie Jedynemu Stwórcy, może przystąpić do Konfederacji.

19.8 Pytający: Zatem, czy to przejście z drugiej gęstości do trzeciej gęstości miało miejsce 75 000 lat temu? W przybliżeniu?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

19.9 Pytający: Skąd istoty drugiej gęstości mają pojazdy fizyczne trzeciej gęstości, w których inkarnują?

Ra: Jestem Ra. Wśród tych na planie drugiej gęstości były te formy, które poddane wibracjom trzeciej gęstości, stały się trzeciej gęstości, jak nazwalibyście tę wibrację dźwiękową, istotami, ludzcy.

Oznacza to, że nastąpiła utrata włosów na ciele, jak to nazywacie; ubranie ciała, aby je chronić; zmiana budowy szyi, żuchwy i czoła w celu ułatwienia wokalizacji; oraz bardziej rozwinięta czaszka charakterystyczna dla potrzeb trzeciej gęstości. To była normalna transmutacja.

19.10 Pytający: W przybliżeniu, jaki długi okres czasu... trwało to przeobrażenie? Musiało być bardzo krótkie.

Ra: Jestem Ra. Założenie jest słuszne, przynajmniej w naszych terminach - w ciągu półtora pokolenia, według twojego rozumienia sprawy. Ci, którzy zostali zebrani na tej planecie, mogli używać nowo utworzonego fizycznego kompleksu pierwiastków chemicznych, nadającego się do lekcji trzeciej gęstości.

19.11 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, w jaki sposób ten nowy kompleks cielesny był przystosowany do lekcji trzeciej gęstości i jakie to były lekcje?

Ra: Jestem Ra. Istnieje jedna konieczność dla trzeciej gęstości. Tą koniecznością jest samoświadomość. Aby być do tego zdolnym, ten chemiczny kompleks ciała musi być zdolny do abstrakcyjnej myśli. Zatem podstawową koniecznością jest połączenie racjonalnego i intuicyjnego myślenia. Było to przejściowe w formach drugiej gęstości, działających w dużej mierze na podstawie intuicji, co poprzez praktykę udowodniło, że przynosi rezultaty.

Umysł trzeciej gęstości był zdolny do przetwarzania informacji w taki sposób, aby myśleć abstrakcyjnie i w taki sposób, który można nazwać „bezużytecznym”, w sensie przetrwania. To jest podstawowy wymóg.

Są też inne ważne składniki: konieczność słabszego fizycznego nośnika zachęcającego do używania umysłu, rozwój już istniejącej świadomości kompleksu społecznego. Te również są konieczne: dalszy rozwój sprawności fizycznej w sensie ręki, jak nazywacie tę część kompleksu ciała.

19.12 Pytający: Wydaje się, że jest to starannie zaplanowany lub zaprojektowany etap rozwoju. Czy możesz mi powiedzieć coś o pochodzeniu tego planu rozwoju?

Ra: Jestem Ra. Wracamy do poprzednich informacji.* Rozważ i przypomnij sobie dyskusję o Logosie. Dzięki pierwotnemu zniekształceniu wolnej woli każda galaktyka rozwinęła swój własny Logos. Ten Logos ma całkowicie wolną wolę w określaniu ścieżek inteligentnej energii, które promują lekcje każdej z gęstości, biorąc pod uwagę warunki sfer planetarnych i ciał słonecznych.

19.13 Pytający: Wygłoszę zatem stwierdzenie dotyczące mojego zrozumienia i zapytam, czy mam rację. Istnieje coś, co nazwałbym, fizycznym katalizatorem działającym przez cały czas na istoty w trzeciej gęstości. Zakładam, że działało to mniej więcej w ten sam sposób w drugiej gęstości. To katalizator, który działa poprzez to, co nazywamy bólem i emocjami.

Czy głównym powodem osłabienia ciała fizycznego i eliminacji owłosienia, itp., jest to, aby ten katalizator działał silniej na umysł, a tym samym tworzył proces ewolucyjny?

Ra: Jestem Ra. Nie jest to całkowicie poprawne, chociaż jest ściśle związane ze zniekształceniami naszego rozumienia.

Rozważ, jeśli chcesz, na przykład drzewo. Jest samowystarczalne. Rozważ, jeśli chcesz, istotę trzeciej gęstości. Jest samowystarczalna jedynie przez trudności i niedostatek. Trudno jest się uczyć samemu, ponieważ istnieje wbudowana ułomność, jednocześnie wielka zaleta jak i wielkie utrudnienie trzeciej gęstości. To jest umysł racjonalny/intuicyjny.

Zatem osłabienie fizycznego pojazdu, jak to nazywacie, miało to na celu zniekształcenie istot w kierunku predyspozycji do wchodzenia w interakcję z innymi. W ten sposób można rozpocząć lekcje, które zbliżają do poznania miłości.

Ten katalizator jest następnie współdzielony przez ludzi jako ważna część rozwoju każdej jaźni, jak również doświadczenie siebie w samotności oraz synteza wszystkich doświadczeń poprzez medytację. Najszybszym sposobem uczenia się jest kontakt z innymi. Jest to znacznie większy katalizator niż interakcja z własną jaźnią. Interakcja z własną jażnią bez innych jaźni jest podobne do życia bez tego, co nazwalibyście lustrami. Tak więc jaźń nie może zobaczyć owoców swojej istoty. W ten sposób każdy może pomóc każdemu poprzez odbicie. Jest to również główny powód osłabienia fizycznego pojazdu, jak nazywasz fizyczny kompleks.

19.14 Pytający: Następnie mamy istoty drugiej gęstości, które mają przede wszystkim motywację do służby sobie i być może odrobinę służenia innym w odniesieniu do ich najbliższych rodzin, przechodząc do trzeciej gęstości i niosąc ze sobą tę stronniczość, ale będąc teraz w pozycji, w której to nastawienie będzie powoli zmieniało się na takie, które jest ukierunkowane na kompleks społeczny, a ostatecznie na zjednoczenie ze wszystkim. Mam rację?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

19.15 Pytający: Zatem najnowsze istoty trzeciej gęstości, które właśnie przeszły z drugiej gęstości, nadal są silnie nastawione na służbę sobie. Musi istnieć wiele innych mechanizmów, aby stworzyć świadomość możliwości służenia innym.

Zastanawiam się, po pierwsze - dwie rzeczy. Zastanawiam się nad mechanizmem i zastanawiam się, kiedy następuje rozłam, gdzie istota jest w stanie kontynuować drogę ku służbie sobie, która ostatecznie zaprowadzi go do czwartej lub piątej gęstości.

Zakładam, że jednostka może kontynuować... może zacząć, powiedzmy, w drugiej gęstości, od służby całkowicie sobie, i kontynuować to aż do końca i po prostu pozostać na tym, co nazwalibyśmy ścieżką służenia sobie i nigdy, przenigdy nie zostać zatrzymaną. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Koncepcja służenia sobie w drugiej gęstości obejmuje służenie tym, którzy są związani z plemieniem lub gromadą. W drugiej gęstości nie jest to postrzegane jako oddzielenie siebie i innej jaźni. Wszystko jest postrzegane jako jaźń, ponieważ w niektórych formach bytów drugiej gęstości, jeśli plemię lub sfora zostanie osłabiona, to samo dzieje się z istotą w plemieniu lub w stadzie.

Nowa lub początkująca istota trzeciej gęstości ma tę niewinną, powiedzmy, stronniczość lub zniekształcenie w postrzeganiu członków rodziny, społeczeństwa, jak byście mogli nazwać kraj, jako siebie. Tak więc, chociaż zniekształcenie nie pomaga w postępie w trzeciej gęstości, jest pozbawione polaryzacji.

Rozłam staje się oczywisty, gdy istota postrzega inne jaźnie jako inne ja i świadomie decyduje się na manipulowanie innymi dla korzyści swojej jaźni. To jest początek drogi, o której mówisz.

19.16 Pytający: Następnie, poprzez wolną wolę, gdzieś w doświadczeniu trzeciej gęstości, ścieżka rozdziela się i istota świadomie... prawdopodobnie nie wybiera świadomie. Czy istota świadomie wybiera tę ścieżkę w początkowym punkcie rodzielenia?

Ra: Jestem Ra. Mówimy ogólnie, co jest niebezpieczne, ponieważ zawsze jest niedokładne. Zdajemy sobie jednak sprawę, że szukasz oglądu sytuacji, więc wyeliminujemy anomalie i będziemy mówić o większości.

Większość istot trzeciej gęstości znajduje się daleko na wybranej ścieżce, zanim uzmysłowienie tej ścieżki jest świadome.

19.17 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jakie skrzywienia tworzą ich pęd w kierunku wybranej ścieżki służenia sobie?

Ra: Jestem Ra. Możemy mówić tylko metaforą. Niektórzy kochają światło. Niektórzy kochają ciemność. To kwestia wyjątkowego i nieskończenie różnorodnego Stwórcy, który wybiera i bawi się pośród swoich doświadczeń niczym dziecko na pikniku. Niektórzy cieszą się piknikiem i uważają, że słońce jest piękne, jedzenie pyszne, gry orzeźwiające i promieniują radością stworzenia. Niektórzy uważają noc za pyszną, a ich piknik to ból, trudności, cierpienie innych i badanie perwersji natury. Ci cieszą się innym piknikiem.

Wszystkie te doświadczenia są dostępne. To wolna wola każdej istoty, która wybiera formę zabawy, formę przyjemności.

19.18 Pytający: Zakładam, że istota na którejkolwiek ze ścieżek może w dowolnym momencie zdecydować się na wybór ścieżki i ewentualnie wrócić po śladach, przy czym zmiana ścieżki jest tym trudniejsza, im dalej przebyta. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Im bardziej istota jest, jak byście to nazwali, spolaryzowana, tym łatwiej ta istota może zmienić polaryzację, tym więcej mocy i świadomości będzie miała istota.

Prawdziwie bezradni to ci, którzy nie wybrali świadomie, ale którzy powtarzają wzorce bez wiedzy o powtórzeniach lub znaczeniu wzorca.

19.19 Pytający: Uważam, że mamy tutaj bardzo, bardzo ważny punkt. Wydaje się więc, że w tej polaryzacji istnieje ogromny potencjał, taki sam jak w… Aby zrobić analogię, używając elektryczności: mamy biegun dodatni i ujemny. Im większy zbudujesz ładunek na którymkolwiek z nich, tym większa potencjalna różnica i tym większa zdolność do wykonywania pracy, jak to nazywamy, w sferze fizycznej.

Wydaje mi się, że jest to dokładna analogia, jaką mamy tutaj w świadomości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest dokładnie poprawne.

19.20 Pytający: Cóż, wydaje się więc, że istnieje związek między tym, co postrzegamy jako zjawiska fizyczne, powiedzmy, zjawiska elektryczne, a zjawiskami świadomości, i że wywodzą się one od Jednego Stwórcy, są praktycznie identyczne, ale mają nieco inne działania, jak [niesłyszalne]. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Ponownie upraszczamy, aby odpowiedzieć na Twoje zapytanie.

Sam kompleks fizyczny jest tworzony z wielu, wielu pól energetycznych lub pól elektromagnetycznych oddziałujących na siebie dzięki inteligentnej energii. Mentalne konfiguracje lub zniekształcenia każdego kompleksu dodatkowo dodają pola energii elektromagnetycznej i zniekształcają kompleksy fizyczne wzorców energii. Aspekt duchowy służący jako dalsza złożoność pól, która sama w sobie jest doskonała, ale która może zostać zrealizowana na wiele zniekształconych i niezintegrowanych sposobów przez pola energetyczne kompleksów umysłu i ciała.

Zatem zamiast jednego, powiedzmy, magnesu o jednej biegunowości, w kompleksie ciała/umysłu/ducha masz jedną podstawową biegunowość wyrażoną w czymś, co nazwalibyście energią promienia fioletowego (sumą pól energetycznych), ale która jest pod wpływem wszelkiego rodzaju myśli generowanych przez kompleks umysłu; przez zniekształcenia kompleksu ciała; i przez liczne związki między mikrokosmosem (który jest bytem) a makrokosmosem w wielu formach - które możesz reprezentować, oglądając gwiazdy, jak je nazywacie, z których każda zawiera promień energii, który wchodzi do sieci elektromagnetycznej istoty z powodu jej indywidualnych zniekształceń.

19.21 Pytający: Czy to jest zatem źródło tego, co nazywamy astrologią?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne pytanie tej sesji.

Źródłem astrologii, jak to nazywacie, jest jeden ze sposobów postrzegania pierwotnych zniekształceń, które można przewidzieć wzdłuż linii prawdopodobieństwa/możliwości, biorąc pod uwagę, powiedzmy, kosmiczne orientacje i konfiguracje w momencie wejścia w fizyczny/mentalny kompleks ducha [poczęcie - przypis tłum.] oraz w czasie wejścia fizycznego/mentalnego/duchowego kompleksu w iluzję. [narodziny - przypis tłum.]

Daje to możliwość zasugerowania podstawowych obszarów zniekształcenia. Nie ma nic więcej poza tym. Rola, jaką odgrywa astrologia, jest porównywalna do roli jednego korzenia wśród wielu.

19.22 Pytający: Na koniec mam tylko dwa małe pytania. Instrument chciał, żebym zapytał, czy są jakieś inne substancje, pokarmy itp., których nie powinna jeść ani pić, ani czegokolwiek, czego nie powinna robić, ponieważ nie chce mieć złego kontaktu z jakiegokolwiek powodu.

Ra: Jestem Ra. Żadna czynność, w którą angażuje się ten instrument, nie wpływa negatywnie na jego możliwości. Jest jedna czynność, która pozytywnie wpływa na jej możliwości. To jest aktywność seksualna, jak byście to nazwali.

Spożywana jest substancja, która nie pomaga osobie w wykonywaniu wybranej przez nią służby, a mianowicie tą, którą nazwałbyś marihuaną. Jest to spowodowane zniekształceniem w kierunku przerw chemicznych w kompleksie umysłu, powodującym brak ciągłości synaptycznej. Jest to krótkotrwała reakcja chemiczna. Jednakże ten instrument nigdy nie używał tej konkretnej substancji podczas wykonywania tej służby.

Uważamy, że omówiliśmy stosowanie takich środków chemicznych, jak LSD, co jest do pewnego stopnia pozytywne ze względu na działanie energetyzujące lub przyspieszenie sił witalnych. Jednak nie jest to zalecane w przypadku tego instrumentu ze względu na koszt, jaki pobiera z energi życiowej, gdy substancja przestaje działać, dotyczy to każdej stymulującej substancji chemicznej.

19.23 Pytający: Jedyne inne pytanie, jakie mam, to, czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo? I czy jest... chciałem zapytać o kolejną sesję, ale myślę, że dzisiaj jest już za późno. Nie zdawałem sobie sprawy.

Ra: Jestem Ra. Ten instrument jest dobrze ustawiony. Jesteście bardzo sumienni. Prosimy o dokładniejsze upewnienie się, że ten instrument nosi obuwie, które można by nazwać kompleksem wibracyjnym dźwięku „buty”.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

20.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

20.1 Pytający: Pomyślałem, że najlepszym sposobem na zrobienie książki jest kontynuowanie pracy nad historią ewolucji i jej mechanizmem, aż całkowicie przejdziemy przez trzecią gęstość i to, co nastąpi w pierwszej części czwartej gęstości, tak aby mechanizm rozwoju kompleksu umysłu/ciała/ducha został wydobyty. Jeśli w jednej z tych sesji pojawi mi się problem z pytaniami, jakie mam zadać i gdzie - by nie tracić czasu - mogę zadać kilka pytań, których użyję w dalszej części książki, ale zawsze będziemy starać się podążać dalej w tym kierunku.

Pierwsze pytanie, cofnijmy się trochę, co się stało z istotami drugiej gęstości, które były na tej planecie, a które nie były możliwe do zebrania? Zakładam, że byli tacy, których nie udało się zebrać podczas zbiorów do trzeciej gęstości. Możesz mi to powiedzieć?

Ra: Jestem Ra. Druga gęstość jest w stanie powtórzyć podczas trzeciej gęstości część swojego cyklu.

20.2 Pytający: Następnie istoty drugiej gęstości, które nie zostały zebrane na początku tego 75 000-letniego okresu - niektóre wciąż znajdują się w drugiej gęstości na tej planecie. Czy któryś z tych, którzy pozostali w drugiej gęstości, został zebrany do trzeciej gęstości w ciągu ostatnich 75 000 lat?

Ra: Jestem Ra. Staje się to coraz bardziej prawdziwe.

20.3 Pytający: Tak więc, coraz więcej istot drugiej gęstości przechodzi do trzeciej gęstości. Czy możesz podać przykład istoty drugiej gęstości, która wkroczyła do trzeciej gęstości, powiedzmy, w niedalekiej przeszłości?

Ra: Jestem Ra. Być może najczęstszym przypadkiem ukończenia nauki drugiej gęstości podczas cyklu trzeciej gęstości jest tak zwane zwierzę domowe: zwierzę, które jest wystawione na indywidualizujące wpływy więzi między zwierzęciem a istotą trzeciej gęstości. Ta indywidualizacja powoduje gwałtowny wzrost potencjału istoty drugiej gęstości, tak że po ustaniu kompleksu fizycznego, kompleks umysłu/ciała nie powraca do niezróżnicowanej świadomości tego gatunku, jeśli można tak powiedzieć.

20.4 Pytający: W takim razie czy możesz podać mi przykład istoty w trzeciej gęstości, która przedtem była istotą drugiej gęstości? Jakim typem istot się tutaj stają?

Ra: Jestem Ra. Ponieważ istota drugiej gęstości powraca jako trzecia gęstość na początku tego procesu uczenia się, jest ona wyposażona w najniższe, jeśli tak nazwiesz te zniekształcenia wibracyjne, formy świadomości trzeciej gęstości; to znaczy wyposażona w samoświadomość.

20.5 Pytający: Byłby to zatem człowiek w naszej postaci, który rozpoczynałby rozumienie trzeciej gęstości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.6 Pytający: Mówiąc o szybkich zmianach, które zaszły w fizycznym pojeździe, przy przejściu z drugiej do trzeciej gęstości: to, jak powiedziałeś, nastąpiło w ciągu mniej więcej półtora pokolenia. Utracono owłosienie ciała i nastąpiły zmiany strukturalne.

Jestem świadomy fizyki Deweya B. Larsona, który stwierdza, że wszystko jest ruchem lub wibracją. Czy mam rację zakładając, że podstawowa wibracja, która tworzy świat fizyczny, jakiego doświadczamy, zmienia się, tworząc w ten sposób inny zestaw parametrów, powiedzmy, w tym krótkim okresie między zmianami gęstości, uwzględniając nowy typ pojazdu? Mam rację?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.7 Pytający: Tak na marginesie, tutaj pytanie poboczne: Czy fizyka Deweya Larsona jest poprawna?

Ra: Jestem Ra. Fizyka kompleksu wibracyjnego dźwięku, Dewey, jest poprawnym systemem na tyle, na ile jest to możliwe. Są takie rzeczy, których nie ma w tym systemie. Jednak ci, którzy przyjdą po tej konkretnej istocie, używając podstawowych pojęć wibracji i badania zniekształceń wibracyjnych, zaczną rozumieć to, co znacie jako grawitację, i te rzeczy, które uważacie za „n-te” wymiary. Te rzeczy są konieczne, aby uwzględnić je w bardziej uniwersalnej, powiedzmy, teorii fizycznej.

20.8 Pytający: Czy zatem ta istota, Dewey... czy przyniósł ten materiał w swojej inkarnacji, aby użyć go głównie w czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.9 Pytający: Dziękuję. Wczoraj mówiliśmy o podziale, który ma miejsce w trzeciej gęstości, kiedy istota, świadomie lub z powodu uprzedzeń, wybiera ścieżkę służby innym lub służby sobie. Pojawiło się filozoficzne pytanie, dlaczego taki podział w ogóle istnieje. Mam wrażenie, że tak jak w przypadku elektryczności, jeśli nie mamy biegunowości w elektryczności, nie mamy prądu; nie mamy żadnego działania; nie mamy… Dlatego zakładam, że w świadomości bez takiej biegunowości nie byłoby działania ani doświadczenia. Czy to jest poprawne?

Ra: To jest poprawne. Możesz użyć ogólnego terminu „praca”.

20.10 Pytający: Wtedy koncepcja służby sobie lub służenia innym jest obowiązkowa, jeśli chcemy mieć pracę, czy to w świadomości, czy też pracę mechaniczną lub pracę wg konceptu Newtonowskiego w fizyczności. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to poprawne z jednym uzupełnieniem. Cewka, jak możesz rozumieć ten termin, jest nawinięta, jest potencjalna, jest gotowa. To, czego brakuje bez polaryzacji, to ładunek.

20.11 Pytający: Wtedy ładunek jest dostarczany przez zindywidualizowaną świadomość. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Ładunek jest dostarczany przez zindywidualizowaną istotę, wykorzystującą dopływy i strumienie napływającej energii poprzez wybory wolnej woli.

20.12 Pytający: Dziękuję. Jak tylko trzecia gęstość zaczęła się 75 000 lat temu i wcieliliśmy się w byty trzeciej gęstości, jaka była średnia długość ludzkiego życia w tamtym czasie?

Ra: Jestem Ra. Na początku tej szczególnej części waszego kontinuum przestrzeni/czasu przeciętny czas życia wynosił około dziewięćset lat.

20.13 Pytający: Czy średnia długość życia wydłużyła się czy skróciła w miarę przechodzenia do doświadczenia trzeciej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Ta długość życia ma szczególne zastosowanie w tej gęstości, a biorąc pod uwagę harmonijny rozwój nauki/nauczania tej gęstości, długość życia kompleksu fizycznego pozostanie taka sama przez cały cykl. Jednakże wasza szczególna sfera planetarna rozwinęła wibracje w drugim głównym cyklu, co dramatycznie skróciło długość życia.

20.14 Pytający: Zakładając, że główny cykl trwa 25 000 lat, pod koniec pierwszego 25 000-letniego cyklu, jak długi był okres życia?

Ra: Długość życia pod koniec pierwszego cyklu, który nazywasz głównym, wynosiła około siedemset waszych lat.

20.15 Pytający: Zatem w ciągu 25 000 lat straciliśmy dwieście lat życia. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.16 Pytający: Czy możesz mi podać powód tego skrócenia długości życia?

Ra: Jestem Ra. Przyczyną tego skrócenia jest zawsze nieeufoniczna lub nieharmonijna relacyjna wibracja między innymi jaźniami. W pierwszym cyklu nie było to dotkliwe ze względu na rozproszenie ludzi, [ale był] narastający kompleks zniekształceń odczuć w kierunku oddzielenia od innych jaźni.*

20.17 Pytający: Zakładam, że na początku jednego z tych cykli mogła wystąpić polaryzacja pozytywna, która generalnie wystąpiłaby w ciągu 25 000 lat albo polaryzacja negatywna. Czy przyczyną negatywnej polaryzacji i skrócenia cyklu jest napływ istot z Marsa, które już spolaryzowały się nieco negatywnie?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Nie było silnej negatywnej polaryzacji z powodu tego napływu. Skrócenie długości życia wynikało przede wszystkim z braku budowania pozytywnej orientacji. Gdy nie ma postępu, warunki, które zapewniają postęp, są stopniowo tracone. Jest to jedna z trudności związanych z pozostaniem niespolaryzowanym. Szanse, powiedzmy, postępu są coraz mniejsze.

20.18 Pytający: Tak więc, jak to rozumiem, na początku tego 75 000-letniego cyklu mamy mieszaninę istot - tych, które przeszły z drugiej gęstości na Ziemi, aby stać się trzecią gęstością, a następnie grupa istot przeniesionych z planety Mars do inkarnacji w trzeciej gęstości tutaj. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.19 Pytający: Co... Kontynuuj.

Ra: Musisz pamiętać, że osoby przeniesione do tej sfery znajdowały się w środku swojej trzeciej gęstości, więc ta trzecia gęstość była raczej adaptacją niż początkiem.

20.20 Pytający: Dziękuję. Jaki procent istot, z grubsza, był... które w tym czasie znajdowały się w trzeciej gęstości, były Marsjanami a jaki procent zebrano z drugiej gęstości na Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Prawdopodobnie połowę populacji trzeciej gęstości stanowiły istoty z Czerwonej Planety, Marsa, jak to nazywacie; być może jedna czwarta z drugiej gęstości waszej sfery planetarnej; w przybliżeniu jedna czwarta z innych źródeł, innych sfer planetarnych, których istoty wybrały tę planetarną sferę do pracy w trzeciej gęstości.

20.21 Pytający: Kiedy inkarnowali się tutaj, czy mieszali się? Czy wszystkie te trzy typy mieszały się razem w społeczeństwach lub grupach, czy też były rozdzielone przez grupę lub społeczeństwo?

Ra: Jestem Ra. Pozostały w większości niezmieszane.

20.22 Pytający: Czy zatem to niemieszanie się prowadziło do możliwości rozdzielenia się grup, czy też do powstania wojowniczej postawy między grupami?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.23 Pytający: Czy zatem to pomogło w skróceniu długości życia?

Ra: Jestem Ra. To skróciło długość życia, jak to nazywacie.

20.24 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego dziewięćset lat to optymalna długość życia?

Ra: Jestem Ra. Kompleks umysłu/ciała/ducha trzeciej gęstości ma, być może, sto razy intensywniejszy program działania katalitycznego, z którego można wydobywać zniekształcenia i uczyć się/nauczać, niż jakakolwiek inna z gęstości. W ten sposób uczenie się/nauczanie są najbardziej zagmatwane dla kompleksu umysłu/ciała/ducha, który jest, powiedzmy, zalany oceanem doświadczenia.

Podczas pierwszych, powiedzmy, około 150 do 200 waszych lat, wg tego jak mierzycie czas, kompleks umysłu/ciała/ducha przechodzi przez proces duchowego dzieciństwa, a umysł i ciało nie są wystarczająco zdyscyplinowane, aby nadać jasności napływowm duchowym. Zatem pozostały czas jest przeznaczony na optymalizację zrozumienia, które wynika z samego doświadczenia.

20.25 Pytający: Obecnie mogłoby się wydawać, że długość naszego życia jest o wiele za krótka dla tych, którzy są nowicjuszami na lekcjach trzeciej gęstości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Te istoty, które w jakiś sposób nauczyły się/nauczały odpowiednich zniekształceń dla szybkiego wzrostu, mogą teraz działać w ramach krótszego okresu życia. Jednak duża przewaga waszych istot znajduje się w czymś, co można uznać za wieczne dzieciństwo.

20.26 Pytający: Dziękuję. Wracając do pierwszego 25-tysięcznego okresu, czyli głównego cyklu, jakiego rodzaju pomoc Konfederacja udzieliła istotom, które znajdowały się w tym 25-tysięcznym okresie, aby miały szansę się rozwijać?

Ra: Jestem Ra. Członkowie Konfederacji, którzy mieszkają na planie wewnętrznym w planetarnym kompleksie gęstości wibracji, pracowali z tymi istotami. Istniała również pomoc jednej z Konfederacji, która współpracowała z tymi z Marsa w dokonaniu transferu.

W przeważającej części udział był ograniczony, ponieważ należało pozwolić na pełne doświadczenie działania mechanizmu pomieszania, aby istoty planetarne mogły swobodnie rozwinąć to, czego pragnęły, powiedzmy, w ich własnym myśleniu.

Często zdarza się, że cykl planetarny trzeciej gęstości będzie przebiegał w taki sposób, że nie będzie potrzeby pomocy w postaci informacji, powiedzmy, z zewnątrz lub od innych istot. Raczej same istoty są w stanie same pracować nad odpowiednimi polaryzacjami i celami uczenia się/nauk trzeciej gęstości.

20.27 Pytający: Przyjmę zatem takie założenie: gdyby w ciągu 25 000 lat osiągnięto maksymalną wydajność, jednostki spolaryzowałyby się albo w kierunku służenia sobie, albo służenia innym, jednemu lub drugiemu. To sprawiłoby, że pod koniec tego 25-tysięcznego okresu można by było je zbierać do służby sobie lub innym w czwartej gęstości, w którym to przypadku musieliby przenieść się na inną planetę, ponieważ ta zostałaby w trzeciej gęstości przez kolejne pięćdziesiąt tysięcy lat. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Pozwól nam rozwikłać twoje założenie, które jest złożone i po części poprawne.

Pierwotnym pragnieniem jest, aby istoty poszukiwały i stawały się jednością. Jeśli istoty mogą to zrobić w jednej chwili, mogą pójść naprzód w jednej chwili; a zatem gdyby miało to nastąpić w głównym cyklu, rzeczywiście planeta trzeciej gęstości zostałaby opuszczona pod koniec tego cyklu.

Jednakże bardziej zbliża się to do mediany, czy raczej średniej, jak można powiedzieć, rozwoju trzeciej gęstości w całym jednym nieskończonym wszechświecie, że po pierwszym cyklu nastąpują małe zbiory; pozostała część była znacznie spolaryzowana, przy czym drugi cykl ma znacznie większe zbiory; pozostała część jest jeszcze bardziej spolaryzowana, trzeci cykl kończy proces i zakańcza zbiory.

20.28 Pytający: Bardzo dobrze. Czy zatem Konfederacja, powiedzmy, obserwowała i spodziewała się zobaczyć zbiory pod koniec 25 000-letniego okresu, w których pewien procent byłby zbiorem pozytywnej czwartej gęstości a pewien procent byłby zbiorem negatywnej czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Możecie widzieć naszą rolę w pierwszym głównym cyklu jako ogrodnika, który znając porę roku, jest zadowolony z czekania na wiosnę. Kiedy wiosna nie przychodzi, nasiona nie kiełkują; wtedy to ogrodnik musi popracować w ogrodzie.

20.29 Pytający: Czy mam zatem rozumieć, że pod koniec tych 25 000 lat nie było ani dających się zebrać istot o pozytywnej, ani negatywnej polarności??

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Ci, których nazywacie grupą Oriona, podjęli podczas tego cyklu jedną próbę zaoferowania informacji osobom z trzeciej gęstości. Jednak informacja nie dotarła do uszu nikogo, kto chciałby podążać tą drogą do biegunowości.

20.30 Pytający: Jakiej techniki użyła grupa Oriona, aby przekazać te informacje?

Ra: Jestem Ra. Zastosowana technika była dwojakiego rodzaju:

Po pierwsze, transfer myśli lub to, co możesz nazwać telepatią.

Po drugie, rozmieszczenie niektórych kamieni w celu zasugerowania silnych wpływów mocy, w tym posągów i formacji skalnych na waszych obszarach Pacyfiku, jak je teraz nazywacie, i do pewnego stopnia w waszych regionach Ameryki Środkowej, jak je teraz rozumiecie.

20.31 Pytający: Czy po części mówisz o kamiennych głowach Wyspy Wielkanocnej?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.32 Pytający: Jak takie kamienne głowy wpłynęłyby na ludzi, aby podążali ścieżką służby sobie?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, istoty żyjące w taki sposób, że ich kompleksy umysłu/ciała/ducha są na tym, co wydaje się być łaską sił, których nie mogą kontrolować. Biorąc pod uwagę naładowaną istotę, taką jak posąg lub formacja skalna, naładowaną wyłącznie mocą, jest możliwe, aby wolna wola tych, którzy oglądają tę konkretną strukturę lub formację, przypisała tej mocy, władzę nad rzeczami, których nie można kontrolować. To z kolei ma potencjał do dalszego zniekształcania w kierunku władzy nad innymi jaźniami.

20.33 Pytający: Jak zbudowano te kamienne głowy?

Ra: Jestem Ra. Zostały one skonstruowane przez myśl po zeskanowaniu głębokiego umysłu, pnia drzewa umysłu, patrząc na obrazy, które najprawdopodobniej wywołują u widza uczucie podziwu.

20.34 Pytający: A zatem czy istoty Oriona zrobiły to same? Czy wylądowali fizycznie, czy zrobili to z planów mentalnych, czy też użyli jednej z inkarnowanych istot do skonstruowania ich za pomocą myśli?

Ra: Jestem Ra. Prawie wszystkie te konstrukcje i formacje zostały zbudowane na odległość dzięki myśli. Niewiele zostało stworzonych w późniejszych czasach przez istoty na waszej ziemskiej płaszczyźnie/gęstości naśladujące oryginalne konstrukcje.

20.35 Pytający: Jakiej gęstości istota Oriona stworzyła te głowy?

Ra: Jestem Ra. Czwarta gęstość, gęstość miłości, czyli zrozumienia, była gęstością tej konkretnej istoty, która oferowała tę możliwość tym z waszego pierwszego głównego cyklu.

20.36 Pytający: Używasz tej samej nomenklatury dla negatywnej czwartej gęstości, jak dla pozytywnej czwartej gęstości. Obie nazywane są wymiarem miłości lub zrozumienia. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Miłość i zrozumienie, czy to do samego siebie czy też do innych, jest jednym.

20.37 Pytający: Jaka była przybliżona data w minionych latach budowy tych głów?

Ra: Jestem Ra. To było w przybliżeniu sześć zero, sześćdziesiąt tysięcy [60 000] waszych lat w przeszłym czasie/przestrzeni waszego kontinuum.

20.38 Pytający: Jakie konstrukcje zostały zbudowane w Ameryce Południowej?

Ra: Jestem Ra. W tym miejscu powstały charakterystyczne posągi, niektóre formacje z tego, co nazywasz skałą, a niektóre formacje obejmujące skałę i ziemię.

20.39 Pytający: Czy były w tym zawarte linie z Nazca?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.40 Pytający: Skoro można to zobaczyć tylko z wysokości, jakie to przyniosło korzyści?

Ra: Jestem Ra. Formacje były pożyteczne, ponieważ były naładowane energią mocy.

20.41 Pytający: Jestem trochę zdezorientowany. Te linie z Nazca są mało zrozumiałe dla istoty chodzącej po powierzchni. Nie widzi niczego poza zakłóceniem powierzchni. Jeśli jednak wejdziesz na dużą wysokość, możesz zobaczyć wzory. Jaka była korzyść dla istot chodzących po powierzchni?

Ra: Jestem Ra. Usuwając ilość czasu/przestrzeni, która jest teraz waszą teraźniejszością, trudno jest dostrzec to, że w czasie/przestrzeni sześćdziesiąt tysięcy [60 000] lat temu grunt był uformowany w taki sposób, że był w widoczny sposób ułożony w potężne wzory struktrualne, z punktu widokowego na odległych wzgórzach.

20.42 Pytający: Innymi słowy, w tamtym czasie były tam wzgórza górujące nad tymi liniami?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne pytanie tej sesji.

Cała gładkość, jak widzicie teraz ten obszar, została zbudowana w wielu miejscach na wzgórzach. Kontinuum czasu/przestrzeni rozwijało się wraz z wiatrem i pogodą, jak można powiedzieć, w znacznym stopniu powodując erozję zarówno potężnych struktur ziemi zaprojektowanych w tamtym czasie, jak i natury otaczającego krajobrazu.

20.43 Pytający: Myślę, że rozumiem. Więc te linie są tylko słabymi śladami tego, co kiedyś tam było?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

20.44 Pytający: Dziękuję. Musimy wiedzieć, czy możliwe jest kontynuowanie z kolejną sesją później, czy nie, i czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo?

Ra: Jestem Ra. To jest możliwe. Prosimy aby ułożenie instrumentu było uważnie przestrzegane. Poza tym, jesteście sumienni.

Czy jest jakieś krótkie zapytanie przed zamknięciem?

20.45 Pytający: W kolejnej sesji zamierzam skupić się na rozwoju pozytywnie zorientowanych istot w pierwszych 25 000 lat. Wiem, że nie możesz sugerować. Ale wydaje mi się, że jest to… Mam nadzieję, że podążam właściwą ścieżką w badaniu całego rozwoju i wpływów w historii naszej trzeciej gęstości Czy możesz to w ogóle jakoś skomentować?

Ra: Jestem Ra. Wybory należą do ciebie, w zależności od twojego rozeznania.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

21.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

21.1 Pytający: Mam kilka pytań, których nie chciałbym zapomnieć zadać w tym czasie. Zadam je najpierw.

Pierwsze pytanie brzmi: czy przyszła treść tej książki zostanie w jakikolwiek sposób zmieniona, jeśli instrument odczyta materiał, który już uzyskaliśmy?

Ra: Jestem Ra. Przyszła, jak mierzysz w czasie/przestrzeni, komunikacja, którą oferujemy za pośrednictwem tego instrumentu, nie ma związku z kompleksem umysłu tego instrumentu. Wynika to z dwóch rzeczy:

Po pierwsze, z wierności instrumentu w oddaniu swojej woli służbie Nieskończonemu Stwórcy.

Po drugie, ze zniekształcenia/zrozumienia naszego kompleksu pamięci społecznej wynika, że najbardziej efektywnym sposobem przekazywania materiału z jak najmniejszymi zniekształceniami, biorąc pod uwagę konieczność użycia kompleksów wibracyjnych dźwięku, jest usunięcie kompleksu świadomego umysłu z kompleksu ducha/umysłu/ciała, abyśmy mogli komunikować się bez nawiązywania do jakiejkolwiek orientacji instrumentu.

21.2 Pytający: Małe uzupełnienie do tego: Czy używasz swojego słownictwa czy słownictwa instrumentu, aby komunikować się z nami?

Ra: Jestem Ra. Używamy słownictwa języka, który znasz. To nie jest słownictwo instrumentu. Jednak ten szczególny kompleks umysłu/ciała/ducha używa wystarczająco dużej liczby kompleksów wibracyjnych dźwięku, że rozróżnienie to jest często bez znaczenia.

21.3 Pytający: Andrija Puharich odwiedzi nas w dalszej części miesiąca. Czy może przeczytać niepublikowany materiał o leczeniu?

Ra: Jestem Ra. Istota, o której mówisz, posiada wiedzę o tym materiale w swojej świadomej pamięci w nieco zmienionej formie. Dlatego pozwolenie tej istocie na zapoznanie się z tym materiałem jest nieszkodliwe. Jednakże prosimy aby kompleks umysłu/ciała/ducha Henry był dostatecznie przygotowany poprzez medytację, kontemplację lub modlitwę przed przystąpieniem do tych prac. Obecnie, jak powiedzieliśmy wcześniej, ten kompleks umysłu/ciała/ducha nie ma właściwego zniekształcenia wibracyjnego.

21.4 Pytający: Zdecydowałem się już wykluczyć go z tych prac. Postanowiłem tylko pozwolić mu przeczytać materiał. Jedyną rzeczą jest to, że zauważyłem, że w materiale, który istnieje teraz, jest pewne stwierdzenie, które pozwoli mu zrozumieć, kim, moim zdaniem, naprawdę był Spectra. Wydaje mi się, że moim obowiązkiem jest usunąć to z jego wiedzy, aby zachować tę samą wolną wolę, którą próbowałeś zachować, nie określając pochodzenia Spectry, jego kontaktu w Izraelu. Mam rację?

Ra: Jestem Ra. To kwestia twojego uznania.

21.5 Pytający: Tak myślałem, że to powiesz.

Cóż, teraz wrócimy do bieżącej sprawy - tworzenia książki. Chciałbym, skoro obejmujemy tę wczesną część cyklu 75 000 lat, chciałbym... Chciałbym cofnąć się trochę, być może dość daleko, do czasu sprzed 75 000 lat, i jeszcze raz przyjrzeć się transferowi istot z Maldeku, aby wyjaśnić tę kwestię. Chciałbym sprawdzić daty, które nam podałeś, ponieważ mieliśmy pewne zniekształcenia w liczbach na początku i obawiam się, że może to być zniekształcone. Te istoty z Maldeka zostały przeniesione ile lat temu?

Ra: Jestem Ra. Istoty, o których mówisz, przeszły kilka przemian, z których pierwsze wystąpiły mniej więcej pięć zero zero tysięcy [500 000] lat w waszej przeszłości według tego jak mierzycie czas. W tym czasie istoty te zostały przekształcone w węzeł. Trwało to przez tak zwane eony waszego czasu. Ci, którzy im pomagali, wielokrotnie nie byli w stanie do nich dotrzeć.

W okresie około dwa zero zero tysięcy [200 000] lat w waszej przeszłości, według tego jak mierzycie czas, istota Konfederacji była w stanie rozluźnić ten węzeł, z którego nikt nie uciekł podczas unicestwienia planety. Istoty te zostały następnie ponownie przekształcone w wewnętrzne lub czasowo-przestrzenne wymiary i przeszły długi proces leczenia. Kiedy to zostało osiągnięte, istoty te były następnie w stanie określić odpowiedni ruch, powiedzmy, w celu stworzenia warunków dla złagodzenia konsekwencji swoich działań.

W czasie cztery sześć zero zero zero, czterdzieści sześć tysięcy [46 000] lat w waszej przeszłości, jak mierzycie czas, w przybliżeniu, istoty te wybrały inkarnację wewnątrz sfery planetarnej.*

21.6 Pytający: Rozumiem. Tak więc, żadne wcielenie istot z Maldeka nie nastąpiło przed tym wielkim cyklem, trwającym 75 000 lat. Zgadza się?

Ra: Jestem Ra. Jest to poprawne w sensie inkarnacji w czasie/przestrzeni trzeciej gęstości.*

21.7 Pytający: Czy któraś z tych istot inkarnowała się w drugiej gęstości przed tym cyklem 75 000 lat?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Te konkretne istoty inkarnowały się w czasie/przestrzeni trzeciej gęstości, czyli tzw. płaszczyznach wewnętrznych, przechodząc proces uzdrawiania i zbliżając się do realizacji swojego działania.

21.8 Pytający: Nie mam zamiaru zajmować się tematem, który już omówiliśmy, ale są pewne punkty, w których mamy problem z pełnym zrozumieniem i czasami muszę zadać pytanie w inny sposób aby w pełni to zrozumieć. Dziękuję.

Tak więc wiemy, że na początku tego 75 000-letniego cyklu została ustanowiona kwarantanna. Zakładam więc, że Strażnicy byli świadomi naruszeń wolnej woli, które miałyby miejsce, gdyby nie wprowadzili jej w tym czasie i dlatego to zrobili. To… Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to częściowo błędne. Niepoprawność jest następująca: te istoty, których doświadczenia trzeciej gęstości na waszej Czerwonej Planecie zostały przedwcześnie zakończone, otrzymały wsparcie genetyczne podczas przenoszenia do tej trzeciej gęstości. Chociaż czyniono to z chęci pomocy, postrzegano to jako naruszenie wolnej woli. Lekka kwarantanna, na którą składają się Strażnicy lub ogrodnicy, jak można ich nazwać, która była już wprowadzona, została zintensyfikowana.

21.9 Pytający: Teraz, gdy rozpoczął się cykl 75 000 lat, średnia długość życia wynosiła około dziewięćset lat. Jaki był proces i harmonogram... mechanizm, że tak powiem, reinkarnacji w tamtym czasie, i jakie znaczenie miał czas pomiędzy inkarnacjami w fizyczność trzeciej gęstości do rozwoju kompleksu umysłu/ciała/ducha?

Ra: Jestem Ra. To zapytanie jest bardziej złożone niż większość. Zacznijmy. Wzorzec inkarnacji początkującego kompleksu umysłu/ciała/ducha trzeciej gęstości zaczyna się w ciemności, ponieważ możesz myśleć lub rozważać waszą gęstość jako, jak można powiedzieć, gęstość snu i zapomnienia. To jedyna płaszczyzna zapomnienia. Istota trzeciej gęstości musi zapomnieć, aby mechanizmy pomieszania lub wolnej woli mogły działać na nowo zindywidualizowany kompleks świadomości.

Tak więc istota początkująca jest w całej swojej niewinności zorientowana na zwierzęce zachowania używając innych jaźni tylko jako przedłużenie siebie dla zachowania całości własnej jaźni. Istota powoli staje się świadoma, że ma potrzeby, powiedzmy, które nie są zwierzęce; to znaczy, że są bezużyteczne do przetrwania. Do tych potrzeb należą: potrzeba towarzystwa, potrzeba śmiechu, potrzeba piękna, potrzeba poznania tego wszechświata. To są początkowe potrzeby.

Gdy inkarnacje zaczynają się gromadzić, odkrywane są dalsze potrzeby: potrzeba handlu, potrzeba miłości, potrzeba bycia kochanym, potrzeba wyniesienia zachowań zwierzęcych do bardziej uniwersalnej perspektywy.

Podczas pierwszej części cykli trzeciej gęstości inkarnacje są automatyczne i następują szybko po ustaniu kompleksu energetycznego wehikułu fizycznego. Istnieje niewielka potrzeba przeglądu lub uzdrowienia doświadczeń wcielenia. Ponieważ, jak byście nazwali, centra energetyczne zaczynają być aktywowane w większym stopniu, więcej treści doświadczenia podczas wcielenia dotyczy lekcji miłości.

W ten sposób, jak możesz to rozumieć, czas między wcieleniami zostaje wydłużony, aby zwrócić odpowiednią uwagę na przegląd i uzdrowienie doświadczeń z poprzedniego wcielenia. W pewnym momencie w trzeciej gęstości, centrum energii zielonego promienia zostaje aktywowane i w tym momencie inkarnacja przestaje być automatyczna.

21.10 Pytający: Kiedy inkarnacja przestaje stawać się automatyczna, zakładam, że istota może zdecydować, kiedy musi się reinkarnować dla korzyści własnej nauki. Czy również wybiera swoich rodziców?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

21.11 Pytający: W tym momencie naszego cyklu, pod jego koniec, jaki procent istot w przybliżeniu inkarnuje się dokonując własnych wyborów?

Ra: Jestem Ra. Przybliżony odsetek to pięć, cztery, pięćdziesiąt cztery [54] procent.

21.12 Pytający: Dziękuję. Czy podczas tego pierwszego cyklu 25 000 lat w ogóle nastąpił rozwój przemysłu? Czy w tym okresie były dostępne dla ludzi jakieś maszyny?

Ra: Jestem Ra. Używając terminu „maszyna” do znaczenia, które przypisujesz, odpowiedź brzmi: nie. Były jednak, powiedzmy, różne narzędzia drewniane i kamienne, których używano do zdobywania pożywienia i do użycia w agresji.

21.13 Pytający: Czy pod koniec tego pierwszego 25 000-letniego cyklu nastąpiła jakakolwiek fizyczna zmiana, która nastąpiła gwałtownie, jak ta, która zachodzi w cyklu 75 000 lat, czy też jest to tylko czas indeksowania okresu zbiorów?

Ra: Jestem Ra. Nie było żadnej zmiany poza tą, która zgodnie z inteligentną energią, lub jak można by to nazwać, ewolucją fizyczną, dostosowywała kompleksy fizyczne do ich środowiska - to jest np. kolor skóry ze względu na obszar planety, na której żyły istoty, stopniowy wzrost liczby ludności dzięki lepszemu spożyciu żywności.

21.14 Pytający: Następnie mamy stan, w którym pod koniec pierwszego 25 000-letniego okresu powiedziałbym… Zgaduję, że Strażnicy odkryli, że nie było zbioru ani pozytywnie, ani negatywnie nastawionych istot. Powiedz mi więc, co się stało? Jakie działania podjęto itp.?

Ra: Jestem Ra. Nie podjęto żadnych działań poza pozostaniem świadomym możliwości wezwania pomocy lub zrozumienia wśród istot tej gęstości. Konfederacja troszczy się o zachowanie warunków sprzyjających nauce. W większości dotyczy to pierwotnego zniekształcenia wolnej woli.

21.15 Pytający: Zatem zakładam, że ogrodnicy z Konfederacji nic nie zrobili, dopóki niektóre rośliny w ich ogrodzie, powiedzmy, nie wezwały ich po pomoc. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

21.16 Pytający: Kiedy doszło do pierwszego wezwania i jak to się stało?

Ra: Pierwsze wezwanie miało miejsce około cztery sześć tysięcy czterdzieści sześć tysięcy [46 000] lat temu. To wezwanie należało do tych z Maldeka. Istoty te były świadome swojej potrzeby naprawienia konsekwencji swojego działania i były zezorientowane w stanie wcielenia co do okoliczności ich wcielenia: nieświadome będąc przebudzonymi, świadome będąc dosyć zdezorientowanymi. To stworzyło wezwanie. Konfederacja wysłała tym istotom miłość i światło.

21.17 Pytający: W jaki sposób Konfederacja wysłała tę miłość i światło? Co dokładnie zrobili?

Ra: Jestem Ra. Mieszkają tam planetarne byty Konfederacji, które ze swoich planetarnych sfer nie robią nic, tylko wysyłają miłość i światło jako czyste strumienie do tych, którzy wzywają. To nie jest w formie myśli konceptualnej, ale czystej i niezróżnicowanej miłości.

21.18 Pytający: Czy pierwsze zniekształcenie Prawa Jedności wymagało więc, że taki sam czas, powiedzmy, został przeznaczony dla grupy zorientowanej na służbę sobie?

Ra: Jestem Ra. W tym przypadku nie było to konieczne przez pewien czas ze względu na orientację istot.

21.19 Pytający: Jaka była ich orientacja?

Ra: Orientacja tych podmiotów była taka, że pomoc Konfederacji nie była dostrzegana.

21.20 Pytający: Ponieważ nie było to dostrzegane, nie było potrzeby równoważenia tego. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Aby móc równoważyć, potrzebne są możliwości. Kiedy jest ignorancja, nie ma możliwości. Gdy istnieje potencjał, wtedy każda szansa powinna być zrównoważona, a równowaga ta jest spowodowana nie tylko pozytywnymi i negatywnymi nastawieniami osób oferujących pomoc, ale także orientacją tych, którzy proszą o pomoc.

21.21 Pytający: Rozumiem. W takim razie chcę wyjaśnić pewien punkt. Kiedy miał miejsce pierwszy kontakt grupy Oriona? W latach?

Ra: Jestem Ra. Jak powiedzieliśmy, grupa Oriona próbowała skontaktować się z około sześć zero tysięcy [60 000] lat w przeszłości, tak jak mierzycie czas.

21.22 Pytający: Przepraszam, miałem na myśli pierwszą próbę w drugim głównym cyklu. Teraz pracuję w drugich 25 000 lat. Ile lat temu grupa Oriona podejmowała próby w tym cyklu?

Ra: Jestem Ra. Grupa Oriona następnie podjęła próbę zdobycia bardziej żyznego terytorium, mniej więcej trzy sześć zero zero [3600] waszych lat w przeszłości, jak mierzycie czas.

21.23 Pytający: Innymi słowy, 46 000 lat temu grupa Oriona nie próbowała nawiązać kontaktu. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

21.24 Pytający: Kiedy przechodzimy do drugiego 25 000-letniego cyklu, czy… Czy w tym czasie, w tym okresie, był to okres Lemurii?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Jednakże ci, którzy uniknęli zniszczenia Lemurii przez klęskę żywiołową, a zatem mieli pochodzenie lemuryjskie, kontynuowali naukę/nauczanie w lokalizacjach sięgających od waszej Ameryki Południowej poprzez Ameryki, jakie znacie, i kontynuowali przez coś, co było w tamtym czasie mostem, którego już nie ma. Byli też tacy w tym, co nazwalibyście Rosją... [koniec taśmy]

21.25 Pytający: Żeby szybko odświeżyć sobie głowę: ile lat temu Lemuria przeżyła swoją katastrofę?

Ra: Jestem Ra. To było około pięćdziesiąt tysięcy [50 000] lat temu. Początki to około pięć, trzy, pięćdziesiąt trzy tysiące [53 000] lat temu, a zniszczenia zostały zakończone w ostatnim małym cyklu pierwszego wielkiego cyklu.

21.26 Pytający: Czy chodziło Ci o wielki cykl czy główny?

Ra: Jestem Ra. Odpowiedni kompleks wibracji dźwiękowych to cykl główny.

21.27 Pytający: Dziękuję. Czy zatem zakończenie tego pierwszego głównego cyklu miało coś wspólnego ze zniszczeniem Lemurii, czy też to zniszczenie nastąpiło właśnie pod koniec tego cyklu?

Ra: Jestem Ra. Na końcu głównego cyklu następuje zbieg energii. To zachęciło do czegoś, co i tak już było nieuniknioną korektą ruchu powierzchni waszej sfery planetarnej.

21.28 Pytający: Dziękuję bardzo. Przepraszam za taką głupotę w zadawaniu pytań, ale to mi ładnie wyjaśniło sprawę. Dziękuję.

Czy w drugim głównym cyklu 25 000 lat rozwinęła się jakaś wielka cywilizacja?

Ra: Jestem Ra. W sensie wielkości technologii w tym cyklu nie było wielkich społeczeństw. Nastąpił pewien postęp wśród tych z Deneb, którzy zdecydowali się wcielić w ciało w czymś, co nazwalibyście Chinami.

Były powzięte odpowiednio pozytywne kroki w aktywacji kompleksu energii zielonego promienia w wielu częściach waszej sfery planetarnej, w tym Ameryki, na kontynencie, który nazywacie Afryką, na wyspie, którą nazywacie Australią i w tym, co znacie jako Indie, a także wsród różnych rozproszonych ludów.

Żadne z nich nie stało się tym, co nazwalibyście wspaniałymi, ponieważ wielkość Lemurii lub Atlantydy jest wam znana z powodu tworzenia się silnych kompleksów społecznych, a w przypadku Atlantydy, bardzo wielkiego zrozumienia technologicznego.

Jednak w południowoamerykańskim obszarze waszej sfery planetarnej, jak wiecie, doszło do wielkiego wibracyjnego zniekształcenia w kierunku miłości. Te istoty były możliwe do zebrania pod koniec drugiego głównego cyklu bez tworzenia silnych kompleksów społecznych lub technologicznych.

To będzie ostatnie pytanie na zakończenie tej sesji. Czy jest pytanie, na które możemy szybko odpowiedzieć, zanim zamkniemy pracę, ponieważ ten instrument jest nieco wyczerpany?

21.29 Pytający: Chciałem tylko przeprosić za odrobinę zamieszania z mojej strony w kontynuowaniu tych drugich 25 000 lat.

Chciałbym tylko zapytać, czy jest coś, co mógłbym zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo? Mamy nadzieję, że druga sesja odbędzie się później.

Ra: Jestem Ra. Możesz zaobserwować niewielkie przesunięcie między książką, świecą i prostopadłością kadzielnicy. Nie jest to istotne, ale jak już powiedzieliśmy, skumulowane efekty nie są dobre dla tego instrumentu. Jesteście sumienni. Jest dobrze mieć drugą sesję, biorąc pod uwagę odpowiednie ćwiczenia i manipulację fizycznym kompleksem tego instrumentu.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

22.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i w świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

22.1 Pytający: Instrument chciałby zadać kilka pytań. Zadam je najpierw żeby mieć je z głowy. Instrument chciałby wiedzieć, dlaczego czuje zapach kadzidła o różnych porach dnia w różnych miejscach?

Ra: Jestem Ra. Ten instrument spędził całe życie w oddaniu służbie. To doprowadziło ten instrument do tego węzła w przestrzeni/czasie ze świadomym i nieświadomym zniekształceniem w kierunku służby, z dalszym świadomym zniekształceniem w kierunku służby przez komunikację. Za każdym razem, jak można by to ująć, gdy wykonujemy tę pracę, nasze zniekształcenia wibracyjne kompleksu pamięci społecznej, silniej zazębiają się z nieświadomymi zniekształceniami tego instrumentu w kierunku służby. W ten sposób stajemy się częścią kompleksu wibracyjnego tego instrumentu, a on częścią naszego. Dzieje się to na poziomie nieświadomym, poziomie, na którym umysł przeszedł w dół do korzeni świadomości, które możesz nazwać kosmicznymi.

Ten instrument nie jest świadomy tej powolnej przemiany zazębiającego się kompleksu wibracyjnego. Jednak w miarę trwania poświęcenia na obu poziomach i kontynuowania pracy pojawiają się sygnały wysyłane z nieświadomości w sposób symboliczny. Ponieważ ten instrument jest niezwykle wyczulony na węch, skojarzenie to zachodzi nieświadomie, a forma myślowa tego zapachu jest obserwowana przez istotę.

22.2 Pytający: Po drugie, chciałaby wiedzieć, dlaczego po tych sesjach czuje się zdrowiej. Z biegiem czasu ogólnie czuje się zdrowiej.

Ra: Jestem Ra. Jest to funkcja wolnej woli istoty. Ta istota przez wiele lat modliła się pewnym zestawem kompleksów wibracji dźwiękowych, zanim otworzyła się na komunikację. Zanim stan transu został osiągnięty, modlitwa ta pozostawała w świadomej części kompleksu umysłu i choć pomocna, nie była tak skuteczna jak konsekwencja tej modlitwy, jak można by nazwać ten kompleks dźwięków wibracyjnych, który następnie przechodzi bezpośrednio na poziom nieświadomości w ten sposób bardziej krytycznie wpływając na komunikację z kompleksu duchowego.

Ponadto istota ta zaczęła, dzięki tej pracy, akceptować pewne ograniczenia, które nałożyła na siebie, aby przygotować grunt dla takiej służby jaką ona obecnie wykonuje. Jest to również pomoc w ponownym wyrównaniu zniekształceń kompleksu fizycznego w odniesieniu do bólu.

22.3 Pytający: Dziękuję. Zadam kilka pytań, aby wyjaśnić koniec drugiego cyklu, drugiego głównego cyklu. A potem przejdziemy do trzeciego i ostatniego z głównych cykli.

Czy możesz podać długość życia, średnią długość życia pod koniec drugiego głównego cyklu?

Ra: Jestem Ra. Pod koniec drugiego głównego cyklu długość życia była taka, jaką znacie, z pewnymi różnicami między geograficznie odizolowanymi ludami, bardziej harmonijnymi z inteligentną energią i mniej wojowniczymi.

22.4 Pytający: Czy możesz podać długość tego... średnią rozpiętość w latach na koniec drugiego głównego cyklu?

Ra: Jestem Ra. Średnia może być myląca. Mówiąc dokładniej, wielu z nich spędziło około trzydziestu pięciu do czterdziestu lat w jednym wcieleniu, z możliwością nieuznawaną za nienormalną, jeśli chodzi o długość życia zbliżającą się do stu lat.

22.5 Pytający: W takim razie czy możesz mi podać - Czy mogę zatem założyć, że ten drastyczny spadek z 700-letniej długości poniżej stu lat w tym drugim 25 000-letnim okresie był spowodowany intensyfikacją... stanu braku służby innym? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to częściowo poprawne. Pod koniec drugiego cyklu Prawo Odpowiedzialności zaczęło być urzeczywistniane przez rosnącą zdolność jednostek do pojmowania lekcji, których należy się nauczyć w tej gęstości. W ten sposób istoty odkryły wiele sposobów na ukazanie wojowniczej natury, nie tylko jako plemiona czy to co nazywacie narodami, ale także w relacjach osobistych między sobą: koncepcja barteru ustąpiła w wielu przypadkach koncepcji pieniądza; także koncepcja własności, która zyskała przewagę nad koncepcją braku własności na poziomie indywidualnym lub grupowym.

Każdej istocie zaoferowano więc znacznie bardziej subtelne sposoby zademonstrowania służby innym lub sobie, ze zniekształceniem manipulacji innymi. Ponieważ każda lekcja była rozumiana, te lekcje dzielenia się, dawania, przyjmowania wdzięczności - każda lekcja mogła zostać w praktyce odrzucona.

Bez zademonstrowania owoców takiej nauki/nauczania długość życia uległa znacznemu skróceniu, ponieważ nie akceptowano zaszczytu/obowiązku.

22.6 Pytający: Czy ta skrócona długość życia pomogłaby istocie w jakikolwiek sposób, ponieważ miałaby więcej czasu pomiędzy inkarnacjami na przeglądanie swoich błędów, czy też ta skrócona długość życia przeszkodziłaby jej w tym?

Ra: Jestem Ra. Oba [stwierdzenia] są prawidłowe. Skrócenie długości życia jest zniekształceniem Prawa Jedności, które sugeruje, że istota nie otrzymuje więcej doświadczenia z większą intensywnością, niż może znieść. Dotyczy to tylko poziomu indywidualnego i nie ma wpływu na kompleksy planetarne czy społeczne.

Tak więc skrócenie długości życia wynika z konieczności usunięcia istoty z intensywności doświadczenia, które pojawia się, gdy mądrość i miłość zostaje odrzucona, odzwierciedlona z powrotem w świadomości Stwórcy bez akceptacji jako części jaźni, co powoduje, że istota potrzebuje uzdrowienia i znacznej oceny wcielenia.

Niepoprawność polega na tym, że w odpowiednich okolicznościach znacznie dłuższa inkarnacja w kontinuum przestrzeni/czasu jest bardzo pomocna w kontynuowaniu tej intensywnej pracy, aż do wyciągnięcia wniosków w procesie katalitycznym.

22.7 Pytający: Wspomniałeś o grupie z Ameryki Południowej, którą można było zebrać pod koniec drugiego cyklu. Jaka była ich średnia długość życia pod koniec drugiego cyklu?

Ra: Jestem Ra. Ta odizolowana grupa osiągnęła długość życia sięgającą aż do dziewięciuset lat [900-lat] długości życia właściwej dla tej gęstości.

22.8 Pytający: Zatem zakładam, że akcja planetarna, której teraz doświadczamy, która skraca, jak się wydaje, całe życie tutaj, nie była w tamtym czasie wystarczająco silna, aby na nich wpłynąć i skrócić ich żywotność mimo wszystko. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Dobrze jest pamiętać, że w tym węźle przestrzeni/czasu możliwa była wielka izolacja.

22.9 Pytający: Około ilu ludzi w całości zamieszkiwało Ziemię w tamtym czasie; to znaczy wcielili się w fizyczność w dowolnym momencie?

Ra: Jestem Ra. Zakładam, że zamierzasz zapytać o liczbę wcielonych kompleksów umysłu/ciała/ducha pod koniec drugiego głównego cyklu, przy czym liczba ta wynosi około trzy cztery pięć zero zero zero, trzysta czterdzieści pięć tysięcy [345 000] istot.

22.10 Pytający: W przybliżeniu, ile z ich ogólnej liczby można było zebrać?

Ra: Jestem Ra. Można było zebrać około stu pięćdziesięciu [150] istot.

22.11 Pytający: Bardzo mała liczba. Następnie, gdy rozpoczął się kolejny cykl... czy są to te istoty, które pozostały wtedy, aby pracować na planecie?

Ra: Jestem Ra. Te istoty były odwiedzane przez Konfederację i pragnęły pozostać, aby wspomóc planetarną świadomość. Zgadza się.

22.12 Pytający: Jaki rodzaju wizyty złożyła Konfederacja tej grupie 150 istot?

Ra: Jestem Ra. Pojawiła się istota świetlna niosąca coś, co można nazwać tarczą światła. Mówiła o jedności i nieskończoności całego stworzenia i rzeczy, które czekają na tych, którzy są gotowi do zbioru. Opisała ona złotymi słowami przeżywane piękno miłości. Następnie pozwoliła na połączenie telepatyczne, aby stopniowo pokazać zainteresowanym trudną sytuację trzeciej gęstości, widzianej jako kompleks planetarny. Potem odeszła.

22.13 Pytający: A czy wszystkie te istoty zdecydowały się wtedy zostać i pomóc w kolejnym cyklu 25 000 lat?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Zostali jako grupa. Byli tacy, którzy peryferyjnie byli związani z tą kulturą, ale nie pozostali. Jednakże nie udało się ich zebrać i dlatego, zaczynając od najwyższej, powiedzmy, z suboktaw trzeciej gęstości, powtórzyli tę gęstość. Wielu z tych, którzy mieli kochającą naturę, to nie wędrowcy, ale ci z tego szczególnego pochodzenia z drugiego cyklu.

22.14 Pytający: Czy wszystkie te istoty są nadal z nami w tym cyklu?

Ra: Jestem Ra. Istoty powtarzające główny cykl trzeciej gęstości w kilku przypadkach zdołały odejść. Te istoty zdecydowały się dołączyć do swoich braci i sióstr, jak byście nazwali te istoty.

22.15 Pytający: Czy któraś z tych istot miała imię, które znamy z naszej historycznej przeszłości? Które pojawiły się jako wcielone istoty, które znajdujemy w naszej historii?

Ra: Jestem Ra. Ten znany jako kompleks wibracji dźwiękowych, św. Augustyn, ma takie pochodzenie. Ta znana jako św. Teresa jest o takim pochodzeniu. Ten znany jako św. Franciszek z Asyżu jest o takim pochodzeniu. Te istoty, będąc, jak byście to nazwali, pochodzenia zakonnego, znalazły wcielenie w tego samego rodzaju atmosferze, odpowiedniej do dalszej nauki.

22.16 Pytający: Zatem, skoro cykl zakończył się 25 000 lat temu, jaka była reakcja Konfederacji na brak zbiorów?

Ra: Jestem Ra. Martwiliśmy się.

22.17 Pytający: Czy podjęto jakieś działanie natychmiast czy czekaliście na wezwanie?

Ra: Jestem Ra. Rada Saturna pozwalała jedynie na wejście do trzeciej gęstości innych kompleksów umysłu/ciała/ducha trzeciej gęstości, nie wędrowcom, ale tym, którzy szukali dalszego doświadczenia trzeciej gęstości. Zrobiono to losowo, aby nie naruszyć wolnej woli, ponieważ nie było jeszcze wezwania.

22.18 Pytający: Czy była to następna akcja podjęta przez Konfederację, gdy nastąpiło wezwanie?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

22.19 Pytający: Kto lub jaka grupa wywołała to wezwanie i jakie działania podjęła Konfederacja?

Ra: Wezwanie pochodziło od Atlantydów. To wezwanie dotyczyło tego, co nazwalibyście zrozumieniem, ze zniekształceniem w kierunku pomagania innym. Podejmowane działania to takie, w których bierzesz udział w tym momencie: przekazanie informacji przez kanały, jakbyście je nazywali.

22.20 Pytający: Czy było to pierwsze wezwanie zanim Atlantyda stała się technologicznie zaawansowana?

Ra: Jestem Ra. To jest w zasadzie poprawne.

22.21 Pytający: Czy w takim razie postęp technologiczny Atlantydy nastąpił z powodu tego wezwania? Zakładam, że wezwanie zostało odebrane, aby przynieść im Prawo Jedności i Prawo Miłości jako zniekształcenie Prawa Jedności, ale czy oni również otrzymali informacje technologiczne, które spowodowały, że wyrośli na tak wysoce technologiczne społeczeństwo?

Ra: Jestem Ra. Nie na początku. Mniej więcej w tym samym czasie, gdy po raz pierwszy pojawiliśmy się na niebie nad Egiptem i od tego czasu kontynuując, inne istoty Konfederacji pokazały się Atlantydom, którzy osiągnęli poziom filozoficznego zrozumienia, jeżeli możemy naciągnąć znaczenie tego słowa, które było zgodne z komunikacją, aby zachęcić i zainspirować studia nad tajemnicą jedności.

Jednakże w odpowiedzi na prośby o uzdrowienie i inne zrozumienia przekazywano informacje dotyczące kryształów i budowy piramid oraz, jak byście to nazwali, świątyń, które były związane ze szkoleniem.

22.22 Pytający: Czy to szkolenie było tym samym typem szkolenia początkowego, które przeprowadzono z Egipcjanami?

Ra: Jestem Ra. To szkolenie różniło się tym, że kompleks społeczny był, powiedzmy, bardziej wyrafinowany, mniej sprzeczny i barbarzyński w sposobie myślenia. Dlatego świątynie były raczej świątyniami nauki niż próbą całkowitego oddzielenia uzdrowicieli i postawienia ich na piedestale.

22.23 Pytający: Czy więc w tych świątyniach szkoleni byli ci, których nazwalibyśmy kapłanami?

Ra: Jestem Ra. Nie nazwałbyś ich kapłanami w sensie celibatu, posłuszeństwa i ubóstwa. Byli kapłanami w sensie tych oddanych uczeniu się.

Trudności stały się widoczne, gdy osoby wyszkolone w tej nauce zaczęły próbować wykorzystywać moce kryształów do innych rzeczy niż leczenie, ponieważ były zaangażowane nie tylko w naukę, ale zaangażowały się w to, co nazwalibyście strukturą rządową.

22.24 Pytający: Czy wszystkie ich informacje zostały im przekazane w sposób, w jaki obecnie podajesz nasze informacje, za pośrednictwem narzędzia takiego jak ten instrument?

Ra: Jestem Ra. Od czasu do czasu zdarzały się odwiedziny, ale nie miały znaczenia w, powiedzmy, historycznym przebiegu wydarzeń w waszym kontinuum przestrzeni/czasu.

22.25 Pytający: Czy konieczne było, aby mieli jednolity kompleks społeczny, aby te wizyty miały miejsce? Jakie warunki były... Co chcę powiedzieć to, jakie warunki były konieczne, aby te odwiedziny miały miejsce?

Ra: Jestem Ra. Warunki były dwa: wołanie grupy ludzi, którego kwadrat pokonał zintegrowany opór tych, którzy nie chcieli szukać ani się uczyć; drugi wymóg, względna naiwność tych członków Konfederacji, którzy uważali, że bezpośrednie przekazywanie informacji byłoby z konieczności równie pomocne dla Atlantydów, jak dla istoty Konfederacji.

22.26 Pytający: Rozumiem. To, co mówisz, to to, że to samo przydarzyło się tym naiwnym istotom Konfederacji w przeszłości, więc zrobiły to samo dla istot Atlantydy. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Przypominamy, że jesteśmy jednymi z tych naiwnych członków Konfederacji i wciąż staramy się naprawić szkody, za które czujemy się odpowiedzialni. Dlatego też naszym obowiązkiem jak i zaszczytem jest trwanie z waszymi ludami, dopóki wszystkie ślady zniekształceń naszych nauczań/nauk nie zostaną objęte przez ich przeciwne zniekształcenia i zostanie osiągnięta równowaga.

22.27 Pytający: Rozumiem. Przedstawię obraz Atlantydy, jaki mam teraz, a ty możesz mi powiedzieć czy mam rację.

Mamy stan, w którym wystarczająco duża liczba istot z Atlantydy zaczęła przynajmniej poruszać się w kierunku Prawa Jedności i żyć zgodnie z Prawem Jedności, aby ich wezwanie zostało usłyszane przez Konfederację. To wezwanie zostało usłyszane, ponieważ używając Prawa Potęgowania, pokonało opór atlantydzkich istot, które nie wzywały. Konfederacja używała wtedy kanałów, takiego jak używamy teraz do komunikacji, a także nawiązała bezpośredni kontakt, ale okazało się to błędem, ponieważ zostało to zniekształcone przez niektóre istoty Atlantydy. Czy to jest poprawne?

Ra: Jest to poprawne z jednym wyjątkiem. Jest tylko jedno prawo. To jest Prawo Jedności. Inne tak zwane prawa są zniekształceniami tego prawa, niektóre z nich są pierwotne i najważniejsze dla zrozumienia postępu. Jednakże dobrze jest, aby każde tak zwane prawo, które nazywamy także „drogą”, było rozumiane raczej jako zniekształcenie niż prawo. W Prawie Jedności nie ma wielości.

To będzie ostatnie pytanie podczas trwania tej pracy. Proszę zadaj je teraz.

22.28 Pytający: Jakie było - jedyne pytanie, które chciałem zadać, które przychodzi mi do głowy, to: Czy mógłbyś podać mi średnią długość życia populacji Atlantydy?

Ra: Jestem Ra. Jak już powiedzieliśmy, średnia długość życia jest myląca. Atlantydzi we wczesnym okresie swojego doświadczenia kulturowego przywykli do życia od siedemdziesięciu [70] do stu czterdziestu [140] lat, oczywiście w przybliżeniu. Ze względu na rosnące pragnienie władzy, czas życia gwałtownie skrócił się w późniejszych stadiach tej cywilizacji, dlatego poproszono o informacje o uzdrawianiu i odmładzaniu.

Czy masz jakieś krótkie pytania, zanim zakończymy?

22.29 Pytający: Czy jest jakiś sposób, aby instrument czuł się bardziej komfortowo lub jest cokolwiek co możemy dla niej zrobić?

Ra: Jestem Ra. Instrument jest w dobrym stanie. Nieco trudniej jest utrzymać wyraźny kontakt w czasie, gdy któraś lub jedna z istot w kręgu pracy nie jest lub nie są w pełni świadome. Prosimy, aby istoty w kręgu miały świadomość, że ich energia jest pomocna w zwiększaniu witalności tego kontaktu. Dziękujemy za sumienność w zadawaniu pytań.*

Jestem Ra. To wielka radość pozostawić was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

23.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

23.1 Pytający: Mówiłeś wczoraj o pierwszym kontakcie Konfederacji, który miał miejsce podczas naszego trzeciego głównego cyklu. Powiedziałeś, że pojawiliście się na niebie nad Egiptem w mniej więcej tym samym czasie, gdy pomoc została po raz pierwszy udzielona Atlantydzie. Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego udaliście się do Egiptu i jakie było wasze, powiedzmy, nastawienie i sposób myślenia, kiedy po raz pierwszy przybyliście do Egiptu?

Ra: Jestem Ra. W czasie, o którym mówisz, byli tacy, którzy zdecydowali się oddawać cześć bogu słońca o jastrzębiej głowie, którego znacie jako kompleks wibracyjny dźwięku „Horus”. Ten kompleks wibracyjny dźwięku przejął inne kompleksy wibracyjne dźwięku, a obiektem kultu był dysk słoneczny przedstawiony w pewnym zniekształceniu.

Przyciągnęło nas, aby spędzić trochę czasu, jakbyście to nazwali, na studiowaniu ludzi w celu znalezienia poważnego zainteresowania poszukiwaniem, w którym moglibyśmy pomóc bez naruszania prawa. Odkryliśmy, że w tamtym czasie kompleks społeczny był dość wewnętrznie sprzeczny w swoich tak zwanych wierzeniach religijnych i dlatego nie było odpowiedniego wezwania dla naszej wibracji. Tak więc w tym czasie, który znacie jako około osiemnaście tysięcy [18 000] lat w waszej przeszłości, odeszliśmy bez podjęcia działań.

23.2 Pytający: Powiedziałeś wczoraj, że pojawiliście się wówczas na niebie nad Egiptem. Czy egipskie istoty były w stanie zobaczyć was na swoim niebie?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

23.3 Pytający: Co zobaczyli i jak to wpłynęło na ich postawy?

Ra: Jestem Ra. Widzieli coś, co można by nazwać statkiem w kształcie dzwonu o napędzie kryształowym.

Nie miało to na nich wpływu, ponieważ byli głęboko przekonani, że wiele cudownych rzeczy dzieje się jako normalna część świata, jak byście to nazwali, w którym wiele, wiele bóstw miało potężną kontrolę nad wydarzeniami nadprzyrodzonymi.

23.4 Pytający: Czy mieliście powód, by być dla nich bardziej widoczni niż niewidzialni?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

23.5 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego byliście dla nich widoczni?

Ra: Jestem Ra. Pozwoliliśmy na widoczność, ponieważ nie robiło to żadnej różnicy.

23.6 Pytający: Rozumiem. Wtedy w tamtym czasie nie skontaktowaliście się z nimi. Czy możesz mi odpowiedzieć tak samo... odpowiedzieć na te same pytania, które właśnie zadałem w odniesieniu do waszej kolejnej próby skontaktowania się z Egipcjanami?

Ra: Jestem Ra. Następna próba została przedłużona. Miała miejsce przez pewien okres czasu. Osią naszych wysiłków była decyzja z naszej strony, że istnieje wystarczające wezwanie, by próbować kroczyć wśród waszych ludzi jak bracia.

Przedstawiliśmy ten plan Radzie Saturna, ofiarując się jako wędrowcy zorientowani na służbę, którzy lądują bezpośrednio na płaszczyznach wewnętrznych bez procesów inkarnacyjnych. W ten sposób wyłoniliśmy się lub zmaterializowaliśmy w kompleksach fizyko-chemicznych reprezentujących jak najbliżej naszą naturę, a wysiłek ten polegał na tym, aby wyglądać jak bracia i spędzać ograniczoną ilość czasu jako nauczyciele Prawa Jedności, ponieważ zainteresowanie ciałem słonecznym było coraz większe, a to wibruje zgodnie z naszymi szczególnymi zniekształceniami.

Odkryliśmy, że na każde słowo, które mogliśmy wypowiedzieć, przypadało trzydzieści wrażeń, które wywieraliśmy samym naszym istnieniem, co zdezorientowało istoty, którym przyszliśmy służyć. Po krótkim czasie odsunęliśmy się od tych istot i spędziliśmy dużo czasu próbując zrozumieć, jak najlepiej służyć tym, którym ofiarowaliśmy się w miłości/świetle.

Ci, którzy mieli kontakt z tym geograficznym bytem, który znacie jako Atlantyda, wyobrazili sobie potencjały uzdrawiania przy użyciu bytów w kształcie piramid. Rozważając to i dokonując korekt ze względu na różnice w kompleksach zniekształceń dwóch kultur geograficznych, jak je nazywacie, ponownie stanęliśmy przed Radą, oferując Radzie ten plan jako pomoc w uzdrowieniu i w długowieczności tych, którzy żyli na obszarze znanym jako Egipt. W ten sposób mieliśmy nadzieję ułatwić proces uczenia się, a także zaoferować filozofię wyrażającą Prawo Jedności. Rada ponownie wydała zgodę.

Około jedenaście tysięcy [11 000] waszych lat temu weszliśmy poprzez formę myślową do waszego - poprawiamy ten instrument. Czasami mamy trudności z powodu niskiej witalności. Około osiem pięć zero zero [8500] lat temu, uważnie rozważając te koncepcje, wróciliśmy, nigdy nie opuszczając w myślach, do obszarów myślokształtu waszego wibracyjnego kompleksu planetarnego i rozważaliśmy przez kilka waszych lat, wg tego jak mierzycie czas, jak właściwie zbudować te konstrukcje.

Pierwsza, Wielka Piramida, powstała około sześciu tysięcy [6000] waszych lat temu. Następnie, po kolei, po wykonaniu przy pomocy myśli budowli lub architektury Wielkiej Piramidy, używaliśmy więcej, powiedzmy, materiału lokalnego lub ziemskiego, a nie materiału myślowego, do budowy pozostałych konstrukcji piramidalnych. Trwało to przez około tysiąc pięćset [1500] waszych lat.

W międzyczasie przekazywano informacje dotyczące inicjacji i uzdrawiania kryształami. Ten znany jako „Echnaton” był w stanie dostrzec tę informację bez znaczących zniekształceń i przez pewien czas poruszał, powiedzmy, niebo i ziemię, aby wprowadzić Prawo Jedności i uporządkować kapłaństwo tych struktur zgodnie ze zniekształceniami inicjacji i prawdziwego współczującego uzdrawiania. To nie miało być długotrwałe.

W momencie fizycznego rozpadu tej istoty na waszym planie fizycznym trzeciej gęstości, jak powiedzieliśmy wcześniej, nasze nauki zostały szybko wypaczone, a nasze struktury ponownie powróciły do użytku przez tak zwaną „arystokrację”, czyli tych ze zniekształceniami w kierunku władzy.

23.7 Pytający: Kiedy mówiłeś o leczeniu przy pomocy piramidy, zakładam, że pierwotne uzdrowienie dotyczyło umysłu. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest częściowo poprawne. Uzdrowienie, jeśli ma być dokonane, musi być kanałem bez znaczącego zniekształcenia napływów przez duchowy kompleks do drzewa umysłu. Są części tego umysłu, które blokują energię napływającą do kompleksu ciała. W każdym przypadku, w każdej istocie, blokada może się różnić.

Najpierw jednak konieczne jest aktywowanie poczucia duchowego kanału lub przekaźnika. Wtedy, bez względu na to, czy blokada jest z duchowej na psychiczną, z mentalnej na fizyczną, czy też może być po prostu przypadkową i czysto fizyczną traumą, można przeprowadzić uzdrowienie.

23.8 Pytający: Kiedy zaczeliście budować piramidę w Gizie za pomocą myśli, czy mieliście wtedy kontakt z wcielonymi Egipcjanami i czy oni obserwowali tą budowę?

Ra: Jestem Ra. W tym czasie nie byliśmy w bliskim kontakcie z wcielonymi istotami na waszej płaszczyźnie. Odpowiadaliśmy na ogólne wezwanie wystarczającej ilości energii w tym konkretnym miejscu, zasługujące na działanie. Wysłaliśmy myśli do wszystkich, którzy szukali naszych informacji.

Pojawienie się piramidy było ogromnym zaskoczeniem. Została jednak starannie zaprojektowana, aby zbiegać się z wcieleniem tego znanego jako wielki architekt. Ta istota została później przekształcona w bóstwo, częściowo z powodu tego zdarzenia.

23.9 Pytający: Jakie imię nadali temu bóstwu?

Ra: Jestem Ra. To bóstwo miało kompleks wibracji dźwiękowych Imhotep.

23.10 Pytający: Dziękuję. Zatem, jako ogólny sukces, co w ogóle możesz powiedzieć o względnym sukcesie piramidy? Rozumiem, że to było... piramidy w tym celu były w zasadzie nieskuteczne, ponieważ nie spowodowały wzrostu świadomości, na który mieliście nadzieję, ale musiał być jakiś sukces. Możesz mi o tym powiedzieć?

Ra: Jestem Ra. Prosimy was, abyście pamiętali, że należymy do Braci i Sióstr od Smutku. Kiedy ktoś został uratowany od tego smutku do wizji Jednego Stwórcy, wtedy nie ma pojęcia porażki.

Naszą trudnością był zaszczyt/odpowiedzialność za naprawienie zniekształceń Prawa Jedności, które wystąpiły podczas naszych prób pomocy tym istotom. Zniekształcenia są postrzegane raczej jako odpowiedzialność niż porażki; ci nieliczni, którzy zostali zainspirowani do poszukiwania, to jedyny powód dla którego podjęliśmy tę próbę.

W ten sposób znaleźlibyśmy się w pozycji paradoksu, ponieważ widząc oświecenie odczuwaliśmy sukces, a gdy inni stawali się bardziej smutni i zdezorientowani, odczuwaliśmy porażkę. To są wasze określenia. Nieustannie staramy się służyć.

23.11 Pytający: Prawdopodobnie nie możesz odpowiedzieć na to pytanie, ale zadam je teraz, ponieważ jesteśmy w obszarze, w którym myślę, że to się wydarzyło. Czuję, że mam pewien obowiązek zadać to pytanie, ponieważ Henry Puharich odwiedzi mnie pod koniec tego miesiąca. Czy ta istota była zaangażowana w którykolwiek z tych czasów, o których właśnie wspomniałeś?

Ra: Jestem Ra. Masz rację w swoim założeniu, że nie możemy w żaden sposób mówić o istocie Henry. Jeśli weźmiesz pod uwagę zniekształcenia tej istoty w odniesieniu do tego, co nazywasz „dowodem”, zrozumiesz/pojmiesz naszą sytuację.

23.12 Pytający: Zanim zadałem pytanie, założyłem, że taka będzie odpowiedź. Zadałem je tylko dla jego dobra, ponieważ on by sobie tego życzył.

Czy możesz mi powiedzieć, co stało się z Echnatonem po jego fizycznej śmierci?

Ra: Jestem Ra. Istota ta została następnie poddana serii uzdrawiania i przeglądu doświadczenia inkarnacyjnego, które jest odpowiednie dla doświadczenia trzeciej gęstości. Ta istota była nieco zniekształcona w kierunku władzy, było to złagodzone przez wielkie oddanie Prawu Jedności. W ten sposób istota ta zdecydowała się wejść w serię inkarnacji, w których nie miała żadnych zniekształceń w kierunku władzy.

23.13 Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi powiedzieć, jaka była średnia długość życia Egipcjan w czasach Echnatona?

Ra: Jestem Ra. Średnia długość życia tych ludzi wynosiła około trzydziestu pięciu do pięćdziesięciu waszych lat. Było wiele, jak byście to nazwali, chorób natury kompleksu fizycznego.

23.14 Pytający: Czy możesz mi podać przyczyny choroby? Myślę, że już wiem, ale sądzę, że byłoby dobrze, gdyby książka o tym teraz powiedziała.

Ra: Jestem Ra. Jak wspomnieliśmy wcześniej, nie jest to szczególnie pouczające w odniesieniu do Prawa Jedności. Jednakże ziemia, którą znacie jako Egipt, w tamtych czasach była wysoce barbarzyńska w warunkach życia, jak byście je nazwali. Rzece, którą nazywacie Nilem, pozwalano wylewać i cofać się, zapewniając w ten sposób żyzne podłoże dla rozmnażania się chorób przenoszonych przez owady. Również przygotowywanie żywności umożliwiło rozwój chorób. Ponadto w wielu przypadkach występowały trudności ze źródłami wody, a woda, która była pobierana, powodowała choroby z powodu znajdujących się w niej organizmów.

23.15 Pytający: Tak naprawdę pytałem o bardziej podstawową przyczynę choroby niż o mechanizm jej przenoszenia. Chciałem dotrzeć do źródła lub myśli, która stworzyła możliwość wystąpienia tej choroby. Czy mógłbyś mi krótko powiedzieć, czy mam rację, zakładając, że ogólna redukcja myśli na Ziemi przez długi czas w odniesieniu do zrozumienia Prawa Jedności stworzyła warunki, w których to co nazywamy chorobą może się rozwinąć? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest poprawne i spostrzegawcze. Ty, jako pytający, zaczynasz teraz wnikać w zewnętrzne nauki.

Podstawową przyczyną w tym konkretnym społeczeństwie była nie tyle walka - chociaż były, powiedzmy, tendencje - ale raczej powstanie systemu pieniężnego i bardzo aktywny handel i rozwój tych tendencji w kierunku chciwości i władzy; co za tym idzie zniewolenie istot przez inne istoty i błędne zrozumienie Stwórcy w każdej istocie.

23.16 Pytający: Dziękuję. Rozumiem, jeśli mam rację, że nawiązano również kontakt z Ameryką Południową. Czy możesz mi opowiedzieć o... mniej więcej to samo pytanie, które zadałem w sprawie waszego kontaktu, w odniesieniu do postawy lub... o kontakcie i jego konsekwencjach oraz planie kontaktu i dlaczego skontaktowano się z ludźmi w Ameryce Południowej?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne pytanie tej sesji. Istoty, które chadzały pośród tych na waszym kontynencie południowoamerykańskim, zostały wezwane przez podobne pragnienie ze strony istot tam znajdujących się, aby dowiedzieć się o przejawach słońca. Czcili to źródło światła i życia.

Tak więc istoty te były odwiedzane przez istoty świetlne, podobne do nas. Dano instrukcje, które były bardziej akceptowane i mniej zniekształcone niż nasze. Same istoty zaczęły budować szereg podziemnych i ukrytych miast, w tym struktury piramid.

Te piramidy nieco różniły się od projektu, który szerzyliśmy. Jednakże pierwotne pomysły były takie same, z dodatkiem pragnienia lub intencji stworzenia miejsc medytacji i odpoczynku, poczucia obecności Jednego Stwórcy; te piramidy były wówczas dla wszystkich ludzi, nie tylko dla wtajemniczonych i tych, którzy mają być uzdrowieni.

Opuścili tę gęstość, kiedy odkryto, że ich plany były stale w ruchu i faktycznie zostały zapisane. W ciągu następnych około trzech tysięcy pięćset [3500] lat plany te, choć nieco zniekształcone, w wielu aspektach były bliskie ukończenia.

Dlatego, tak jak w przypadku wszystkich przerw w kwarantannie, istota, która pomagała południowoamerykańskim istotom wzdłuż południowoamerykańskich dróg, które po części nazywacie, Amazonką, wystąpiła przed Radę Saturna, aby poprosić o drugą próbę skorygowania osobiście zniekształceń, które wystąpiły w ich planach. Otrzymawszy to, istota ta lub kompleks pamięci społecznej powrócił, a istota wybrana na posłańca ponownie przybyła do tych ludów, aby naprawić błędy.

Ponownie wszystko zostało zapisane a istota ponownie dołączyła do swojego kompleksu pamięci społeczenej i opuściła wasze niebo.

Tak jak w naszym doświadczeniu, nauki te zostały w większości bardzo rażąco wypaczone do tego stopnia, że w późniejszych czasach składano prawdziwe ofiary z ludzi, zamiast ludzi uzdrawiać. W ten sposób ten kompleks pamięci społecznej ma również zaszczyt/obowiązek pozostać, dopóki te zniekształcenia nie zostaną usunięte z kompleksów zniekształceń waszych ludzi.

Czy możemy zapytać, czy przed zakończeniem są jakieś krótkie pytania?

23.17 Pytający: Jedyne pytanie jakie mam to, czy jest coś, co możemy zrobić, by instrument czuł się bardziej komfortowo, a skoro powiedziałeś, że wydaje się mieć mało energii, czy w ogóle jest możliwe odbycie kolejnej sesji później dzisiaj?

Ra: Jestem Ra. Wszystko jest w porządku z wyrównaniem. Niemniej jednak, ten instrument skorzystałby na odpoczynku od stanu transu przez ten dobowy okres.

23.18 Pytający: Dziękuję.

Ra: Czy jest jeszcze jakieś krótkie pytanie?

23.19 Pytający: To głupie pytanie, ale był film zatytułowany “Bitwa wśród gwiazd”. Nie wiem, czy go znasz, czy nie. Zgaduję, że znasz. Wyglądało na to, że scenariusz zawiera to, o czym nam mówisz. Czy to jest poprawne? Czy wiesz coś o tym?

Ra: Jestem Ra. Ten szczególny twór waszych istot miał pewne zniekształcenia Prawa Jedności i jego scenariusza na waszej fizycznej płaszczyźnie. Zgadza się.

Jestem Ra. Opuszczam teraz ten instrument. Zostawiam każdego z was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

24.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i w świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

24.1 Pytający: Jesteśmy trochę zaniepokojeni stanem fizycznym instrumentu. Ma lekkie zatory. Jeśli w ogóle możesz mi powiedzieć o przydatności tej sesji, byłbym wdzięczny.

Ra: Jestem Ra. Energie życiowe kompleksu fizycznego tego instrumentu są niskie. Sesja zostanie odpowiednio skrócona.

24.2 Pytający: Ona prosi, abyś, jeśli to możliwe, powodował kaszel instrumentu w odstępach czasu, to by jej pomogło. Czy to możliwe?

Ra: Jestem Ra. Przeprowadź ponownie zapytanie, określając interwał.

24.3 Pytający: Ona prosi, abyś wywołał kaszel instrumentu przynajmniej po każdej komunikacji. Czy to możliwe?

Ra: Jestem Ra. To jest możliwe. [Kaszel]

24.4 Pytający: Dziękuję. Sposób, w jaki zamierzam kontynuować pracę nad książką, polega na kontynuowaniu ostatniego 25-tysięcznego cyklu, w którym się teraz znajdujemy, i być może zbadaniu trochę warunków czwartej gęstości, a tym samym znalezieniu wielu miejsc, do których możemy wrócić i zagłębić się dalej w Prawo Jedności. Spodziewam się, że pierwszy materiał nie będzie zbyt głęboki w odniesieniu do Prawa Jedności. Mam nadzieję, że wejdę w większe filozoficzne obszary Prawa Jedności w dalszych sesjach, w ten sposób, żeby materiał postępował tak, aby był zrozumiały. Mam nadzieję, że podążam we właściwym kierunku z tym.

Na ostatniej sesji wspomniałeś, że podczas ostatniego 25-tysięcznego cyklu skontaktowano się z Atlantydami, Egipcjanami i mieszkańcami Ameryki Południowej, a następnie Konfederacja odeszła. Rozumiem, że Konfederacja nie wracała przez jakiś czas. Czy mógłbyś mi opowiedzieć o powodach, konsekwencjach i postawach w odniesieniu do następnego kontaktu z tymi na planecie Ziemia?

Ra: Jestem Ra. W przypadku Atlantydów poszerzenie podanych informacji spowodowało, że te działania zostały zniekształcone w kierunku wojowniczości, co spowodowało drugą i ostatnią katastrofę Atlantydy jeden zero osiem dwa jeden [10821] waszych lat w przeszłości, wg tego jak mierzycie czas.

Wielu, wielu zostało przesiedlonych w wyniku działań społecznych zarówno na Atlantydzie, jak i na tych obszarach, które można by nazwać północnoafrykańskimi pustyniami, na które niektórzy Atlantydzi udali się po pierwszym konflikcie. Zmiany na Ziemi trwały nadal z powodu tych, jak byście nazwali, bomb nuklearnych i innej kryształowej broni, zatapiając ostatnie wielkie masy lądowe w przybliżeniu dziewięć sześć zero zero [9600] lat temu.

W eksperymentach egipskich i południowoamerykańskich wyniki, choć nie tak niszczycielskie, były dalekie od pierwotnego zamiaru Konfederacji. Było jasne nie tylko dla nas, ale także dla Rady i Strażników, że nasze metody nie są odpowiednie dla tej konkretnej planety.

Nasza postawa polegała więc na ostrożności, obserwacji i nieustannych próbach twórczego odkrywania metod, dzięki którym kontakt z naszymi istotami mógłby służyć przy jak najmniejszym zniekształceniu, a przede wszystkim z najmniejszą możliwością stania się wypaczeniem lub przeciwieństwem naszych zamiarów w udostępnianiu informacji.

24.5 Pytający: Czy mógłbyś sprawić by instrument zakaszlał?

Ra: [Kaszel.]

24.6 Pytający: Dziękuję. Zakładam zatem, że Konfederacja przez pewien czas trzymała się z dala od Ziemi. Jaki warunek spowodował następny kontakt Konfederacji?

Ra: Jestem Ra. W przybliżeniu przez trzy sześć zero zero [3600] waszych lat w przeszłości, tak jak mierzycie czas, nastąpił napływ tych z grupy Oriona, jak ich nazywacie. Ze względu na narastające negatywne wpływy na myślenie i zniekształcenia w działaniu, byli w stanie rozpocząć pracę z tymi, którzy mieli wrażenie z dawnych czasów, jak możnaby powiedzieć, takie, że są wyjątkowi lub inni.

Istota Konfederacji, wiele, wiele tysięcy lat temu, ta, którą możesz nazwać Jahwe, przez klonowanie genetyczne stworzyła te szczególne uprzedzenia wśród tych ludów, które stopniowo przybyły, aby zamieszkać w pobliżu Egiptu, jak również w wielu, wielu innych miejscach z powodu rozproszenia po zatonięciu masy lądowej Mu. Tutaj grupa Oriona znalazła żyzną glebę, na której można było zasiać nasiona negatywności; nasiona te, jak zawsze, były nasionami elit, odmiennych, tych, którzy manipulują lub zniewalają innych.

Ten znany jako Jahwe czuł wielką odpowiedzialność wobec tych istot. Jednak grupa Oriona była w stanie wpoić ludom imię Jahwe jako odpowiedzialnego za ten elitaryzm. Jahwe był wtedy w stanie przyjąć, jak byście to nazwali, zbiór jego wzorców wibracyjnych i stał się w efekcie bardziej elokwentnie skutecznym kompleksem wibracji dźwiękowych.

W tym kompleksie stary Jahwe, teraz nienazwany, ale oznaczający „On przychodzi”, zaczął wysyłać pozytywnie zorientowaną filozofię. To było w waszej przeszłości, mniej więcej, dwa - poprawiamy ten instrument - trzy trzy zero zero [3300] lat. W ten sposób połączono większą część tego, co stało się znane jako Armageddon.

24.7 Pytający: Czy mógłbyś wywołać dla nas kolejny kaszel?

Ra: [Kaszel.]

24.8 Pytający: Dziękuję. Mam pytanie, jak grupa Oriona dostała się tutaj 3600 lat temu. Jak przeszli przez kwarantannę? Czy to był przypadkowy efekt okna?

Ra: Jestem Ra. W tamtym czasie nie było to do końca tak, ponieważ było konkretne wezwanie o tę informację. Kiedy występuje mieszane wezwanie, właściwości gęstości mają znacznie większy wpływ na efekt okna.

Kwarantanna w tym przypadku, powiedzmy, nie była tak dokładnie patrolowana z powodu braku silnej polaryzacji, a zatem okna musiały być bardzo słabe, aby można było je przeniknąć. Wraz ze zbliżającymi się waszymi zbiorami, te siły, które nazwalibyście światłem, działają zgodnie z ich własnym powołaniem. Ci z Oriona pracują tylko zgodnie ze swoim powołaniem. W rzeczywistości to wołanie nie jest tak wielkie.

Tak więc, ze względu na Drogę Wzmocnienia lub Kwadratowania, istnieje duży opór przed przenikaniem. Jednak wolna wola musi być zachowana, a ci, którzy chcą negatywnie zorientowanych informacji, jakbyście to nazwali, muszą być usatysfakcjonowani przez tych, którzy przechodzą przez efekt okna. [Kaszel.]

24.9 Pytający: Zatem Jahwe, próbując naprawić to, co uważał za coś, co mógłbym nazwać błędem (wiem, że nie chcesz tego tak nazywać), zaczął 3300 lat temu od filozofii pozytywnej. Czy zarówno filozofie Oriona, jak i Jahwe były przekazywane telepatycznie, czy też zastosowano inne techniki?

Ra: Jestem Ra. Zastosowano dwie inne techniki: jedna przez istotę, która nie nazywała się już Jahwe, która nadal uważała, że jeśli może wytworzyć istoty, które były lepsze od sił negatywnych, to te nadrzędne istoty mogłyby szerzyć Prawo Jedności. W ten sposób ta istota, Yod Heh Shin Vau Heh, przybyła do waszego ludu w postaci wcielonej istoty i łączyła się w pary w normalny sposób reprodukcji waszych fizycznych kompleksów, w ten sposób rodząc pokolenie znacznie większych istot, istot zwanych „Anak”.*

Inną metodą, którą w dalszej części scenariusza wykorzystano, by uzyskać większy efekt, była forma myślowa, której często używamy wśród waszych narodów, aby zasugerować tajemniczość lub wzniosłość. Być może znasz niektóre z tych przejawów.

24.10 Pytający: Czy mógłbyś podać niektóre z nich po wywołaniu kaszlu w instrumencie?

Ra: [Kaszel.] Jestem Ra. To są informacje, które możesz odkryć. Jednak pokrótce wskażemy drogę, wskazując tak zwane koło w kole i cherubinów z bezsennym okiem.

24.11 Pytający: Bardzo dobrze. Czy grupa Oriona zastosowała podobne metody do wywierania wpływu 3600 lat temu?

Ra: Jestem Ra. Grupa, czy też imperium, miało w tym czasie emisariusza na waszym niebie.

24.12 Pytający: Czy możesz opisać tego emisariusza?

Ra: Wysłannik ten miał waszą ognistą naturę, który był ukryty przez rodzaj chmur w ciągu dnia. Miało to na celu pozbycie się pytań tych, którzy widzą taki pojazd i uczynienie go zgodnym z koncepcją tych istot, dotyczącą tego, co możecie nazwać Stwórcą.

24.13 Pytający: A zatem jak to wrażenie lub informacja była przekazana istotom po tym, jak zobaczyły tę ognistą chmurę?

Ra: Jestem Ra. Poprzez przenoszenie myśli i wywoływanie ognistych zjawisk i innych wydarzeń, które wydają się cudowne dzięki zastosowaniu form myślowych.

24.14 Pytający: Czy byli więc jacyś prorocy, o których teraz wiemy, którzy wywodzili się z tej epoki lub wkrótce po niej?

Ra: Jestem Ra. Imperium nie zdołało utrzymać swojej obecności przez długi czas po przybliżonej dacie trzy zero zero zero [3000] w waszej historii i siłą rzeczy pozostało im podjąć decyzję o fizycznym opuszczeniu nieba. Tak zwani prorocy często otrzymywali mieszane informacje, ale najgorsze, co mogła zrobić grupa Oriona, to skłonienie tych proroków do mówienia o zagładzie, ponieważ proroctwo w tamtych czasach było zajęciem tych, którzy kochali swoich bliźnich i pragnęli tylko służyć im i Stwórcy.

24.15 Pytający: Po wywołaniu przez instrument kaszlu...

Ra: [Kaszel.]

24.16 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, czy twierdzisz, że grupie Oriona udało się zanieczyścić, powiedzmy, niektórych pozytywnie nastawionych proroków przesłaniem zagłady?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Twoje następne zapytanie będzie ostatnim pełnym zapytaniem podczas tej sesji.

24.17 Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć, dlaczego grupa Oriona musiała odejść po - wydaje mi się, że to jest okres sześciuset lat - dlaczego musieli odejść?

Ra: Jestem Ra. Chociaż wrażenie, jakie wywarli na tych, którzy ich wzywali, było takie, że istoty te były grupą elitarną, wydarzyło się to, co znacie jako Diaspora, powodując duże rozproszenie tych ludów, tak że stały się pokorniejszą i bardziej honorową rasą, mniej wojowniczą i bardziej świadomą miłującej dobroci Jednego Stwórcy.

Stworzenie wokół nich miało tendencję do bycia nieco wojowniczym, nieco zorientowanym na zniewolenie innych, ale oni sami, będąc celem grupy Oriona poprzez ich genetyczną wyższość/słabość, stali się czymś, co można nazwać słabszymi, pozwalając w ten sposób na uczucia wdzięczności za sąsiadów, ich rodzinę i ich Jednego Stwórcę by zacząć leczyć uczucia elitaryzmu, które doprowadziły do zniekształceń w kierunku władzy nad innymi, które to spowodowały ich własną wojowniczość.

Wszelkie krótkie pytania można zadawać teraz.

24.18 Pytający: Jest jedna rzecz, która trochę mnie niepokoi, o której właśnie czytałem...

Ra: [Kaszel.]

24.19 Pytający: To nie jest zbyt ważne, ale naprawdę chciałbym wiedzieć, czy Dwight Eisenhower spotkał się z Konfederacją lub grupą Oriona w latach pięćdziesiątych lub w tamtym czasie?

Ra: Jestem Ra. Ten, o którym mówisz, spotkał się z formami myślowymi, których nie da się odróżnić od trzeciej gęstości. To był test. My, Konfederacja, chcieliśmy zobaczyć, co by się stało, gdyby ta niezwykle pozytywnie zorientowana i prosta, sympatyczna osoba bez znaczących zniekształceń w kierunku władzy natrafiła na pokojowe informacje i możliwości, które mogą z nich wynikać.

Odkryliśmy, że ta istota nie czuła, że osoby pod jego opieką mogłyby poradzić sobie z koncepcjami innych istot i innych filozofii. W ten sposób osiągnięte porozumienie pozwoliło mu iść swoją drogą, my sami zrobiliśmy to samo; i bardzo cicha kampania, jak ją nazywacie, będzie kontynuowana by stopniowo uprzedzać wasze narody o naszej obecności. Wydarzenia wyprzedziły ten plan.

[Kaszel.] Czy jest jakieś krótkie pytanie przed zamknięciem?

24.20 Pytający: Jedyne pytanie, które się z tym wiąże, to: czy był tam rozbity statek kosmiczny i czy w naszych instalacjach wojskowych są teraz przechowywane małe ciała?

Ra: Jestem Ra. Nie chcemy naruszać waszej przyszłości. Podaliśmy wam te informacje, być może dajemy wam za dużo, niż jesteście sobie w stanie odpowiednio z tym poradzić w obecnym węźle przestrzeni/czasu waszej, nieco zagmatwanej konfiguracji myśli wojskowej i wywiadowczej. Dlatego zataimy te informacje.

24.21 Pytający: OK. Przepraszam, że zawracam głowę tego typu pytaniami…

Ra: [Kaszel.]

24.22 Pytający: ...ale nie dawały mi one spokoju. Będziemy kontynuować naszą kolejną sesję z Prawem Jedności i utrzymywać to na pierwszym miejscu w zakresie książki, a także starać się zagłębić w filozofię, budując ramy odniesienia do tej filozofii. Bardzo Ci dziękuję.

Ra: Ja...

24.23 Pytający: Och, proszę, jestem prawie gotowy. Czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo?

Ra: Jestem Ra. Jesteście sumienni. Uważaj, by wyrównać górne kończyny tego instrumentu, jeśli jego górna część ciała jest uniesiona.

Jestem Ra. Wszystko dobrze. Rozmowa z Tobą to nasza radość. Odchodzimy w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

25.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

25.1 Pytający: ... na początek zapytam, jaka przyczyna lub zespół przyczyn doprowadziło do zapalenia oskrzeli instrumentu, jak się na to mówi?

Ra: Jestem Ra. To zniekształcenie w kierunku choroby było spowodowane wolną wolą instrumentu, który przyjął substancję chemiczną, którą nazywacie LSD. Zostało to starannie zaplanowane przez te istoty, które nie chcą, aby ten instrument pozostał użyteczny. Substancja ma w sobie zdolność usuwania dużych zapasów energii życiowej z organizmu spożywającego.

Pierwszą nadzieją istoty Oriona, która zaaranżowała tę okazję, było to, że ten instrument będzie mniej spolaryzowany w kierunku tego, co nazywacie pozytywem. Dzięki świadomym wysiłkom ze strony tego instrumentu, używaniu substancji jako programatora w służbie innym i wdzięczności, oszczędzono temu instrumentowi tego zniekształcenia i nie było zadowalającego wyniku dla grupy Oriona.

Druga nadzieja wiązała się z możliwym niewłaściwym użyciem najpotężniejszych środków przekazywania energii między waszymi ludźmi w obszarze zniekształceń kompleksu ciała. Nie mówiliśmy wcześniej o różnych rodzajach blokad i transferów energii, pozytywnych i negatywnych, które mogą mieć miejsce w wyniku udziału w waszym kompleksie działań reprodukcji seksualnej. Ta istota jest jednak bardzo silną istotą z bardzo niewielkimi zniekształceniami wynikającymi z uniwersalnej energii miłości zielonego promienia. Tak więc ten konkretny plan również nie został zrealizowany, ponieważ istota nadal dawała z siebie w tym kontekście w sposób otwarty lub zielonopromienisty, zamiast próbować otrzymywać* lub manipulować inną jaźnią.

Jedynym pozostałym, dostępnym zniekształceniem, ponieważ ta istota się nie rozreguluje i nie zaprzestanie powszechnego dzielenia się miłością z powodu tej substancji chemicznej, było po prostu pozbawienie tej istoty jak największej ilości energii. Istota ta ma silne zniekształcenie w kierunku do bycia zajętym, które od jakiegoś czasu próbuje przezwyciężyć, zdając sobie sprawę, że nie jest to odpowiednia postawa do tej pracy. W tym konkretnym obszarze spożycie tej substancji rzeczywiście, powiedzmy, spowodowało zniekształcenia żywotności z powodu bycia zajętym i braku chęci odpoczynku; ten instrument czuwa znacznie dłużej niż jest to wskazane. W ten sposób utracono wiele energii życiowej, co czyni ten instrument niezwykle podatnym na infekcje, jakich doświadcza teraz.

25.2 Pytający: Drugie pytanie, o które poprosił instrument, brzmiało: „Jak najlepiej mogę się regenerować, nie tylko teraz, ale i w przyszłości?”

Ra: Jestem Ra. Instrument ten jest świadomy podstawowych potrzeb swojego organizmu, którymi są: medytacja, akceptacja ograniczeń, przeżywanie radości z obcowania z innymi i pięknem śpiewu; oraz ćwiczenie z dużym kontaktem, kiedy tylko jest to możliwe, z siłami życiowymi drugiej gęstości, zwłaszcza z drzewami; jednostka ta musi być również świadoma umiarkowanego, ale stałego spożycia pożywienia, sugerując ćwiczenia dość wczesną porą dnia oraz późniejszą porą dnia przed odpoczynkiem.

25.3 Pytający: Trzecie pytanie, o które prosiła, brzmiało: „W jaki sposób Don i Jim mogą pomóc mnie zregenerować?”

Ra: Jestem Ra. To nie jest odpowiednie pytanie by móc w pełni odpowiedzieć. Można tylko powiedzieć, że te istoty są bardzo sumienne. Możemy dodać, że ze względu na zniekształcenie tego instrumentu w kierunku braku równowagi w węźle przestrzeni/czasu, dobrze by było, gdyby istota ta towarzyszyła podczas ćwiczeń.

25.4 Pytający: Dziękuję. Będziemy teraz kontynuować materiał z wczoraj. Powiedziałeś, że około 3000 lat temu grupa Oriona odeszła z powodu Diaspory. Czy Konfederacja była wtedy w stanie poczynić jakiekolwiek postępy po odejściu grupy Oriona?

Ra: Jestem Ra. Przez wiele waszych stuleci zarówno Konfederacja, jak i Konfederacja Oriona zajmowały się sobą na wzajem na płaszczyznach ponad waszymi, powiedzmy, płaszczyznami w czasie/przestrzeni, na których powstały machinacje i nałożono zbroję światła. Na tych poziomach toczyły się i nadal toczą się bitwy.

Na płaszczyźnie ziemskiej uruchomiono energie, które nie wywołały zbyt wielkiego wezwania. Były pojedyncze przypadki wezwań, jedno takie miało miejsce w przybliżeniu dwa sześć zero zero [2600] waszych lat w przeszłości, w tym, co w tym czasie nazwalibyście Grecją i skutkowało pismami i zrozumieniem niektórych aspektów Prawa Jedności. Szczególnie zauważamy tego znanego jako Tales i tego znanego jako Heraklit, tych, którzy byli filozofami, jak można to nazwać, uczącymi swoich uczniów. Zwracamy również uwagę na zrozumienie tego znanego jako Perykles.

W tym czasie istniała ograniczona ilość informacji wizjonerskich, które Konfederacja mogła telepatycznie przekazać. Jednakże w przeważającej części w tym czasie imperia umierały i powstawały zgodnie z postawami i energiami wprawionymi w ruch dawno temu, nie powodując silnej polaryzacji, ale raczej mieszankę pozytywnego i wojowniczego lub negatywnego, która była charakterystyczna dla tego ostatniego mniejszego cyklu waszego bytu.

25.5 Pytający: Wspomniałeś o Konfederacji Oriona i bitwie toczonej między Konfederacją a Konfederacją Oriona. Czy można przekazać jakąkolwiek koncepcję tego, jak toczy się ta bitwa?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, swój umysł. Potem wyobraź to sobie w całkowitej jedności ze wszystkimi innymi umysłami twojego społeczeństwa. Jesteście wtedy jednomyślni, a to, co jest słabym ładunkiem elektrycznym w waszej fizycznej iluzji, jest teraz niezwykle potężną maszyną, dzięki której myśli mogą być manifestowane jako rzeczy.

W tym przedsięwzięciu grupa Oriona szarżuje lub atakuje, Konfederacja zbroi się światłem. Rezultat, impas, jak byście to nazwali, obie energie są przez to nieco wyczerpane i muszą się przegrupować; to co negatywne, wyczerpane przez brak manipulacji, a to, co pozytywne, wyczerpane z powodu braku akceptacji tego, co jest dane.

25.6 Pytający: Czy mógłbyś wzmocnić znaczenie tego, co powiedziałeś, mówiąc „nieakceptowanie tego, co jest dane?”

Ra: Jestem Ra. Na poziomie czasu/przestrzeni, w którym odbywa się to w formie tego, co można nazwać wojną myślową, najbardziej akceptującą i kochającą energią byłoby tak kochać tych, którzy chcieli manipulować, aby te istoty były otoczone, pochłonięte i przekształcone pozytywnymi energiami.

Konfederacja jest jednak świadoma, że jest to walka równych sobie, że nie może na równych prawach pozwolić sobie na manipulację, aby pozostać czysto pozytywną, bo wtedy, choć czysta, nie miałoby to żadnego znaczenia, gdyby tak zwane moce ciemności zostały umieszczone pod butem, jak można powiedzieć.

Dlatego ci, którzy mają do czynienia z tą wojną myślową, muszą być raczej defensywni niż akceptujący, aby zachować ich użyteczność w służbie innym. Dlatego nie mogą w pełni zaakceptować tego, co Konfederacja Oriona chce dać, czyli zniewolenia. W ten sposób z powodu tarcia traci się pewną biegunowość i obie strony, jeśli można tak powiedzieć, muszą się przegrupować.

Nie było to owocne dla żadnej ze stron. Jedyną konsekwencją, która okazała się pomocna, jest zrównoważenie energii dostępnych na tej planecie, tak że energie te mają mniejszą potrzebę równoważenia w tej przestrzeni/czasie, zmniejszając w ten sposób szanse na unicestwienie planety.

25.7 Pytający: Myślę, że to bardzo ważny punkt. Czy część Konfederacji angażuje się następnie w tę bitwę myśli? Jaki procent się angażuje?

Ra: Jestem Ra. To najtrudniejsza praca Konfederacji. Tylko cztery istoty planetarne są proszone jednocześnie o udział w tym konflikcie.

25.8 Pytający: Jakiej gęstości są te cztery istoty planetarne?

Ra: Jestem Ra. Te istoty mają gęstość miłości, czyli czwartej.

25.9 Pytający: Zakładam zatem, że jest to najbardziej efektywna gęstość dla tej pracy. Czy ta gęstość - istota tej gęstości - byłaby bardziej skuteczna w tego rodzaju pracy niż, powiedzmy, istota gęstości piątej lub szóstej?

Ra: Jestem Ra. Czwarta gęstość jest jedyną gęstością poza waszą własną, która, nie mając mądrości do powstrzymania się od bitwy, widzi konieczność bitwy. Dlatego konieczne jest użycie kompleksów pamięci społecznej czwartej gęstości.

25.10 Pytający: Czy mam rację zakładając zatem, że czwarta gęstość po obu stronach... zarówno po stronie Oriona, jak i Konfederacji bierze udział w tej bitwie, a piąta i szósta gęstość po stronie Oriona nie jest w to zaangażowana? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne pytanie, ponieważ energie tej istoty są niskie.

Jest to częściowo poprawne. Istoty z piątej i szóstej gęstości nie wzięłyby udziału w tej bitwie. Negatyw piątej gęstości nie wziąłby udziału w tej bitwie. Tak więc czwarta gęstość obu orientacji łączy się w tym konflikcie.

Czy możemy poprosić o kilka krótkich pytań, zanim zakończymy?

25.11 Pytający: Cóż, najpierw zapytam na koniec, czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się naprawdę komfortowo. Zadam tylko te pytania, które ma instrument - lub odpowiedz na pytania, które instrument ma jeszcze do zadania, ale naprawdę chciałbym wiedzieć o orientacji negatywu piątej gęstości, która nie uczestniczy w tej bitwie.

Ra: Jestem Ra. Piąta gęstość to gęstość światła lub mądrości. Tak zwana negatywna istota służąca sobie w tej gęstości jest na wysokim poziomie świadomości i mądrości i zaprzestała działania, chyba że za pomocą myśli. Negatyw piątej gęstości jest niezwykle zagęszczony i oddzielony od wszystkiego innego.

25.12 Pytający: Dziękuję bardzo. Nie chcemy wyczerpać tego instrumentu, więc czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo?

Ra: Jestem Ra. Jesteście bardzo sumienni. Jak prosiliśmy wcześniej, dobrze byłoby obserwować kąty przyjmowane przez bardziej wyprostowaną postawę istoty. Powoduje to blokadę nerwów w części kompleksu ciała zwanej łokciami.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i w świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

26.0 Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

26.1 Pytający: Pierwsze pytanie brzmi: czy jakakolwiek zmiana tego, co tutaj zrobiliśmy dla instrumentu, wpłynie w jakikolwiek sposób na komunikację z instrumentem? Czy dobrze się tu ustawiliśmy?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

26.2 Pytający: A czy uważasz, że wszystko jest zadowalające dla dalszej komunikacji?

Ra: Jestem Ra. Chcieliśmy, żeby zmiany wpłynęły na tę komunikację.

26.3 Pytający: Czy powinniśmy przerwać tę komunikację z powodu tych zmian, czy kontynuować?

Ra: Jestem Ra. Możesz robić, co zechcesz. Jednakże nie bylibyśmy w stanie używać tego instrumentu w tym węźle przestrzeni/czasu bez tych modyfikacji.

26.4 Pytający: Zakładając, że można kontynuować, dotarliśmy do ostatnich 3000 lat obecnego cyklu i zastanawiałem się, czy Prawo Jedności w formie pisemnej lub ustnej zostało udostępnione w ciągu ostatnich 3000 lat w jakimkolwiek kompletnym zakresie tak jak to teraz robimy? Czy jest ono dostępne w jakimkolwiek innym źródle?

Ra: Jestem Ra. W tej gęstości nie ma możliwości uzyskania pełnego źródła informacji o Prawie Jedności. Jednakże niektóre z waszych pism przekazanych wam jako tak zwane święte dzieła zawierają części tego prawa.

26.5 Pytający: Czy Biblia, jaką znamy, zawiera fragmenty tego prawa?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

26.6 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, czy Stary Testament zawiera cokolwiek z Prawa Jedności?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

26.7 Pytający: Który ma w sobie więcej Prawa Jedności, Stary Testament czy Nowy Testament?

Ra: Jestem Ra. Wyciągając z każdej kolekcji, o której mówisz, części związane z Prawem Jedności, zawartość jest w przybliżeniu równa. Jednak tak zwany Stary Testament zawiera większą ilość negatywnie nacechowanego materiału, jak byście to nazwali.

26.8 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jaki procent stanowi wpływ Oriona zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie?

Ra: Wolimy, aby pozostawić to uznaniu tych, którzy szukają Prawa Jedności. Nie mówimy po to, by osądzać. Takie wypowiedzi zostałyby zinterpretowane przez niektórych z tych, którzy mogą odczytać ten materiał jako osądzający. Możemy jedynie zasugerować uważną lekturę i wewnętrzne przetrawienie treści. Zrozumienia staną się oczywiste.

26.9 Pytający: Dziękuję. Czy mógłbyś spowodować kaszel instrumentu?

Ra: [Kaszel.]

26.10 Pytający: Dziękuję. Czy ty komunikowałeś się w ostatnich czasach z którąkolwiek z naszych populacji w stanie inkarnacji trzeciej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Proszę powtórzyć, określając „ostatnie czasy” i zaimek „ty”.

26.11 Pytający: Czy Ra porozumiewał się z którąkolwiek z naszych populacji w tym stuleciu, powiedzmy w ostatnich osiemdziesięciu latach?

Ra: Jestem Ra. Nie.

26.12 Pytający: Czy w ciągu ostatnich osiemdziesięciu lat Prawo Jedności było przekazane jakiejś istocie naszej populacji przez jakiekolwiek inne źródło?

Ra: Jestem Ra. Drogi Jedności rzadko były przekazywane, chociaż zdarzyły się rzadkie przypadki w poprzednich osiem zero [80] waszych lat, wg tego jak mierzycie czas.

Było wiele komunikacji z czwartej gęstości z powodu przyciągania w kierunku zbiorów do czwartej gęstości. To są Drogi Uniwersalnej Miłości i Zrozumienia. Inne nauki są zarezerwowane dla tych, których głębia zrozumienia, jeśli wybaczycie to błędne określenie, zasugeruje i przyciągnie taką dalszą komunikację.

26.13 Pytający: Czy Konfederacja kiedykolwiek zintensyfikowała swój program pomocy planecie Ziemia, jakiś czas później w tym ostatnim głównym cyklu? Wygląda na to, że to robili, na podstawie poprzednich danych, zwłaszcza w przypadku Rewolucji Przemysłowej. Czy możesz mi opowiedzieć o postawach i powodach stojących za tym krokiem? Czy jest jakiś inny powód niż to, że chcieli po prostu wytworzyć więcej wolnego czasu w ostatnich, powiedzmy, stu latach cyklu? Czy to jest całkowity powód?

Ra: Jestem Ra. To nie jest całkowity powód. W przybliżeniu dwa zero zero [200] waszych lat w przeszłości, wg tego jak mierzycie czas, pojawiła się znaczna liczba istot, które ze względu na staż inkarnowały się raczej w celach uczenia się/nauczania niż dla pomniejszych nauk/nauczania tych, którzy są mniej świadomi procesu. To był nasz sygnał, aby umożliwić komunikację.

Wędrowcy, którzy przybyli do was, zaczęli dawać o sobie znać mniej więcej w tym czasie, najpierw oferując idee lub myśli zawierające zniekształcenie Wolnej Woli. Był to warunek wstępny dla późniejszych wędrowców, którzy mieli do zaoferowania informacje o bardziej szczegółowym charakterze. Myśl musi poprzedzać działanie.

26.14 Pytający: Czy mógłbyś wywołać kaszel instrumentu?

Ra: [Kaszel.]

26.15 Pytający: Zastanawiam się, czy ten, Abraham Lincoln, mógł być wędrowcem?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Ta istota była, powiedzmy, normalną istotą ziemską, która zdecydowała się opuścić pojazd i pozwolić jakiejś istocie używać go na stałe. Jest to stosunkowo rzadkie w porównaniu do zjawiska wędrowców.

Lepiej byś zrobił, rozważając inkarnacje wędrowców, takich jak ten znany jako Tomasz, ten znany jako Benjamin.

26.16 Pytający: Zakładam, że masz na myśli Thomasa Edisona i Benjamina Franklina?

Ra: To jest niepoprawne. Zamierzaliśmy przekazać kompleks wibracji dźwiękowych, Thomas Jefferson. Ten drugi, poprawny.

26.17 Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi powiedzieć, gdzie był byt, który używał ciała Lincolna - Abrahama - z jakiej gęstości pochodził i skąd?

Ra: Jestem Ra. Ta istota była czwartej wibracji.

26.18 Pytający: Zakładam, że pozytywnej?

Ra: Zgadza się.

26.19 Pytający: Czy na jego zabójstwo wpłynął w jakikolwiek sposób Orion lub jakakolwiek inna negatywna siła?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

26.20 Pytający: Dziękuję. W niedawnej przeszłości ostatnich trzydziestu do czterdziestu lat, zjawisko UFO stało się znane naszej populacji. Jaki był pierwotny powód… Wiem, że w historii istniały UFO, ale jaki był pierwotny powód wzrostu tego, co nazywamy aktywnością UFO, w ciągu ostatnich czterdziestu lat?

Ra: Jestem Ra. Informacje, które źródła Konfederacji przekazały waszemu bytowi, Albertowi [Einsteinowi], zostały wypaczone i zaczęto tworzyć instrumenty zniszczenia, czego przykładem jest Projekt Manhattan i jego produkt.

Informacje przekazywane przez wędrowca, wibracja dźwiękowa, Nikola [Tesla], również poddawane eksperymentom w celu potencjalnej destrukcji: przykład, twój tak zwany Eksperyment Filadelfijski.

W związku z tym my z Konfederacji odczuliśmy silną potrzebę zaangażowania naszych form myślowych w jakikolwiek sposób, który mógłby się przydać, aby zrównoważyć te zniekształcenia informacji, które mają pomóc waszej sferze planetarnej.

26.21 Pytający: W takim razie zakładam, że stworzyliście atmosferę tajemnicy ze zjawiskami UFO, jak to nazywamy, a następnie telepatią wysyłaliście wiele wiadomości, które można było zaakceptować lub odrzucić w ramach... przestrzegając, oczywiście, Prawa Jedności, aby ludność zaczęła poważnie myśleć o konsekwencjach tego, co robiła. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest częściowo poprawne. Istnieją inne usługi, które możemy świadczyć. Po pierwsze, integracja dusz lub duchów, jeśli wolisz, w przypadku użycia tych urządzeń jądrowych w waszym kontinuum przestrzeni/czasu. To Konfederacja już zrobiła.

26.22 Pytający: Nie do końca rozumiem, co przez to rozumiesz. Czy mógłbyś trochę rozwinąć?

Ra: Jestem Ra. Te rodzaje broni używają inteligentnej energii przekształcającej materię w energię w taki sposób, że przejście z trzeciej gęstości przestrzeni/czasu do trzeciej gęstości czasu/przestrzeni lub tego, co możecie nazwać światami niebiańskimi, jest w wielu przypadkach przerywane.

Dlatego oferujemy siebie jako tych, którzy kontynuują integrację duszy, czyli kompleksu duchowego, podczas przejścia z przestrzeni/czasu do czasu/przestrzeni.

26.23 Pytający: Czy mógłbyś podać przykład z, powiedzmy, Hiroszimy lub Nagasaki, jak to się robi?

Ra: Jestem Ra. Ci, którzy zostali zniszczeni nie przez promieniowanie, ale przez traumę uwolnienia energii, stwierdzili, że nie tylko kompleks ciała/umysłu/ducha jest nie do utrzymania, ale także zaburzenie tego wyjątkowego kompleksu wibracyjnego, który nazwaliście kompleksem duchowym, który rozumiemy jako kompleks umysłu/ciała/ducha, jako całkowicie zdezorganizowanego bez możliwości ponownej integracji. Byłaby to strata dla Stwórcy jako części Stwórcy, a zatem otrzymaliśmy pozwolenie, by nie zatrzymywać wydarzeń, ale zapewnić przetrwanie, powiedzmy, bezcielesnego kompleksu umysłu/ciała/ducha. Zrobiliśmy to w tych wydarzeniach, o których wspominasz, nie tracąc ducha, lub części, lub holografu czy mikrokosmosu makrokosmicznego Nieskończonego.

26.24 Pytający: Czy mógłbyś sprawić, by instrument zakaszlał, a następnie powiedzieć mi mniej więcej, jak to osiągnąłeś?

Ra: [Kaszel.] Jestem Ra. Osiąga się to poprzez nasze zrozumienie międzywymiarowych pól energii. Wyższe lub bardziej gęste pole energetyczne będzie kontrolować mniej gęste.

26.25 Pytający: Ale wtedy, mówiąc ogólnie, mówisz że jeśli my... pozwolicie Ziemi, populacji tej planety, na wojnę nuklearną i wiele zgonów z powodu tej wojny, ale będziecie w stanie stworzyć stan, w którym te śmierci nie będą bardziej traumatyczne, że tak powiem, w odniesieniu do wejścia do świata niebiańskiego, lub świata astralnego, czy jakkolwiek go nazwiemy, niż śmierć od kuli lub normalny sposób umierania na starość. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Byłoby to bardziej traumatyczne. Jednakże istota pozostałaby istotą.

26.26 Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jaki jest stan istot, które, że tak powiem, zabito w Nagasaki i Hiroszimie. Jaki jest w tej chwili ich stan?

Ra: Jestem Ra. Oni z tej traumy nie rozpoczęli jeszcze w pełni procesu leczenia. Pomaga im się tak bardzo, jak to tylko możliwe.

26.27 Pytający: Kiedy proces uzdrawiania tych istot będzie zakończony, czy to doświadczenie śmierci z powodu bomby atomowej spowoduje, że cofną się one, powiedzmy, w ich wspinaczce do czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Takie działania, jak zniszczenie nuklearne, wpływają na całą planetę. Nie ma różnic na tym poziomie zniszczenia, a planeta będzie musiała zostać uzdrowiona.

26.28 Pytający: Zastanawiałem się konkretnie, jeśli istota znajdowała się w Hiroszimie lub Nagasaki w tym czasie i uzyskiwała zdolność do zbioru pod koniec naszego cyklu, czy ta śmierć od bomby atomowej mogłaby stworzyć taką traumę, że nie byłoby możliwości jej zebrać pod koniec cyklu? To było właśnie moje pytanie.

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Gdy nastąpi uzdrowienie, zbiór może odbyć się bez przeszkód. Jednakże cała planeta zostanie poddana uzdrowieniu z powodu tej akcji, bez rozróżnienia między ofiarą a agresorem, ze względu na szkody wyrządzone planecie.

26.29 Pytający: Czy mógłbyś wywołać kaszel instrumentu? A...

Ra: [Kaszel.]

26.30 Pytający: A potem, czy możesz opisać mechanizm planetarnego uzdrawiania?

Ra: Jestem Ra. Uzdrawianie jest procesem akceptacji, przebaczenia i, jeśli to możliwe, restytucji. Restytucja nie jest dostępna w czasie/przestrzeni, wielu pośród waszych narodów próbuje teraz restytucji będąc w ciele fizycznym.

26.31 Pytający: W jaki sposób ci ludzie próbują dokonać restytucji w stanie fizycznym?

Ra: Jestem Ra. Próbują poczuć miłość do sfery planetarnej, pocieszać i leczyć blizny oraz nierównowagę tych działań.

26.32 Pytający: Kiedy zjawisko UFO stało się oczywiste dla wielu ludzi, wiele grup ludzi zgłaszało kontakt; wiele grup ludzi zgłaszało komunikację telepatyczną z istotami UFO i wielu zapisało rezultaty tego, co uważali za komunikację telepatyczną.

Czy można powiedzieć, że Konfederacja była nastawiona na wywarcie wrażenia telepatycznej komunikacji na grupach, które zainteresowały się UFO?

Ra: Jestem Ra. To prawda, chociaż niektórzy z naszych członków usunęli się z czasu/przestrzeni za pomocą projekcji form myślowych w waszej przestrzeni/czasie i od czasu do czasu, za zgodą Rady, wybierają pojawienie się na waszym niebie bez lądowania.

26.33 Pytający: W takim razie czy wszystkie lądowania, które miały miejsce - z wyjątkiem lądowania, kiedy skontaktowano się z Eisenhowerem - czy wszystkie te lądowania należały do grupy Oriona lub podobnych grup?

Ra: Jestem Ra. Z wyjątkiem pojedynczych przypadków, powiedzmy, braku przynależności, jest to poprawne.

26.34 Pytający: Czy w każdym przypadku konieczne jest, aby istota, z którą nawiązano kontakt podczas jednego z tych lądowań, wzywała grupę Oriona, czy też niektóre z tych istot mają kontakt z grupą Oriona, mimo że nie wzywają tej grupy?

Ra: Jestem Ra. Musisz zgłębić zrozumienie negatywnej czwartej gęstości. To jest dla ciebie trudne. Po osiągnięciu kontinuum przestrzeni/czasu trzeciej gęstości poprzez wasze tak zwane okna, ci krzyżowcy mogą łupić, jak chcą, a wyniki są całkowicie funkcją polaryzacji, powiedzmy, świadka, podmiotu lub ofiary.

Wynika to ze szczerego przekonania negatywnych z czwartej gęstości, że kochać siebie to kochać wszystkich. Każda inna jaźń, która jest w ten sposób uczona lub zniewolona, ma w ten sposób nauczyciela, który uczy miłości do siebie. Po zapoznaniu się z tą nauką, zamierzone jest doprowadzenie do owocu zbioru negatywnych lub służących sobie kompleksów umysłu/ciała/ducha czwartej gęstości.*

26.35 Pytający: Czy mógłbyś sprawić by instrument zakaszlał?

Ra: [Kaszel.]

26.36 Pytający: Zakładam zatem, że wszystkie grupy UFO, które otrzymywały kontakt telepatyczny z Konfederacji były, powiedzmy, priorytetowymi celami krzyżowców z Oriona i przypuszczam, że duży procent powiedzmy, że ich informacje zostały wówczas skażone.

Czy możesz mi powiedzieć, czy masz pojęcie, jaki procent tych grup był silnie zanieczyszczony przez informacje Oriona i czy którakolwiek z nich mogła pozostać wyłącznie kanałem Konfederacji?

Ra: Jestem Ra. Przekazanie Ci tych informacji byłoby naruszeniem wolnej woli lub wprowadzeniem zamętu u niektórych żyjących osób. Możemy jedynie poprosić każdą grupę o rozważenie względnego wpływu filozofii i tak zwanych szczegółowych informacji. To nie specyfika informacji jest tym co przyciąga negatywne wpływy; to znaczenie, jakie się jej przypisuje.

Dlatego dość często powtarzamy, pytani o konkretne informacje, które są mało istotne, tak jak trawa która więdnie i umiera, podczas gdy miłość i światło Jednego Nieskończonego Stwórcy powraca do nieskończonych rzeczywistości stworzenia na wieki wieków, tworząc i tworząc się w nieskończoność.

Po co więc przejmować się trawą, która kwitnie, więdnie i umiera w swoim czasie tylko po to, by urosnąć raz znowu z powodu nieskończonej miłości i światła Jednego Stwórcy? Oto przesłanie, które niesiemy. Każda istota jest tylko powierzchownie tym, co kwitnie i umiera. W głębszym sensie istnienie nie ma końca.

26.37 Pytający: Dziękuję bardzo. Czy mógłbyś spowodować kaszel instrumentu?

Ra: [Kaszel.]

26.38 Pytający: Jak już wcześniej wspomniałeś, jest to ciasna i wąska ścieżka. Jest wiele rzeczy, które mogą cię rozpraszać.

Planuję stworzyć wprowadzenie, że tak powiem, do Prawa Jedności, przechodząc przez najważniejsze punkty tego 75 000-letniego cyklu, być może kilka pytań dotyczących ogólnej przyszłości. Po tym wprowadzeniu do Prawa Jedności, jak to nazywam, chciałbym przejść bezpośrednio do pracy głównej, jaką jest stworzenie zrozumienia, które może zostać przekazane tym, którzy o to proszą - i tylko tym, którzy proszą o to - dla zrozumienia, które pozwoli im znacznie przyspieszyć ich ewolucję. Jestem bardzo wdzięczny i czuję, że to wielki zaszczyt i przywilej, że mogę to robić i mam nadzieję, że uda nam się zakończyć ten następny etap.

Mam pytanie zadane przez instrument i chciałbym zapytać o instrument. Ona mówi: „Mówisz o różnych typach blokad i transferów energii, pozytywnych i negatywnych, które mogą mieć miejsce z powodu udziału w naszym seksualnym reprodukcyjnym kompleksie działań”. Stwierdza: „Proszę wyjaśnić te blokady i transfery energii, z naciskiem na to, co osoba starająca się być zgodna z Prawem Jedności może pozytywnie zrobić w tej dziedzinie”. Czy możesz odpowiedzieć na to pytanie?

Ra: Jestem Ra. Jest to częściowo możliwe, biorąc pod uwagę zaprezentowane przez nas tło. To właściwie jest bardziej zaawansowane pytanie. Ze względu na specyfikę pytania możemy udzielić odpowiedzi ogólnej.

Pierwszym transferem energii jest czerwony promień. Jest to losowy transfer, który dotyczy tylko waszego układu rozrodczego.

Pomarańczowo- i żółto-promienne próby odbycia stosunku płciowego tworzą po pierwsze blokadę, jeśli tylko jedna istota wibruje w tym obszarze, powodując w ten sposób, że istota wibrująca seksualnie w tym obszarze będzie mieć niekończący się apetyt na tę aktywność. To, czego szukają te poziomy wibracji, to aktywność zielonego promienia. Istnieje możliwość pomarańczowo- i żółto-promiennego transferu energii; taka istota polaryzuje się w kierunku tego co negatywne: jedna jest postrzegana raczej jako przedmiot niż inna jaźń, druga postrzega siebie jako grabieżcę lub pana sytuacji.

W trzecim promieniu* są dwie możliwości. Po pierwsze, jeśli oboje wibrują w trzecim promieniu, nastąpi wzajemnie wzmacniający się transfer energii. Negatyw lub kobieta, jak to nazywacie, czerpiąc energię z korzeni bytu w górę poprzez centra energetyczne, zostaje w ten sposób fizycznie zrewitalizowana; pozytywna lub męska biegunowość, jak to się określa w waszej iluzji, znajduje w tym transferze energii inspirację, która zaspokaja i karmi duchową część kompleksu ciała/umysłu/ducha; w ten sposób będąc zarówno spolaryzowanym, jak i uwalniając nadmiar tego, co każdy ma w obfitości z powodu natury inteligentnej energii, to znaczy negatywne/intuicyjne, pozytywne/fizyczne energie, jak możesz je nazwać - ten transfer energii blokowany jest tylko wtedy, gdy jedna lub obie istoty mają w sobie strach przed posiadaniem, przed byciem posiadanym, przed pragnieniem posiadania lub przed pragnieniem bycia posiadanym.

Inną możliwością zielonego promienia jest to, że jedna istota oferuje energię zielonego promienia, a druga nie oferuje energii uniwersalnej energii miłości, co skutkuje blokadą energii dla tej [istoty], która nie jest zielonym promieniem, zwiększając w ten sposób frustrację lub apetyt; istota zielonego promienia polaryzuje się nieco w kierunku służby innym.

Transfer energii niebieskiego promienia jest obecnie dość rzadki wśród waszych ludzi, ale jest bardzo pomocny ze względu na transfery energii związane z możliwością wyrażania siebie bez zastrzeżeń i strachu.

Transfer promienia indygo jest niezwykle rzadki wśród waszych ludzi. Jest to sakramentalna część kompleksu ciała, dzięki której poprzez fioletowy promień można nawiązać kontakt z inteligentną nieskończonością. Na tych dwóch ostatnich poziomach nie mogą wystąpić żadne blokady, ponieważ jeśli oba byty nie są gotowe na tę energię, to nie jest ona widoczna i nie może nastąpić ani transfer, ani blokada. To tak, jakby cewka zapłonowa została usunięta z potężnego silnika.

Ten instrument był w stanie, jako przykład tego działania, zbić z tropu grupę Oriona podczas doświadczeń z [pusta taśma], jak nazywacie tę substancję, ze względu na fakt, że skutecznie i całkowicie otworzyła inną jaźń na trzeci promień - poprawiamy ten instrument, obniża się jego energia życiowa - na energię zielonego promienia i częściowo otwiera inną jaźń na interakcję niebieskiego promienia.**

Czy możemy zapytać, czy masz jakieś pytania, zanim zamkniemy?

26.39 Pytający: Czy możesz sprawić, by instrument zakaszlał, zapytam o jedną - dwie szybkie rzeczy.

Ra: [Kaszel.]

26.40 Pytający: Instrument pyta: „Jak długo trwają osłabiające mnie skutki stosowania LSD i czy jest coś, co możemy zrobić, by instrument czuł się bardziej komfortowo?”

Ra: Jestem Ra. Po pierwsze, okres słabości kompleksu cielesnego to w przybliżeniu trzy z waszych księżycowych cykli, przy czym pierwsze spożycie powoduje w przybliżeniu jeden z waszych księżycowych cykli; drugie ma efekt kumulacyjny lub podwojony.

Po drugie, ten instrument jest w dobrym stanie. Jesteście bardzo sumienni.

Jestem Ra. Zostawiam was, moi przyjaciele, w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, weseli i radośni, ciesząc się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

12 ⇒

⇐ 10

Powrót do góry

Pierwotne książki Prawa Jedności są objęte prawami autorskimi; 1982, 1984, 1998 L/L Research. Książki Kontakt z Ra są objęte prawami autorskimi; 2018 L/L Research i Tobey Wheelock.
Prawa autorskie do tej witryny; 2003–2024 Tobey Wheelock.

Pytania? Komentarze? Napisz do mnie: tw małpa law of one kropka info.

Ukryj reklamy